W leśnictwie Zazdrość pod Olsztynem wypuszczono na wolność sześć pustułek – drapieżnych ptaków z rodziny sokołowatych. Ptaki, jako pisklęta, zostały niepotrzebnie zabrane przez ludzi, dorastały w Ośrodku Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych.
Nadleśnictwo Olsztyn poinformowało, że pustułki zostały zabrane z lasu przez ludzi, którzy kierując się chęcią pomocy, zabrali młode osobniki z ich naturalnego otoczenia. „Trafiły do Fundacji Albatros w Bukwałdzie, a następnie przekazano je pod opiekę leśników” – podano i zapewniono, że każdy z ptaków będzie w stanie sam poradzić sobie na wolności. Przyznano, że niektóre z nich zapewne będzie można spotkać w olsztyńskiej dzielnicy Jaroty, bo tam się wykluły.
Leśnicy wyjaśnili, że pisklęta niektórych gatunków ptaków same opuszczają gniazdo bardzo wcześnie, jak np. ledwo obrośnięte puchem puszczyki – już ok. 4 tygodnia życia. „Jest to swego rodzaju walka o przetrwanie. Przebywanie poza gniazdem, do którego z łatwością może dostać się drapieżnik, zwiększa szanse przeżycia. Młode wędrują po gałęziach drzew, lub po ziemi, a rodzice cały czas są w pobliżu i dokarmiają potomstwo” – wyjaśniono.
W tym sezonie pod opiekę leśników z Nadleśnictwa Olsztyn trafiło aż 11 pustułek. „Większość z nich powróciło już do swego naturalnego środowiska, pozostałe wciąż jeszcze nabierają sił” – dodano w komunikacie Lasów Państwowych w Olsztynie.
Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Nadleśnictwie Olsztyn prowadzony jest od 1996 roku. Trafiają tu zarówno chore dorosłe ptaki, jak i pisklęta. Rocznie do ośrodka przyjmuje się 30-40 ptaków drapieżnych, z których większość po wyleczeniu wraca do swoich naturalnych siedlisk.
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska, PAP.