Po pożarze, do którego doszło we wtorek wieczorem na terenie bloku energetycznego 910 MW w Elektrowni Jaworzno, a który został szybko opanowany, blok ze względów bezpieczeństwa został odstawiony – przekazał Tauron w komunikacie.
Jak wynika z informacji przesłanej wieczorem przez rzecznika Tauronu Łukasza Zimnocha, na terenie bloku 910 MW w Jaworznie miał miejsce pożar, który został ugaszony.
„Zapalił się olej układu hydraulicznego wentylatora spalin. Zdarzenie zostało szybko opanowane. Brak poszkodowanych. Miejsce zdarzenia jest zabezpieczone przez zastępy straży pożarnej. Blok ze względów bezpieczeństwa został odstawiony” – przekazał Zimnoch.
Po godz. 22. we wtorek o opanowaniu pożaru informował również rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Jaworznie kpt. Michał Dyl. Podał, że zgodnie z procedurami na teren Elektrowni Jaworzno skierowano kilkanaście jednostek gaśniczych, ale ostatecznie nie wszystkie były potrzebne, aby ugasić pożar.
Warty ponad 6 mld zł blok energetyczny 910 MW w Jaworznie uruchomiono z opóźnieniem w listopadzie 2020 r. Kilka miesięcy później został wyłączony z powodu usterek. Ponownie uruchomiono go – także z opóźnieniem – pod koniec kwietnia 2022 r. Później był czasowo wyłączany jeszcze dwukrotnie.
Tauron toczył wielomiesięczny spór z firmą Rafako, która była głównym wykonawcą inwestycji. Według Rafako powodem awarii była nieodpowiednia jakość węgla dostarczanego przez Tauron. Według Tauronu – przyczynami były liczne wady i usterki bloku. Ostatecznie ugodę podpisano w marcu 2023 r.
Pod koniec marca br. Tauron informował, że blok 910 MW przeszedł wszystkie testy odbiorowe wymagane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA i jest gotowy do prowadzenia bez ograniczeń eksploatacji komercyjnej.
Źródło: PAP.