W najbliższych dniach stan wody w rzekach będzie spadał. W Wiśle w Warszawie może osiągnąć rekordowo niski poziom. Skutki długoterminowego obniżenia stanu wody mogą być odczuwalne w rolnictwie, żeglarstwie, turystyce, energetyce i przemyśle.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w czwartek poinformował o niskim stanie wody w Wiśle w Warszawie. Rano wyniósł on 29 cm – poinformował PAP hydrolog IMGW Michał Sikora.
Modele prognostyczne wskazują, że wody będzie ubywać. Hydrolog podkreślił, że taka sytuacja wynika z braku znaczących opadów, bardzo wysokiej temperatury i niższego poziomu wody w dorzeczu Wisły.
Według hydrologa na początku weekendu stan wody w Wiśle w Warszawie może osiągnąć rekordowe 26 cm, a w niedzielę spać poniżej tego rekordu z 2015 r. i osiągnąć około 25 cm.
Niski stan wody na Wiśle! ⚠️
Obecnie stan wody na stacji Warszawa-Bulwary to 29 cm. Do rekordu (26 cm, 28.08.2015) brakuje 3 cm. Według prognoz z modelu hydrodynamicznego taka wartość może zostać osiągnięta w weekend. Prognozowane są dalsze spadki! https://t.co/X2aDusJIqf pic.twitter.com/SIK5wbyU44
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) September 5, 2024
Hydrolog powiedział, że niedobra jest też sytuacja na innych rzekach w kraju. 69 proc. stacji wodowskazowych notuje strefę wody niskiej, czyli jest jej mniej niż zwykle. 27 proc. rzek jest w strefie wody średniej, a tylko 4 proc. w stanie wody wysokiej.
„Mamy 44 ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną” – powiedział Sikora.
Zapytany o perspektywę na najbliższe dni odparł, że synoptycy nie widzą na razie „znaczących perspektyw do poprawy tej sytuacji”. Wręcz odwrotnie, z powodu wysokiej temperatury i braku opadów sytuacja „będzie się w najbliższych dniach pogarszać”.
Stany wody układają się głównie w strefie wody niskie (68%). Brak opadów przekłada się na utrzymujące się spadki
Na 238 stacjach hydro. przepływ jest poniżej SNQ ⚫
Na 2 stacjach hydrologicznych przekroczone są stany alarmowe a na 1 ostrzegawcze#hydro #IMGW pic.twitter.com/JmMccgM1MK— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) September 4, 2024
Sikora podkreślił, że niski poziom wody i susze to problem dla rolnictwa, zwierząt i roślin. Także dla żeglugi, transportu śródlądowego i turystyki wodnej. Konsekwencje może też odczuć branża energetyczna i przemysł, zwłaszcza te jego działy, które czerpią wodę z rzek. Długoterminowo obniżenie stanu wody w rzekach skutkuje też obniżeniem wód podziemnych, co może wpływać na miejscowe braki wody, zwłaszcza tam, gdzie jest ona pobierana z płytkich ujęć.
Upały w całym kraju
W czwartek IMGW wydał ostrzeżenia przed upałem I i II stopnia w całym kraju. Ostrzeżenia te będą obowiązywać do poniedziałku. Najcieplej będzie na zachodzie kraju, do 32 st. C. Aktualne pozostają też wydane przez IMGW w końcu czerwca liczne ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną. Obowiązują one przede wszystkim we wschodniej części Polski.
W 14 województwach Polski występuje susza. Największe niedobory wody są w województwie mazowieckim, podlaskim i lubelskim – poinformował Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG). Od 1 lipca do 31 sierpnia 2024 r. największy zasięg suszy rolniczej występował wśród upraw kukurydzy na kiszonkę. Notowano ją w 406 gminach (16,3 proc. gmin Polski).
Źródło: PAP.