Na początku były wędrujące alpaki, bujna roślinność w zielonych dolinach wijących się w nieskończoność i wschodzące Słońce, które czczono jako boga.
Kiedy Inkowie przybyli do doliny rzeki Casma, gdzie kamienne obserwatorium niegdyś mierzyło upływ czasu, wykorzystując położenie Słońca, musiało się to wydawać cudem.
Dolina rzeki Casma jest żyznym rajem pośród bezlitosnego klimatu. Wije się od bujnego wybrzeża Peru przez jałowe pustynie i surowe góry, cienką wstęgą zieleni wyrzeźbioną w rozległej tundrze.
Choć Inkowie na terenach dzisiejszego Peru wykorzystywali niewolników do uprawy tej żyznej doliny, nie zbudowali obserwatorium słonecznego, którego ruiny stoją tam do dziś. Rozpadający się kompleks zwany Chankillo, w którym znajduje się wspomniane obserwatorium, leżący ok. 370 km na północ od Limy, poprzedza panowanie Imperium Inków o ponad tysiąclecie i został zbudowany przez bardziej starożytny lud.
Kultura Casma zbudowała Chankillo w pobliżu wybrzeża w dolinie Casma między 300 a 200 rokiem p.n.e. Tutaj znajduje się obserwatorium słoneczne, które choć ma 2300 lat, nadal precyzyjnie śledzi drogę Słońca po niebie w różnych porach roku.
Uważa się, że kamienna konstrukcja, która wciąż sprawia imponujące wrażenie, służyła jako starożytny kalendarz.
Sposób działania opiera się na 13 solidnych kamiennych wieżach równomiernie rozmieszczonych na pagórkowatym grzbiecie, działających jak gigantyczna linijka. Z pewnej odległości, patrząc na wschód w kierunku obserwatorium, można wzdłuż tego rzędu wież obserwować wschód Słońca.
To, gdzie dokładnie pojawia się wschodzące Słońce – między którymi dwiema wieżami lub na którym końcu rzędu – wskazuje obserwatorowi dokładną datę kalendarzową. Kultura Casma nie używała dzisiejszego kalendarza rzymskiego, lecz znacznie starszego, jednak obydwa wyznaczają momenty przesileń.
Obserwatorium słoneczne również wyznacza przesilenia.
Przesilenia to najdłuższe i najkrótsze dni w roku, wyznaczające początek zimy i lata. Oba przesilenia reprezentują również krańce rocznej ścieżki Słońca na niebie – najbardziej na północ i najbardziej na południe. Wschód Słońca po lewej stronie obserwatorium, na jego północnym krańcu, oznacza początek lata; wschód po jego prawej stronie, na krańcu południowym, oznacza nadejście zimy.
Podczas gdy wschód Słońca oglądany na jednym lub drugim końcu obserwatorium oznacza przesilenia, jego pojawienie się w dowolnym miejscu pośrodku linii 13 wież odpowiada jednemu z dwóch 6-miesięcznych okresów pomiędzy przesileniami.
Pomiary obserwatorium są precyzyjne z dokładnością do jednego lub dwóch dni, nie różnią się od tego, jak odczytywała je kultura Casma eony temu. Dziś to obserwatorium słoneczne jest uważane za unikatowe i najstarsze tego rodzaju.
Chankillo to jednak nie wszystko.
Na pobliskim wzgórzu wciąż stoi inna imponująca konstrukcja: z potrójnymi ścianami zapewniającymi wytrzymałość i fałszywymi wejściami, aby trzymać najeźdźców na dystans. To nawarstwienie kamieni ułożonych w koncentryczne pętle uważa się za pozostałości ufortyfikowanej świątyni.
W 2007 roku peruwiański archeolog Ivan Ghezzi i jego brytyjski kolega Clive Ruggles napisali studium na temat Chankillo. Zaproponowali tezę, że wieże były obserwatorium słonecznym, które oznaczało przesilenia i mogło pomagać starożytnym ludom określać pory sadzenia i zbiorów oraz święta religijne.
Przez długi czas rolnicy z dzisiejszej doliny rzeki Casama i ci żyjący wzdłuż żyznego wybrzeża – którzy uczynili Peru jednym z największych na świecie producentów awokado – starali się rozszerzyć swoją działalność na ziemie, na których stoją te zrujnowane archeologiczne zabytki.
W 2020 roku, wraz z wybuchem epidemii COVID-u, archeolodzy porzucili wiele stanowisk w Peru, a rolnicy podobno wykorzystali to, sadząc rośliny w granicach Chankillo.
Od początku pandemii do chwili obecnej dziesiątki historycznych miejsc na całym świecie zostało odgrodzonych przez UNESCO, w tym Chankillo.
W 2021 roku Chankillo – wraz z lasem Kaeng Krachan w Tajlandii i starożytnym chińskim portem Quanzhou – zostało ogłoszone obszarem zamkniętym i wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, podobno w celu zachowania tego, co pozostało, a jednocześnie, by trzymać z dala rolników i rabusiów.
Inne miejsca w Peru szczycące się starożytnymi ruinami zostały wcześniej objęte ochroną. Caral, najstarsze miasto w obu Amerykach, wraz z sześcioma piramidami, zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 2009 roku. Słynna i strzelista cytadela Machu Picchu, wysoko w peruwiańskich górach, ma status chroniony od 1983 roku, czyli już od kilkudziesięciu lat.
Podziel się z nami swoją historią, napisz na adres: [email protected], a także zapisz do newslettera po codzienną porcję inspiracji: TheEpochTimes.com/newsletter.
Michael Wing jest autorem i redaktorem mieszkającym w Calgary w Kanadzie. Tam się urodził i zdobył wykształcenie w dziedzinie sztuki. Pisze głównie o kulturze, zainteresowaniach oraz na aktualne tematy.
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2024-07-01, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/bright/humans-in-peru-built-observatory-in-desert-2300-years-ago-that-tells-exact-calendar-date-using-sun-5665776