Człowiek nękany przez depresję rozważał samobójstwo, dopóki cudowna książka nie odmieniła jego życia
„Zanim umrę, chcę się dowiedzieć, co takiego złego zrobiłem, że tak cierpię […] Podbierałem pieniądze z kieszeni ojca. Okłamywałem ludzi […]”. Pewnego listopadowego dnia w 2019 roku 67-letni Kim Gyeongil szedł samotnie ulicą w Seulu, zmęczony i w melancholijnym nastroju – w sprzeczności z tętniącą życiem atmosferą wokół niego. Kim półprzytomny stawiał ciężkie kroki, a przeszłe wydarzenia kłębiły się w jego głowie niczym chmury. Niegdyś był słynnym didżejem i producentem programów w MBC ...