Wbrew zapowiedziom KPCh tajne Biuro 610 stworzone do prześladowania Falun Gong nie zniknęło
„Biuro 610 jest jak Gestapo Hitlera” – stwierdził Guo Guoting, przebywający na wygnaniu chiński prawnik zajmujący się prawami człowieka. Ten potężny kombinat, wspierany finansowo przez komunistyczne władze, potajemnie inwigiluje zwolenników Falun Gong. Jak wynika z dokumentów wewnętrznych, do jakich dotarła chińskojęzyczna edycja „The Epoch Times”, jest to jedna z najgroźniejszych i najbardziej znanych agencji reżimu, którą powołano w celu tłumienia sprzeciwu. Wywiera ogromny wpływ na partię i ma niekwestionowane uprawnienia ...