Zagrożenie ze strony Komunistycznej Partii Chin jest „ogromne” – mówią dyrektorzy FBI i MI5

Dyrektor Federalnego Biura Śledczego Christopher Wray podczas konferencji prasowej w Departamencie Sprawiedliwości, Waszyngton, 22.09.2020 r. (OLIVIER DOULIERY/POOL/AFP via Getty Images)

Dyrektor Federalnego Biura Śledczego Christopher Wray podczas konferencji prasowej w Departamencie Sprawiedliwości, Waszyngton, 22.09.2020 r. (OLIVIER DOULIERY/POOL/AFP via Getty Images)

Liderzy krajowych agencji wywiadowczych brytyjskiej i amerykańskiej wydali 6 lipca niecodzienne wspólne oświadczenie, w którym ostrzegają, że Komunistyczna Partia Chin (KPCh) jest największym zagrożeniem dla porządku międzynarodowego.

„Najbardziej zmieniające grę wyzwanie, przed którym stoimy, nadciąga ze strony Komunistycznej Partii Chin” – powiedział dyrektor generalny MI5 Ken McCallum. „Potajemnie wywiera presję na całym świecie. To może wydawać się abstrakcyjne. Jednak jest to realne i naglące. Musimy o tym mówić. Musimy działać”.

McCallum opisał agresję KPCh jako „ogromne wspólne wyzwanie” dla Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Powiedział, że komunistyczny reżim organizuje cały aparat państwowy Chin, aby systematycznie osłabiać Zachód i kraść zaawansowane technologie.

„KPCh przyjmuje podejście typu ‘całość państwa’, w którym firmy i jednostki są zmuszane przez prawo do współpracy z partią” – powiedział McCallum. „W naszych wolnych społeczeństwach możemy zrobić to lepiej. Poprzez budowanie zaufanych partnerstw w ramach naszych systemów krajowych i jak to dzisiaj sygnalizujemy, na arenie międzynarodowej”.

KPCh jest największym długoterminowym zagrożeniem

Dyrektor FBI Christopher Wray powiedział, że największym wyzwaniem dla porządku międzynarodowego jest KPCh, która dąży do osłabienia Stanów Zjednoczonych, ich sojuszników i partnerów.

„Konsekwentnie widzimy, że to chiński rząd stanowi największe długoterminowe zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa gospodarczego i narodowego, a mówiąc ‘nasze’, mam na myśli oba nasze narody, wraz z naszymi sojusznikami w Europie i wszędzie indziej” – powiedział.

McCallum powiedział, że celem oświadczenia nie było demonizowanie Chińczyków ani odcinanie chińskich firm od reszty świata, lecz opracowanie konkretnego rozwiązania dla wielu zagrożeń stwarzanych przez KPCh. Obejmują one potajemną kradzież, wymuszone transfery technologii, wykorzystywanie badań i cyberataki wymierzone praktycznie w każdy sektor społeczeństwa.

„Skala ambicji jest ogromna” – powiedział McCallum. „I tak naprawdę nie jest to tajemnica. Dowolna liczba publicznych planów strategicznych, takich jak Made in China 2025, pokazuje zamiary w sposób oczywisty”.

„[Oni] dążą do nagięcia naszej gospodarki, naszego społeczeństwa, naszych postaw, aby dopasować je do interesów Komunistycznej Partii Chin. Aby ustanowić standardy i normy, które pozwoliłyby jej zdominować porządek międzynarodowy. To powinno sprawić, że usiądziemy prosto i zwrócimy na to uwagę”.

Rząd Wielkiej Brytanii, podobnie jak inne na całym świecie, był celem kampanii szpiegowskich prowadzonych przez KPCh na wysokim szczeblu. Na początku tego roku MI5 wydało ostrzeżenie, że chiński szpieg pielęgnował rozległe kontakty w całym parlamencie, w tym używając pozyskiwania funduszy. Wielka Brytania ponadto wydaliła kilku chińskich szpiegów, którzy podawali się za dziennikarzy.

Incydenty te służyły podkreśleniu tego, co McCallum przedstawił jako brutalną prawdę: liberalizm gospodarczy Zachodu nie zdołał doprowadzić do większej wolności i przejrzystości w Chinach.

„Powszechnie utrzymywane zachodnie założenie, że rosnący dobrobyt w Chinach i rosnąca łączność z Zachodem automatycznie doprowadzą do większej wolności politycznej – obawiam się, że to okazało się po prostu błędne” – powiedział McCallum. „Komunistyczna Partia Chin jest jednak zainteresowana naszymi systemami demokratycznymi, medialnymi i prawnymi. Niestety nie po to, by je naśladować, ale by wykorzystać je dla własnych korzyści”.

KPCh celuje w amerykańską gospodarkę i politykę

Wray zauważył, że szpiegostwo KPCh było wymierzone we wszystkie sektory gospodarki, od lotnictwa po rolnictwo, oraz że KPCh była zaangażowana w agresywne działania przeciwko amerykańskiej infrastrukturze, takie jak rozległy atak hakerski, który naraził na szwank ok. 100 000 serwerów w zeszłym roku i co do którego Microsoft twierdził, że został przeprowadzony przez hakerów z zapleczem w Pekinie.

Wray zauważył również, że KPCh wydawała się przygotowywać swą gospodarkę na zwiększone oddzielenie od Zachodu, co może być sygnałem przygotowań do inwazji na Tajwan.

„Widzieliśmy, jak Chiny szukają sposobów na zabezpieczenie swojej gospodarki przed potencjalnymi sankcjami, próbując uchronić się przed szkodą, jeśli zrobią coś, co ściągnie na nich gniew środowiska międzynarodowego” – powiedział Wray. „W naszym świecie nazywamy takie zachowanie wskazówką”.

W związku z tym Wray zachęcił liderów biznesu do współpracy z FBI i MI5, aby mogli chronić samych siebie i lepiej przygotować się na realia wzmożonych prób KPCh, która może okradać, wymuszać i naciskać na firmy w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Powiedział, że nie należy lekceważyć takiego zagrożenia, ponieważ KPCh próbowała już bezpośrednio ingerować w amerykańskie wybory, knując przeciwko urodzonemu w Chinach kandydatowi do Kongresu.

„Chiński rząd próbuje kształtować świat poprzez ingerencję w politykę naszą i naszych sojuszników” – powiedział Wray. „Chiński rząd posunął się tak daleko, że bezpośrednio ingerował w wybory do Kongresu w Nowym Jorku, ponieważ nie chciał, aby kandydat – protestujący na placu Tiananmen i krytykujący chiński rząd – został wybrany” – dodał.

Oświadczenie odnosiło się do sprawy Yan Xionga, weterana armii amerykańskiej, który był celem ataku KPCh w zeszłym roku. Incydent ten był jedną z licznych prób Pekinu polegających na prześladowaniu, zastraszaniu, nękaniu lub innym rodzaju uciszania dysydentów występujących przeciwko reżimowi i mieszkających w Stanach Zjednoczonych.

Mimo tych zagrożeń Departament Sprawiedliwości zakończył w lutym Inicjatywę Chińską z czasów Trumpa, czyli rozległą kampanię kontrwywiadowczą. Departament stwierdził, że otrzymał liczne skargi na profilowanie rasowe i chociaż wewnętrzny audyt nie znalazł żadnych dowodów potwierdzających takie działanie, to jednak zakończy program, aby uniknąć „szkodliwych posądzeń o stronniczość”.

Być może po to, by uniknąć podobnego skutku w przypadku bieżących działań FBI, Wray podkreślił, że zagrożeniem dla Zachodu nie są osoby chińskiego pochodzenia, lecz sama KPCh.

„To chiński rząd i Komunistyczna Partia Chin stanowią zagrożenie, na którym się skupiamy, a nie Chińczycy, a już na pewno nie chińscy imigranci w naszych krajach, którzy sami są często ofiarami bezprawnej agresji chińskiego rządu” – stwierdził.

Andrew Thornebrooke jest reporterem „The Epoch Times”, który zajmuje się sprawami związanymi z Chinami, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii obronności, wojska i bezpieczeństwa narodowego. Ukończył studia magisterskie z historii wojskowości na Uniwersytecie Norwich.
@AThornebrooke

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2022-07-06, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/chinese-communist-party-threat-is-massive-fbi-and-mi5-directors_4581021.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję