Wystartowała misja DART – to pierwszy test obrony Ziemi przed asteroidami

Start rakiety SpaceX Falcon 9 z sondą kosmiczną Double Asteroid Redirection Test, czyli DART, na pokładzie, Space Launch Complex 4E w Vandenberg Space Force Base, Kalifornia, USA, 23.11.2021 r., zdjęcie udostępnione przez NASA (Bill Ingalls/HANDOUT/PAP/EPA)

Start rakiety SpaceX Falcon 9 z sondą kosmiczną Double Asteroid Redirection Test, czyli DART, na pokładzie, Space Launch Complex 4E w Vandenberg Space Force Base, Kalifornia, USA, 23.11.2021 r., zdjęcie udostępnione przez NASA (Bill Ingalls/HANDOUT/PAP/EPA)

O godzinie 7.21 czasu polskiego w środę sonda kosmiczna DART wystartowała w przestrzeń kosmiczną z Kalifornii z pierwszą w historii misją polegającą na próbie zmiany kursu asteroidy w ramach rozwijanego przez NASA programu obrony planetarnej.

Transmisję na żywo niezwykłego wydarzenia zapewniła amerykańska agencja kosmiczna NASA.

Głównym zadaniem sondy, która wystartowała z pomocą rakiety Falcon 9 należącej do firmy SpaceX Elona Muska, jest przetestowanie możliwości zmiany kursu asteroidy potencjalnie zagrażającej Ziemi. NASA chce m.in. przetestować metodę „ciągnika grawitacyjnego”, polegającą na umieszczeniu na dłuższy czas statku kosmicznego w pobliżu potencjalnie niebezpiecznego obiektu, co ma doprowadzić do odchylenia jego orbity dzięki sile przyciągania.

Start rakiety SpaceX Falcon 9 z sondą kosmiczną Double Asteroid Redirection Test, czyli DART, na pokładzie, Space Launch Complex 4E w Vandenberg Space Force Base, Kalifornia, USA, 23.11.2021 r., zdjęcie udostępnione przez NASA (Bill Ingalls/HANDOUT/PAP/EPA)

Start rakiety SpaceX Falcon 9 z sondą kosmiczną Double Asteroid Redirection Test, czyli DART, na pokładzie, Space Launch Complex 4E w Vandenberg Space Force Base, Kalifornia, USA, 23.11.2021 r., zdjęcie udostępnione przez NASA (Bill Ingalls/HANDOUT/PAP/EPA)

DART odbędzie dziesięciomiesięczną podróż do podwójnej asteroidy Didymos, oddalonej o 11 mln km. Do zderzenia 633-kilogramowej sondy ma dojść późnym wrześniem 2022 r. przy prędkości 23,7 tys. km/h. Przez większość czasu misji sonda będzie sterowana z Ziemi, jednak przez ostatnie cztery godziny lotu „celowaniem” w asteroidę zajmie się autonomiczny system kontroli przygotowany przez NASA.

DART będzie też pierwszym statkiem kosmicznym, który sprawdzi w przestrzeni kosmicznej nowy silnik jonowy NASA NEXT-C, napędzany energią słoneczną.

Lindley Johnson, szef programu obrony planetarnej NASA, zapowiedział wcześniej, że misja DART będzie pierwszym z wielu planowanych testów obrony Ziemi przed asteroidami.

Obrazowe przedstawienie usytuowania planetoid w wewnętrznej części Układu Słonecznego i aż do okolic orbity Jowisza (rzut na płaszczyznę ekliptyki). Zaznaczono planetoidy z pasa planetoid (białe punkty), dwie grupy planetoid trojańskich (obóz trojański i grecki; zielone), rodzinę planetoidy Hilda (pomarańczowe) i inne (tłumaczenie do polskiej wersji: John Belushi; pierwotnie przesyłającym polską wersję był Roo72 z pl.wikipedia. Pierwotnym autorem był Mdf z en.wikipedia. Na Commons przeniósł z pl.wikipedia użytkownik Masur z pomocą narzędzi CommonsHelper / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=5876556">domena publiczna</a>)

Obrazowe przedstawienie usytuowania planetoid w wewnętrznej części Układu Słonecznego i aż do okolic orbity Jowisza (rzut na płaszczyznę ekliptyki). Zaznaczono planetoidy z pasa planetoid (białe punkty), dwie grupy planetoid trojańskich (obóz trojański i grecki; zielone), rodzinę planetoidy Hilda (pomarańczowe) i inne (tłumaczenie do polskiej wersji: John Belushi; pierwotnie przesyłającym polską wersję był Roo72 z pl.wikipedia. Pierwotnym autorem był Mdf z en.wikipedia. Na Commons przeniósł z pl.wikipedia użytkownik Masur z pomocą narzędzi CommonsHelper / domena publiczna)

Choć żadna ze zidentyfikowanych dotąd asteroid nie stanowi dla Ziemi zagrożenia w przewidywalnej przyszłości, wciąż wiele obiektów nie zostało jeszcze zaobserwowanych. NASA szacuje, że odkryte zostało ok. 90 proc. asteroid o średnicy większej niż 1 km, ale tylko ok. 40 proc. tych mniejszych. Tymczasem zaledwie 150-metrowa asteroida byłaby w stanie zniszczyć duże miasto i wywołać daleko idące skutki odczuwalne na sporym obszarze.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję