
Stacja narciarska Polana Szymoszkowa w Zakopanem, 10.02.2025 r. Stoki narciarskie na Podhalu są otwarte mimo wyjątkowo małej ilości śniegu. Utrzymujący się mróz pozwala jednak na sztuczne dośnieżenie tras (Grzegorz Momot / PAP)
Po kilku dniach słonecznej pogody w Tatrach, w najbliższych dniach prognozowane są niewielkie opady śniegu oraz tęgie mrozy – na szczytach temperatura spadnie do –20 st. C, a w Zakopanem do 12 stopni mrozu. Na wysokogórskie wyprawy trzeba zabrać lawinowe ABC, raki i czekan – radzi Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN).
„W Zakopanem w piątek może spaść od 5-10 cm śniegu, co jak na połowę lutego, nie jest wynikiem budzącym zachwyt, jednak szczególnie gościom przyjeżdżającym na ferie, ten niewielki opad może zrobić zimowy klimat. W sobotę i niedzielę w nocy mają być duże spadki temperatury sięgające na szczytach do ok. –20 st. Celsjusza, a uczucie chłodu będzie potęgował wiatr” – powiedział PAP Zając.
Przewodnik dodał, że warunki do uprawiania turystyki w tatrzańskich dolinkach na ogół są dobre, chociaż niektóre odcinki szlaków są mocno oblodzone, więc warto zaopatrzyć się w raczki i kijki. W wyższych partiach Tatr leży zmrożony śnieg, więc obowiązkowo potrzebne są raki, czekan i kask. Powyżej górnej granicy lasu obowiązuje pierwszy, niski stopień zagrożenia lawinowego, dlatego warto w wyższe partie zabrać lawinowe ABC czyli detektor, sondę i łopatkę.
„Opady śniegu, które mają nadejść, nie powinny znacząco wpłynąć na zagrożenie lawinowe, lecz należy śledzić komunikaty TOPR i TPN i do nich dopasowywać górskie plany. Z uwagi na zapowiadane siarczyste mrozy, wychodząc w góry, warto zadbać o odpowiednio ciepłe ubranie i obowiązkowo do plecaka spakować termos z gorącą herbatą” – radzi przewodnik tatrzański.
Z powodu zbyt małej pokrywy śnieżnej nie ma warunków do uprawiania turystyki narciarskiej w Kotle Goryczkowym, jak również na szlakach narciarskich w rejonie Doliny Kondratowej. Nieprzejezdny jest też szlak narciarski z Hali Gąsienicowej przez Nosalową Przełęcz do Kuźnic. Nieczynna jest też trasa narciarska oraz nartostrada ze szczytu Kasprowego Wierchu do Doliny Goryczkowej i nartostrada do Kuźnic.
Źródło: PAP.