Szef MSZ przekazał nagrodę dla Ołeha Sencowa

Szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz (po prawej) i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas spotkania w Kijowie, Ukraina, 1.12.2018 r. (MYKHAILO MARKIV/PAP/EPA)

Szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz (po prawej) i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas spotkania w Kijowie, Ukraina, 1.12.2018 r. (MYKHAILO MARKIV/PAP/EPA)

Szef MSZ Jacek Czaputowicz przekazał w sobotę w Kijowie przyznaną Ołehowi Sencowowi nagrodę Pro Dignitate Humana. W imieniu więzionego przez Rosjan ukraińskiego reżysera odebrała ją jego kuzynka Natalia Kapłan.

Jak podkreślił w laudacji podczas uroczystości wręczenia nagrody szef polskiej dyplomacji, nagroda została przyznana Sencowowi w uznaniu jego zasług w dziedzinie praw człowieka oraz bezkompromisowych działań na rzecz ochrony praw osób prześladowanych i narażonych na represje.

– Ołeh Sencow przypomina światu o dramacie Ukrainy, której Rosja siłą zagrabiła część terytorium. […] Ołeh Sencow przypomina o Ukraińcach, żyjących pod kontrolą sił rosyjskich, którzy w każdej chwili mogą zostać bezpodstawnie oskarżeni przez rosyjski aparat represji – mówił Czaputowicz. Jak ocenił, poprzez nielegalną aneksję Krymu Rosja złamała najbardziej podstawową spośród norm prawa międzynarodowego.

Nawiązując do sytuacji żołnierzy aresztowanych przez siły rosyjskie w ostatnich dniach po incydencie na Morzu Azowskim, zwrócił też uwagę, że „niestety, liczba więźniów politycznych ukraińskich rośnie”.

– Polska uznaje ochronę praw człowieka, społeczeństwa obywatelskiego, demokratycznych zasad, rządów prawa za jeden z najważniejszych filarów swojej polityki zagranicznej; liczymy na zacieśnianie współpracy w tych obszarach z naszymi ukraińskimi przyjaciółmi – dodał minister.

Wyraził jednocześnie rozgoryczenie związane z faktem, iż nie może wręczyć nagrody osobiście jej laureatowi. – Mam nadzieję, że informacja o tym wydarzeniu dotrze do laureata jako znak naszej solidarności z nim oraz wszystkimi innymi ukraińskimi więźniami politycznymi w Rosji i na okupowanym Krymie – podkreślił Czaputowicz.

Odbierając nagrodę z rąk szefa polskiego MSZ, Kapłan zaznaczyła, że Sencow, nie bacząc na nic, kontynuuje walkę, a także pracuje w więzieniu nad kolejnym filmem. – Ołeh jest rzeczywiście bohaterem; nie złamał się pod wpływem tortur, choć miał możliwość ich uniknięcia i w dalszym ciągu trwa przy swoich zasadach – mówiła kuzynka ukraińskiego reżysera.

Zapowiedziała, że nagroda zostanie przekazana Sencowowi „najszybciej jak będzie to możliwe”, a w najbliższym czasie dostanie przynajmniej fotografię przekazanego jej dyplomu. – Liczę na to, że dzięki takim działaniom w niedługim czasie Ołeh będzie mógł opowiedzieć światu sam o swoim losie – dodała Kapłan.

Podczas uroczystości głos zabrał również szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin, który wskazał, że Sencow stał się legendą. – Nikt nie zapomni jego bohaterskiej, heroicznej głodówki. […] Rosja sądziła, że po zakończeniu głodówki emocjonalna fala w świecie dotycząca Ołeha ucichnie, że przestaną wspominać jego imię, ale stało się odwrotnie – mówił.

– Bardzo ważne jest, że nasi polscy przyjaciele zdecydowali, że nagrodę wręczą w tym roku Ołehowi Sencowowi. Ołeh otrzymywał różne nagrody, m.in. nagrodę Sacharowa, natomiast ta nagroda jest szczególna, ponieważ jest to nagroda „za ludzką godność” – podkreślił szef ukraińskiej dyplomacji.

Jak ocenił, Sencow zwyciężył już Rosję i panujący w niej reżim, „bowiem tego, co zrobił, stawiając opór okupacji, Rosja się nie spodziewała”. – Jestem przekonany, że tysiące tych, którzy dzisiaj cierpią w wyniku okupacji Krymu, także zaczną stawiać opór, Krym pod okupacją bowiem zmierza donikąd – oświadczył Klimkin. – To o wiele gorszy reżim niż w samej Rosji – zaznaczył.

Minister podziękował jednocześnie Polakom, partnerom z Unii Europejskiej oraz Stanom Zjednoczonym za wsparcie w obliczu działań Rosji i jasne deklaracje, że okupacja ziem ukraińskich „nie zostanie uznana nigdy”.

Ołeh Sencow, pochodzący z anektowanego przez Rosję Krymu, 42-letni ukraiński reżyser został skazany przez rosyjski sąd w sierpniu 2015 roku na 20 lat kolonii karnej za przypisywane mu przygotowywanie zamachów terrorystycznych na półwyspie. Reżyser zaprzecza tym oskarżeniom i twierdzi, że działania przeciw niemu mają charakter polityczny. Proces Sencowa był krytykowany przez międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka.

Sencow przez 145 dni prowadził głodówkę w więzieniu, domagając się zwolnienia przetrzymywanych w rosyjskich więzieniach obywateli Ukrainy. Z apelami o uwolnienie artysty wielokrotnie zwracali się do Rosji zachodni politycy oraz przedstawiciele środowisk artystycznych i intelektualnych.

Pro Dignitate Humana jest nagrodą ustanowioną przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w 2011 roku. Nagroda, w wysokości 100 tys. zł, przyznawana jest osobie lub organizacji pozarządowej za „pełne poświęcenia, bezkompromisowe działania w obronie praw osób prześladowanych i narażonych na represje oraz niezłomną postawę w obronie praw jednostki i poszanowania godności ludzkiej”. Pierwszym jej laureatem został białoruski opozycjonista i obrońca praw człowieka Aleś Bialacki. Wśród dotychczasowych laureatów są też: niezależna organizacja „Memoriał” zajmująca się dokumentacją komunistycznych represji oraz ochroną praw człowieka w Rosji, pakistańska działaczka na rzecz praw człowieka Asma Jilani Jahangir, polska lekarka i misjonarka świecka dr Helena Pyz, która prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Trędowatych Jeevodaya w Indiach. W zeszłym roku laureatkami nagrody zostały Nadia Murad i Farida Abbas – jazydzkie działaczki społeczne zaangażowane m.in. w działania na rzecz ochrony praw osób prześladowanych przez ISIS.

Z Kijowa Marceli Sommer, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję