Po raz kolejny chińskie i rosyjskie media realizują wspólną linię, która jest zgodna z założeniami rosyjskiej propagandy wymierzonej w Zachód, a w szczególności w NATO – napisał w środę na Twitterze rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Jak dodaje w tym samym tweecie: „Publikacje zamieszczone na stronach propagandowych Chin i Rosji prezentują NATO jako podmiot agresywny wobec Rosji”.
W łącznie 11 wpisach Żaryn odpiera oskarżenia pod adresem Sojuszu, analizując doniesienia chińskich i rosyjskich mediów.
„W artykule chińskiej agencji informacyjnej przywołuje się tekst ‘mało znanego rosyjskiego magazynu wojskowego’, którego raport ma wykazywać, że NATO przygotowuje się do przeprowadzenia uderzeń na Rosję” – pisze rzecznik. I dodaje: „Tekst wskazuje, jakiego rodzaju potencjałem wojskowym dysponuje NATO oraz opisuje domniemane plany Sojuszu dot. ataków na cele w Rosji. Artykuł wpisuje się w tezy pokazujące, że Sojusz jest stroną agresywną wobec Rosji”.
Żaryn zauważa: „Materiał opublikowany w Chinach zawiera również sugestie, że wobec narastającej presji ze strony NATO Rosja musi przygotować uderzenie wyprzedzające, by sparaliżować możliwości ofensywne Sojuszu”.
Kolejny raz media chińskie oraz rosyjskie realizują wspólną linię, która jest zbieżna z założeniami propagandy Rosji przeciwko Zachodowi, gł. #NATO. Publikacje zamieszczone na stronach propagandowych Chin i Rosji prezentują NATO jako podmiot agresywny wobec Rosji. 1/11 pic.twitter.com/tbbDFNRQoh
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) February 24, 2021
Jak pisze dalej rzecznik: „Tekst chińskiego portalu wskazuje na wyższość wojskową NATO nad Rosją, sugerując, że Moskwa może czuć się zagrożona. Artykuł wpisuje się w linię narracji Kremla, który stara się ukazywać Zachód jako agresywny wobec Rosji”.
„Artykuł z chińskiego medium, który przywołuje tezy rosyjskiego magazynu, chętnie opisują kolejne portale zaangażowane w walkę informacyjną Rosji przeciwko #NATO – zaznacza rzecznik koordynatora służb specjalnych.
I wskazuje: „W przekazie rosyjskich mediów chińska publikacja ma dowodzić, że odpowiedź Rosji na zagrożenie z kierunków Zachodnich ‘grozi zachodnim wojskowym dość nieprzyjemnymi konsekwencjami’”.
„W tekstach rosyjskich mediów konsekwentnie prezentuje się NATO jako podmiot agresywny wobec Rosji. Dowodem na to ma być m.in. obecność wojsk sojuszniczych na wschodniej flance Sojuszu” – zaznacza Żaryn.
I dodaje: „Publikacje propagandowe prezentują Rosję, jako państwo poszukujące rozwiązań na drodze dyplomacji. Autorzy wskazują jednak również, że odpowiedź Kremla na zagrożenia sparaliżuje ‘plan podboju Rosji’ i ‘zakończy się dla USA i NATO katastrofą’”.
Na koniec Żaryn zwraca uwagę: „Teksty realizują typowe dla Kremla lini[e] narracji: insynuują, że NATO jest stroną agresywną wobec Rosji; sieją strach wskazując na nieuchronność starcia między NATO oraz Rosją; przekonują, że Rosja jest zmuszona przez agresywną postawę NATO do militarnej odpowiedzi; szerzą przekonanie o nieuchronnej klęsce Zachodu w starciu z potęgą rosyjską”.
Źródła: PAP, Twitter.