Co mają wspólnego słone palce z kryształami halitu w Morzu Martwym

Morze Martwe z roku na rok staje się coraz mniejsze. Na zdjęciu fragment krajobrazu nad tym bezodpływowym jeziorem, Izrael (<a href="https://pixabay.com/pl/users/ortal8001-6111941/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2779389">ortal8001</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2779389">Pixabay</a>)

Morze Martwe z roku na rok staje się coraz mniejsze. Na zdjęciu fragment krajobrazu nad tym bezodpływowym jeziorem, Izrael (ortal8001 / Pixabay)

Usytuowane w tektonicznym Rowie Jordanu, rozpościera się między Izraelem, Palestyną i Jordanią. Morze Martwe, a precyzyjniej mówiąc – słone jezioro bezodpływowe, to fenomen natury, który fascynuje zarówno badaczy, jak i turystów. Zwłaszcza że z każdym rokiem jednego z najbardziej słonych zbiorników na świecie ubywa. Obręb jeziora zmniejsza się mniej więcej o 1 m rocznie. Na łamach „Water Resources Research” ukazał się artykuł, w którym naukowcy opisują wyniki m.in. obserwacji zjawiska „słonych palców” i wytrącania halitu, minerału tworzącego w naturze pokłady soli kamiennej, w Morzu Martwym. Przy obecnym stanie wiedzy jest ono jedynym współcześnie istniejącym słonym jeziorem, w którym podczas kryzysu hydrologicznego powstaje ten minerał.

„Słone palce” w Morzu Martwym

Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Meteorologiczna (ang. National Oceanographic and Atmospheric Administration, NOAA) szacuje, że woda w Morzu Martwym zawiera od pięciu do dziewięciu razy więcej soli niż woda morska. Co więcej, na 300 m głębokości zasolenie jest już tak wysokie, że sól przestaje się w niej rozpuszczać i przybiera różne kształty. W dodatku poziom soli ciągle wzrasta.

Zainteresowanie wśród naukowców różnych dyscyplin wzmaga też fakt, że dolina ryftowa, w której znajduje się Morze Martwe, jest najgłębszą depresją na Ziemi.

Badaczom udało się ustalić, że dawniej w dolinie istniało więcej słonych jezior, ale z czasem zniknęły. Ostatnim z nich było jezioro o nazwie Lisan. Jego tafla rozciągała się od północnej części doliny Arava do Morza Galilejskiego. Szacuje się, że wyschło ono ok. 15 tys. lat temu, pozostawiając po sobie to, co współcześnie znane jest jako Morze Martwe.

Jezioro bezodpływowe reguluje stan zasilającej je wody przez parowanie. Sąsiedztwo pustyni sprawia, że Morze Martwe paruje znacznie szybciej niż inne akweny, co skutkuje wytrącaniem się ogromnych ilości soli.

Morze Martwe paruje znacznie szybciej niż inne akweny. Na zdjęciu kryształki soli wytrącone nad tym jeziorem (<a href="https://pixabay.com/pl/users/Grand_Tour-4159261/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2129793">Svetlana Freeman</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2129793">Pixabay</a>)

Morze Martwe paruje znacznie szybciej niż inne akweny. Na zdjęciu kryształki soli wytrącone nad tym jeziorem (Svetlana Freeman / Pixabay)

Nie bez znaczenia jest też działalność człowieka. W ostatnim czasie wody Jordanu, jedynej rzeki zasilającej słynne słone jezioro, są wykorzystywane na inne potrzeby, m.in. w rolnictwie, górnictwie czy jako woda pitna. Przyspiesza to zarówno proces wysychania Morza Martwego, jak i wpływa na coraz większe jego zasolenie.

Zauważono, że brak dopływu słodkiej wody z Jordanu spowodował, iż sól wytrąca się z górnej warstwy wody, a następnie opada na dno zbiornika. To tzw. zjawisko „słonych palców”, czyli mieszania słonej wody, które opisuje się przez różnicę w prędkości dyfuzji temperatury i soli występującej w wodzie.

Nie wiadomo, czy występuje ono w innych słonych jeziorach.

Animacja pokazująca zjawisko „słonych palców”, które transportują w dół kryształki soli

Próbując rozszyfrować „podróż” soli

Inżynier mechanik Raphael Ouillon z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara, badając wraz z zespołem ten fenomen w Morzu Martwym, dostrzegł, co sprawia, że do niego dochodzi.

Jak tłumaczą naukowcy, pod wpływem słońca górna warstwa słonego jeziora się nagrzewa. Na jej powierzchni zaczyna odparowywać woda, jednocześnie stając się najbardziej słoną.

Badaczy zastanawiało, w jaki sposób sól znajdująca się w górnej warstwie jeziora została przemieszczona, ponieważ zazwyczaj ciepłe i chłodniejsze wody niezbyt łatwo się mieszają ze sobą.

Trzy lata temu pojawiła się hipoteza naukowa, którą zespół Raphaela Ouillona postanowił sprawdzić.

Przeprowadzili symulacje, czy fale lub inne źródła ruchu mogłyby pchnąć drobiny ciepłej wody w dół, a co za tym idzie, wymieszać z zimniejszą wodą.

Morze Martwe wysycha. Na zdjęciu brzeg tego jeziora, widoczna wytrącona sól<br/>(<a href="https://pixabay.com/pl/users/lehollaender-2599569/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2115955">Matthijs van der Ham</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2115955">Pixabay</a>)

Morze Martwe wysycha. Na zdjęciu brzeg tego jeziora, widoczna wytrącona sól
(Matthijs van der Ham / Pixabay)

Do czego to prowadzi?

Jeśli cieplejsza woda przemieści się w niższe warstwy, ulega schłodzeniu. To z kolei powoduje pozbycie się zawartej w niej soli poprzez wędrowanie soli w dół, przypominające opadanie płatków śniegu.

Zdaniem ekspertów w ten sposób silny strumień zasolenia jest skierowany ku dnu, co sprawia, że górna warstwa jest niewystarczająco nasycona, niższa zaś staje się przesycona i zaczyna wytrącać kryształy halitu.

Naukowcy dodają, że owo zjawisko może przybliżyć nas do rozwikłania zagadki gromadzenia się także innych masywnych formacji solnych w skorupie ziemskiej, występującego na przestrzeni dziejów.

Źródła: Science Alert, Live Science, Przystanek Nauka, Tel Aviv University, Biblioteka Główna AGH w Krakowie.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję