Wszyscy Polacy są ulepieni z tej samej patriotycznej gliny – powiedziała PAP Barbara Kaczmarowska-Hamilton, portrecistka brytyjskich monarchiń. Podczas pandemii artystka namalowała portrety 12 Polaków, którzy, przebywając na emigracji w Londynie, walczyli o wolność Ojczyzny. Będzie je można oglądać w krakowskim IPN.
Obrazy będzie można oglądać od poniedziałku 14 listopada na wystawie „Londyn żywy” w Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie. Pomysłodawcą ekspozycji jest dr Paweł Chojnacki, pracownik IPN. To on zadzwonił do artystki z zapytaniem, czy sportretuje powojennych emigrantów, którzy przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości. Malarka bez wahania się zgodziła.
„To ważna inicjatywa. Cieszę się, że mogłam w ten sposób przywrócić do życia osobowości, które konsekwentnie walczyły o niepodległość, prawdę, nie poddały się, nie zeszły z patriotycznej drogi. To jest największa dla mnie radość z tej pracy – przywrócenie pamięci o tych osobach” – mówi Barbara Kaczmarowska-Hamilton.
Zwraca uwagę na poświęcenie i cierpienie swoich bohaterów. „Na emigracji w Anglii żyli w ciężkich warunkach. Byli osamotnieni, tęsknili za Ojczyzną. Jak Chopin – tęsknili, ale nie mogli wrócić. Wielu z nich pochodziło ze Lwowa” – opisuje artystka. Jej zdaniem obraz może być bardziej zapamiętany niż fotografia, czego przykładem jest wizerunek Marilyn Monroe namalowany przez Andy’ego Warhola.
Barbara Kaczmarowska-Hamilton namalowała portrety 12 emigrantów w swojej ulubionej technice – suchych pasteli rozprowadzanych palcami na papierze. Wizerunki postaci odtworzyła na podstawie zestawu fotografii przygotowanych przez Pawła Chojnackiego. Postaciom dodała „tło takie, jakie uczucie jej dyktowało”. Artystka pracowała nad obrazami w swoim domu, na wsi, w Anglii, w czasie pandemii COVID-19. W galerii postaci prezentowanych na wystawie są tak znani twórcy jak np. Marian Hemar, ale także ci pozostający nadal w cieniu, jak np. Adam Pragier, Stefania Zahorska, Barbara Toporska czy Ryszard Wraga. Każdemu z portretów towarzyszy komentarz historyka i „atrybut” związany ze specyfiką postaci, a tytuł portretu to zarazem tytuł wybranego dzieła bohaterki czy bohatera.
„Wszyscy Polacy są ulepieni z tej samej patriotycznej gliny. Powtarzam – jedni PiS, jedni PO, ale my wszyscy jesteśmy połączeni miłością do tego kraju” – podsumowuje rozmowę z PAP Barbara Kaczmarowska-Hamilton.
Wystawa „Londyn żywy. Emigracyjne portrety Barbary Kaczmarowskiej-Hamilton” czynna będzie w Krakowie co najmniej do końca stycznia 2023 r. Tytuł ekspozycji nawiązuje do serii wydawniczej polskich pisarzy na Wychodźstwie, poświęconej klasykom literatury. „Ów żywy Londyn to miejsce symboliczne i realne, gdzie od lat 40. po 90. XX wieku, poza zasięgiem komunistycznej cenzury, rozwijała się polska kultura” – czytamy w zapowiedzi ekspozycji. Wielu z bohaterów wystawy jest zapomnianych.
Barbara Kaczmarowska-Hamilton urodziła się w Sopocie. W 1972 r. uzyskała dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Studiowała także w Wenecji i Rzymie, a swoje prace wystawiała m.in. w The Royal Society of Portrait Painters w Londynie, Palazzo Nazionale w Rzymie oraz w warszawskiej Zachęcie. Jej ulubioną techniką malarską jest pastel. Powołała i współprzewodniczy The Portrait Foundation. To organizacja charytatywna stawiająca sobie za cel rozbudzanie talentów twórczych u dzieci.
Sportretowała wielu członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Pozowali jej: Królowa Matka, księżniczka Anna, księżniczka Kentu Aleksandra, książę Kentu Edward, książę Kentu Michał, a także premierzy Margaret Thatcher i Boris Johnson czy też Alberto Moravia, astronauta Buzz Aldrin i Jan Paweł II. Dla uczczenia platynowego jubileuszu brytyjskiej królowej Elżbiety II, w maju 2022 r., w zamku Windsor namalowała ostatni portret monarchini, która zmarła 8 września.
Artystka od połowy lat 70. XX wieku mieszka w Wielkiej Brytanii. Spod jej ręki wyszły portrety znanych postaci emigracji: prezydentów RP Edwarda Raczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego, gen. Klemensa Rudnickiego, Stanisława Balińskiego, Feliksa Konarskiego „Ref-Rena”, ale i m.in. kompozytora Andrzeja Panufnika, filozofa Leszka Kołakowskiego.
Obrazy autorstwa Barbary Kaczmarowskiej-Hamilton – przedstawiające aktorki i gwiazdy estrady: Irenę Anders, Władę Majewską, Irenę Delmar i Rulę Lenską – wiszą na ścianach „Ogniska”, polskiego klubu w Londynie.
Autor: Beata Kołodziej, PAP.