Tysiące zgromadziły się w Tajpej, by uczcić Światowy Dzień Falun Dafa

TAJPEJ, Tajwan – około 5200 praktykujących Falun Gong ubranych w kolorowe stroje zgromadziło się 1 maja, by usiąść na słynnym Placu Wolności w Tajpej i utworzyć ogromny obraz upamiętniający prawie trzy dekady, które mijają od upublicznienia duchowej praktyki Falun Gong.

Uczestnicy zostali rozlokowani tak, aby uformować krótką frazę z tradycyjnych chińskich znaków. Na przesłanie składały się życzenia urodzinowe dla założyciela praktyki pana Li Hongzhi, a także podkreślenie 29. rocznicy publicznego przekazania Falun Gong w Chinach.

W dniu swoich urodzin 29 lat temu, 13 maja, pan Li zaprezentował tę duchową dyscyplinę w północno-wschodnich Chinach. Od 2000 roku ten dzień jest celebrowany przez praktykujących i zwolenników Falun Gong jako Światowy Dzień Falun Dafa.

Dyscyplina, znana również jako Falun Dafa, składa się z pięciu ćwiczeń medytacyjnych oraz nauk moralnych skoncentrowanych na zasadach prawdy, życzliwości i cierpliwości.

Inni uczestnicy, ubrani w różowe peleryny i kaptury, uformowali dwie bułeczki z nasionami lotosu. Bułeczki, znane w Chinach również jako „brzoskwinie długowieczności”, są często serwowane na przyjęciach urodzinowych dla seniorów, by uczcić osiągnięcie przez nich tak pięknego wieku.

Ponad chińskimi znakami widniały dwie niebiańskie piękności – wizerunki aniołów często powiązanie z tradycyjną kulturą chińską.

Uformowany obraz był rezultatem trzech dni intensywnych przygotowań, rozpoczętych 28 kwietnia. Organizatorzy rozłożyli dopasowane kolorystycznie maty, by utworzyć kontury figur, aczkolwiek ich zadanie stało się trudniejsze, ponieważ przez dwa dni poprzedzające wydarzenie padał deszcz.

Pogoda poprawiła się 30 kwietnia, a 1 maja w południe, gdy uczestnicy siedzieli na przydzielonych im matach, czekając na wykonanie zdjęć z powietrza, słońce wyłoniło się zza chmur. Wkrótce wokół słońca pojawił się pierścień światła, znany również jako halo 22 stopni, uderzając blaskiem osoby siedzące na ziemi.

Tradycja

Nawet po ponad 20 latach organizowania tego corocznego wydarzenia tajwańscy praktykujący wciąż szukają ulepszeń, powiedziała „The Epoch Times” Huang Chun-mei, organizatorka wydarzenia i wiceprzewodnicząca Tajwańskiego Stowarzyszenia Dafa.

W tym roku po raz pierwszy na obraz składało się tak wiele chińskich znaków – 14 – co zdaniem Huang sprawiało, że współpraca pomiędzy uczestnikami była większym wyzwaniem. W dodatku po raz pierwszy wykorzystano formę bułeczek z nasionami lotosu.

Wieloletnia tradycja formowania znaków nie zrodziła się na wyspie. Miała początek w Chinach w latach 90., kiedy zwolennicy Falun Gong mogli otwarcie praktykować i prowadzić publiczną działalność. Jednak po rozpoczęciu przez chiński reżim ogólnokrajowej kampanii prześladowań w lipcu 1999 roku, obejmującej masowe aresztowania i propagandę nienawiści, tradycję podtrzymywali zwolennicy praktyki poza granicami Chin.

Oprócz świętowania urodzin pana Li i obchodów Światowego Dnia Falun Dafa, jak powiedziała Huang, wydarzenie stawia czoła arogancji reżimu komunistycznego. Na początku prześladowań były chiński przywódca Jiang Zemin z przekonaniem twierdził, że Falun Gong zostanie „wykorzenione” w ciągu trzech miesięcy. Minęły jednak ponad dwie dekady, a dyscyplina wciąż przyciąga nowych zwolenników, powiedziała Huang.

Dodała, że to w 1994 roku, dwa lata po zaprezentowaniu dyscypliny przez pana Li, pierwsza grupa Tajwańczyków rozpoczęła praktykowanie Falun Gong.

Wu Ching-hsiang, emerytowany architekt, który przygotował projekt obrazu, powiedział „The Epoch Times”, że celem zobrazowania dwóch niebiańskich piękności było oddanie uczucia powszechnej radości związanej z tym dniem.

Jak dodał, zorganizowanie takiego wydarzenia, które obejmuje tysiące ludzi podczas pandemii, nie byłoby możliwe bez sukcesu rządu tajwańskiego w zapobieganiu rozprzestrzeniania się wirusa KPCh (Komunistycznej Partii Chin), który jest przyczyną choroby COVID-19.

Po zakończeniu formowania znaków praktykujący stanęli w długich rzędach, by zaprezentować ćwiczenia medytacyjne Falun Gong.

Falun Gong

Jedna z uczestniczek 28-letnia Debbie Tung, projektantka w dziedzinie projektowania graficznego i sztuk wizualnych, powiedziała, że wzięła udział w tym corocznym wydarzeniu co najmniej cztery razy po tym, jak zaczęła praktykować Falun Gong.

„Byłam pod ogromnym wrażeniem, gdy pierwszy raz brałam w tym udział” – powiedziała Tung. „Odnalazłam w tym spokój. Gdy siedziałam tam i słuchałam odtwarzanej [przez organizatora] muzyki, odnalazłam moment wyciszenia”.

Tung powiedziała, że odkąd podjęła się praktyki, radykalnie poprawiło się jej zdrowie psychiczne i fizyczne w porównaniu z innymi osobami w tym samym wieku. Co więcej, stała się lepszym projektantem. Powiedziała też, że często otrzymuje inspiracje pojawiające się jakby znikąd.

Jackie Lin, 48-letni kierownik planowania produkcji w firmie wytwarzającej półprzewodniki, powiedział, że brał udział wiele razy w corocznym formowaniu znaków, począwszy od 2014 roku. Powiedział, że odnalazł nowy cel w życiu dzięki praktyce.

Wielu mieszkańców stało w pobliżu i obserwowało wydarzenie.

Pani Wu, gospodyni domowa, powiedziała, że to był drugi raz, gdy widziała formację znaków na Placu Wolności. Opisała tę scenę jako „spektakularny i majestatyczny” pokaz.

Inny mieszkaniec, pan Liu, sprzedawca w branży samochodowej, powiedział, że wrażenie wywarło na nim zorganizowanie uczestników, gdy wypełniali swoje miejsca w tworzącym się obrazie. Liu oglądał wydarzenie osobiście pierwszy raz, choć w internecie widział zdjęcia z poprzednich wydarzeń.

Liu wyraził zaniepokojenie prześladowaniami praktyki, które mają miejsce w Chinach, i określił je jako „wyjątkowo nieludzkie”.

Radna Tajpej Lin Ying-meng wezwała Tajwańczyków i kraje sąsiednie do potępienia Komunistycznej Partii Chin (KPCh) za naruszenia praw człowieka, łącznie z tymi, jakich dopuszcza się wobec praktykujących Falun Gong i chrześcijan.

„Mam nadzieję, że Tajwan może być bezpieczną przystanią dla wszystkich różnorodnych grup etnicznych i osób prześladowanych [przez Pekin]” – powiedziała w wywiadzie dla tajwańskiej edycji „The Epoch Times” Lin. „Mam nadzieję, że możemy kontynuować udzielanie pomocy osobom prześladowanym przez KPCh”.

Obserwuj Franka na Twitterze: @HwaiDer

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2021-05-01, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/thousands-gather-in-taipei-to-celebrate-world-falun-dafa-day_3798499.html