George Washington przewodniczy Konwencji Filadelfijskiej (Howard Chandler Christy – The Indian Reporter / domena publiczna)
Naród powinien czerpać ze wszystkich zarówno dobrych, jak i złych doświadczeń swoich przodków oraz z historii innych narodów, aby uniknąć popełniania tych samych błędów, które inni już popełnili, powiedział Dustin Bass, twórca programu „The Sons of History” (pol. „Synowie Historii”).
Ludzie mają ludzką naturę, więc to, co wydarzyło się 10 lat temu, 100 lat temu czy też 1000 lat temu, może się wydarzyć dzisiaj i nadal się wydarza, ponieważ ludzie posiadają te same uczucia i skłonności, które zawsze mieli – wyjaśniają twórcy programu na swojej stronie internetowej.
Jeśli ludzie odrzucą swoją historię, odrzucą wszystkie nauki – mądrość, wiedzę i zrozumienie swoich przodków – będą musieli polegać na przewodniej dłoni kilku osób we władzach, które przyrzekły, że będą ochraniać wszystkich pozostałych i o nich dbać – a jest to niebezpieczne, powiedział Dustin Bass w programie „Crossroads” realizowanym przez „The Epoch Times”.
Wymazywanie historii można porównać do stanu, w którym człowiek budzi się rano bez wcześniejszej pamięci o tym, „gdzie jest dzbanek do kawy, gdzie są artykuły spożywcze […] [ani] jak gotować” – powiedział Dustin Bass. Będąc w takim stanie, „musi mieć kogoś, kto wszystko to za niego zrobi – to jest prawdziwe niebezpieczeństwo” – dodał.
„Jest to [także] równoznaczne z ignorowaniem własnych rodziców jako głupców” – powiedział Dustin Bass, wyjaśniając, że jeśli dzieci nie słuchają swoich rodziców i zaczynają wszystko odkrywać od zera, to popełnią wszystkie te błędy, których mogłyby uniknąć, gdyby po prostu słuchały rodziców.
W skali narodu oznacza to, że naród „popełni te same błędy, które wszystkie te narody popełniły w przeszłości […] czy to ze strachu, czy z braku zaufania, z niedostatku, z podjęcia złych decyzji ekonomicznych” i poniesie wszystkie konsekwencje tych błędów, kontynuował Dustin Bass.
„Powinniśmy poznać wszystko dobro i zło, których dokonaliśmy, których inne narody dokonały i wyciągać z tego nauki. Oraz [dowiedzieć się], jak do tego doszło” – powiedział Dustin Bass, dodając, że musimy z tego wyciągać nauki, ponieważ nazizm w Niemczech nie zaistniał ot tak sobie, ani komunizm w Rosji czy w Chinach nie zaistniał ot tak sobie.
„To jest tak samo [jak] z naszymi własnymi dziejami. Jeśli zdecydujemy, że po prostu zignorujemy wszystkie nasze dzieje, to wyrządzimy sami sobie wielką krzywdę” – powiedział Dustin Bass.
Ignorowanie historii
Prezydent USA Joe Biden uchylił swoim pierwszym dekretem prezydenckim dwa dekrety poprzedniego prezydenta Donalda Trumpa, z których jeden zakazywał prowadzenia szkoleń w instytucjach federalnych w zakresie stworzonej przez marksistów krytycznej teorii rasy. Drugi uchylony dekret powołał Komisję 1776, której celem było usunięcie z amerykańskiego szkolnictwa radykalnego programu nauczania, niewłaściwie kładącego nacisk na uczenie o niesprawiedliwościach rasowych w przeszłości.
Celem utworzenia Komisji 1776 było „umożliwienie dorastającemu pokoleniu zrozumienia historii i zasad powstania Stanów Zjednoczonych w 1776 roku” – stwierdza dekret byłego prezydenta Trumpa.
Raport końcowy Komisji 1776 określił krytyczną teorię rasy jako „odmianę teorii krytycznej zastosowaną w warunkach amerykańskich, która kładzie nacisk na podziały rasowe i postrzega społeczeństwo w kategoriach mniejszościowych grup rasowych uciskanych przez białą większość”.
„Cała idea rasy zaczyna wchodzić w grę w celu ignorowania, pomijania lub zdezawuowania tych, którzy przed nami odeszli”, dlatego że oni coś powiedzieli lub coś zrobili, lub mieli pogląd zgodny ze światopoglądem ich czasów, powiedział Dustin Bass, dodając, że wszystko uzasadnia się teraz w oparciu o rasę lub płeć.
Podał przykład nagłówka w mediach oskarżającego Rudyarda Kiplinga o rasizm i powiedział, że młode pokolenie nie będzie czytać Kiplinga, widząc taki nagłówek. Za każdym razem, gdy oskarża się kogoś o to, że jest seksistą, ksenofobem lub rasistą, mówi się młodemu pokoleniu: „jeśli to czytasz, to jesteś taki sam jak ta osoba lub wychwalasz tę osobę” – powiedział Dustin Bass.
„Tworzy to w pewnym stopniu cenzurę bez cenzury. Mówi to ludziom – ‘nie czytajcie tego’ – bez mówienia im ‘nie czytajcie tego’” – wyjaśnił Dustin Bass.
Wielu z takich stwierdzeń nie da się udowodnić lub są one zmyślone, powiedział Dustin Bass. Aby to zilustrować, Bass podał przykład Howarda Zinna, który napisał bardzo popularną książkę historyczną, używaną w szkołach amerykańskich, która błędnie przedstawia Krzysztofa Kolumba jako zwolennika niewolnictwa.
Dr Mary Grabar, członek rzeczywisty Alexander Hamilton Institute for the Study of Western Civilization (pol. Instytut Studiów nad Cywilizacją Zachodu im. Aleksandra Hamiltona) oraz autorka książki „Debunking Howard Zinn: Exposing the Fake History That Turned a Generation Against America” (pol. „Obalając [teorię] Howarda Zinna: Demaskowanie zafałszowanej historii, która obróciła pokolenie przeciw Ameryce”), powiedziała w wywiadzie dla „The Epoch Times”, że Howard Zinn manipulował cytatami zamieszczonymi w swojej książce, aby miały one znaczenie przeciwne do zamierzonego przez ich autorów.
Demonstranci gromadzą się przed siedzibą Centrali Zjednoczonego Okręgu Szkolnego Los Alamitos w proteście przeciwko nauczaniu krytycznej teorii rasy w Los Alamitos w Kalifornii, 11.05.2021 r. (John Fredricks / The Epoch Times)
Innym przykładem dezawuowania postaci z przeszłości zależnie od ich rasy jest artykuł NPR, który zaleca „dekolonizację półki z książkami”, powiedział Dustin Bass. Wyjaśnił, że „oznacza to, iż [należy] pozbyć się wszystkich białych [autorów] na półce z książkami lub [mieć ich] mniej. Ktoś powinien się wstydzić, że ma tylu białych autorów”.
Nie powinniśmy pozbywać się dzieł Williama Szekspira z tego powodu, że był biały, powiedział Dustin Bass, dodając, że „Makbet” Szekspira „to opowieść zmieniająca życie”.
„Jeśli można mieć różnorodność myśli oraz spotykać się i dyskutować w sposób cywilizowany, to jest w tym wielka siła” – wyjaśnił Dustin Bass. Ale „różnorodność dla samej różnorodności, przy jednoczesnym demonizowaniu całej pozostałej grupy ludzi”, wcale nie jest najmocniejszą stroną – dodał Bass.
Ważne jest, aby ludzie podtrzymywali pamięć i opowieści o swoich tradycjach, aby przetrwać, powiedział Dustin Bass.
Można powiedzieć, że Rosja przetrwała, ponieważ jej masa lądowa nadal istnieje, albo Chiny przetrwały, ponieważ ich masa lądowa nadal istnieje i jest nazywana Chinami – powiedział Dustin Bass – ale po zapoznaniu się z reperkusjami lub konsekwencjami rewolucji, które miały tam miejsce, można spostrzec, że jeśli podąży się tą ścieżką, to po kilku latach doprowadzi to do ruiny.
Dustin Bass powiedział, że ludzie muszą rozpoznać, iż zasady, którymi te rewolucje się kierowały, są już na pierwszy rzut oka błędne. „I nie jest to postęp. W pewnym stopniu nie jest to nawet regres. To jest burzenie” – dodał.
I nie wystarczy tylko słuchać tego, nie działając według tego, kontynuował Dustin Bass, cytując słowa św. Jakuba oraz starożytnego greckiego filozofa Arystotelesa.
Ludzie powinni głosować swoimi portfelami i nogami, kontynuował Dustin Bass. Na przykład ludzie nie powinni uczestniczyć w imprezie sportowej, dopóki uczestniczący sportowcy nie zmienią się lub nie kupować produktu, dopóki jego producent się nie zmieni, wyjaśnił.
Ci, którzy narzekają, mówiąc: „Nie wiem, co się dzieje z tym krajem”, i popierają tych, którzy się do sytuacji przyczyniają, kupując ich produkty lub usługi, „przysparzają korzyści temu, czemu [są] przeciwni” – powiedział Dustin Bass. „To w pewnym sensie przynosi odwrotne skutki od zamierzonych”.
W artykule wykorzystano wywiad przeprowadzony przez Joshuę Philippa.
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2021-05-19, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/applying-lessons-of-history-helps-a-nation-to-avoid-past-mistakes-founder-of-the-sons-of-history_3821100.html
