Uczestnicy konferencji o edukacji seksualnej: „Nie” dla wprowadzania jej do szkół

Prof. Judith Reisman z USA, ekspert w dziedzinie programów edukacji seksualnej, podczas zorganizowanej przez Centrum Życia i Rodziny międzynarodowej konferencji naukowej pt. „Edukacja seksualna dzieci i młodzieży. Przegląd zagrożeń”, PGE Narodowy, Warszawa, 8.06.2019 r. (Piotr Nowak / PAP)

Prof. Judith Reisman z USA, ekspert w dziedzinie programów edukacji seksualnej, podczas zorganizowanej przez Centrum Życia i Rodziny międzynarodowej konferencji naukowej pt. „Edukacja seksualna dzieci i młodzieży. Przegląd zagrożeń”, PGE Narodowy, Warszawa, 8.06.2019 r. (Piotr Nowak / PAP)

Edukacja seksualna realizowana według standardów WHO powinna być zabroniona w publicznych szkołach – ocenili w sobotę uczestnicy międzynarodowej konferencji naukowej: „Edukacja seksualna dzieci i młodzieży. Przegląd zagrożeń”.

Prof. Judith Reisman z Liberty University w Virginii w USA przypomniała, że podstawę edukacji seksualnej realizowanej i wprowadzanej do systemu szkolnictwa publicznego w wielu krajach świata stanowią „tak zwane badania naukowe przeprowadzone przez Alfreda Kinseya” (amerykański biolog żyjący w latach 1894-1956 – przyp. PAP).

– Trzeba pamiętać, że twierdzenie, iż dzieci są seksualne już od narodzenia głosił człowiek, który był biseksualistą, sadomasochistą i pedofilem, który pragnął rozprzestrzenić swój system wartości na cały świat – powiedziała.

W ocenie prof. Reisman dzięki Kinseyowi „dziś mówimy o […] tzw. prawach dzieci do wolności seksualnej”, a „edukacja seksualna dąży do tego, aby dzieci stały się przedmiotem dostępnym w usługach seksualnych”.

Od lewej: Kazimierz Przeszowski z Centrum Życia i Rodziny, prof. Mark Regnerus z USA, autor badań nt. skutków wychowania dzieci przez pary jednopłciowe, i pisarz Jean-Paul Benglia podczas międzynarodowej konferencji naukowej pt. „Edukacja seksualna dzieci i młodzieży. Przegląd zagrożeń”, PGE Narodowy, Warszawa, 8.06.2019 r. (Piotr Nowak / PAP)

Od lewej: Kazimierz Przeszowski z Centrum Życia i Rodziny, prof. Mark Regnerus z USA, autor badań nt. skutków wychowania dzieci przez pary jednopłciowe, i pisarz Jean-Paul Benglia podczas międzynarodowej konferencji naukowej pt. „Edukacja seksualna dzieci i młodzieży. Przegląd zagrożeń”, PGE Narodowy, Warszawa, 8.06.2019 r. (Piotr Nowak / PAP)

Prof. Mark Regnerus z University of Texas w Austin (USA) wskazał, „że powszechnie przyjmowana opinia, iż nie ma różnic w wychowaniu dziecka w rodzinach tradycyjnych i jednopłciowych nie znajduje potwierdzenia w wynikach badań naukowych. Natomiast konsensus panujący w tej sprawie ma jedynie charakter polityczny”.

Powołując się na własne badania potwierdzone następnie przez kolejnych naukowców, Regnerus oznajmił, że „wskazały one na rosnącą niestabilność w wychowaniu w rodzinach jednopłciowych”. – Państwo nie może być obojętne wobec wyników tych badań. Okazuje się bowiem, że wychowanie w rodzinie tradycyjnej jest najbardziej skuteczne, a zarazem najtańsze – oznajmił.

Badacz problemów związanych z teoriami gender, autor publikacji dotyczących relacji seksualnych Jean-Paul Benglia z Francji pokreślił, że przyczyną wielu problemów związanych z rozwojem młodzieży jest „rugowanie czynnika męskiego z kultury”. Według niego ma to wpływ szczególnie dotkliwy na młodzież męską, która cierpi frustracje z powodu niezrozumienia samej siebie i płci przeciwnej. Prowadzi to do porażek w relacjach damsko-męskich. A to z kolei powoduje frustracje psychiczne, seksualne, prowadzi do depresji, a o ostatecznie do wzrostu liczby samobójstw.

– Obecnie realizowana edukacja seksualna jest zagrożeniem i powinniśmy dążyć do całkowitego zakazu tego typu nauczania, ponieważ rezultaty, jakie niesie, są dramatyczne nie tylko dla obecnych, ale i przyszłych pokoleń – oznajmił.

Organizatorem konferencji było Centrum Życia i Rodziny, którego celem jest obrona ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz obrona rodziny opartej na małżeństwie kobiety i mężczyzny.

Autor: Wojciech Kamiński, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję