Spektakularne obrazy Słońca z europejskiej sondy

 Zdjęcie ilustracyjne. Seria połączonych pętli na powierzchni Słońca uwydatniła dynamiczne połączenia magnetyczne generowane przez kilka aktywnych regionów, 3-6.01.2015 r. (<a href="https://www.flickr.com/people/24662369@N07">NASA Goddard Space Flight Center</a> z Greenbelt, MD, USA – <a href="https://www.flickr.com/photos/gsfc/15643246794/">Magnetic Connections</a> / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=51482430">domena publiczna</a>)

Zdjęcie ilustracyjne. Seria połączonych pętli na powierzchni Słońca uwydatniła dynamiczne połączenia magnetyczne generowane przez kilka aktywnych regionów, 3-6.01.2015 r. (NASA Goddard Space Flight Center z Greenbelt, MD, USA – Magnetic Connections / domena publiczna)

Bieguny Słońca oraz niższe warstwy korony słonecznej widać na nowych filmach i fotografiach w wysokiej rozdzielczości, zaprezentowanych przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Obrazy Słońca wykonała sonda kosmiczna Solar Orbiter podczas zbliżenia się do naszej dziennej gwiazdy.

Sonda przeleciała przez najbliższy punkt swojej orbity względem Słońca, czyli peryhelium, 26 marca 2022 roku. Było to wewnątrz orbity Merkurego, w odległości około jednej trzeciej dystansu Ziemia–Słońce, czyli jednostki odległości zwanej „jednostką astronomiczną” i oznaczanej symbolem „au”. Osłona cieplna sondy rozgrzała się do około 500 stopni Celsjusza.

Wcześniej sonda przelatywała przez peryhelium 15 czerwca 2020 roku (0,52 au), 10 lutego 2021 roku (0,49 au), 12 września 2021 roku (0,59 au). Najnowszy przelot 26 marca 2022 roku odbył się w odległości 0,32 au (czyli około 48 mln km). Następny planowany jest na 13 października 2022 roku (0,29 au). Przez kolejne kilka lat będzie przelatywać przez peryhelium dwa razy w roku.

Sonda przelatuje także w pobliżu Wenus, aby uzyskać asystę grawitacyjną w celu zmiany orbity. Najnowszy przypadek takiego manewru nastąpił 9 sierpnia 2021 roku, a następny będzie 4 września 2022 roku.

Na pokładzie sondy znajduje się aż 10 instrumentów naukowych, z których dziewięć jest kierowanych przez naukowców z krajów członkowskich ESA, za jeden odpowiada NASA. Jedne z instrumentów służą do obserwacji Słońca z daleka, a inne dokonują pomiarów warunków panujących wokół sondy.

Na opublikowanych w ostatnich dniach fotografiach i filmach widać bieguny Słońca, a także obrazy w wysokiej rozdzielczości, pokazujące niższe warstwy korony słonecznej. Jedna ze sfotografowanych struktur szczególnie przyciąga wzrok. Rozciąga się na 25 tysięcy kilometrów na Słońcu i ma mnóstwo „kolców” gorącego i zimniejszego gazu, które rozchodzą się we wszystkich kierunkach. Przezwano ją „jeżem”.

Sonda Solar Orbiter została wystrzelona z Ziemi 10 lutego 2020 roku przy użyciu rakiety Atlas V411 z kosmodromu Cape Canaveral Air Force Station (USA). Misja prowadzona jest przez Europejską Agencję Kosmiczną we współpracy z NASA. W projekcie uczestniczą także polscy naukowcy i inżynierowie, a w szczególności Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie.

Inną sondą przelatującą blisko Słońca jest Parker Solar Probe, wysłana przez NASA w 2018 roku. W lutym 2022 roku minęła kolejne peryhelium swojej orbity w odległości zaledwie 9,2 mln km od Słońca.

Z kolei ESA planuje już swoją następną misję słoneczną. Sonda ESA Vigil będzie monitorować Słońce i generowaną przez nie pogodę kosmiczną. Będzie obserwować przestrzeń kosmiczną pomiędzy Słońcem, a Ziemią i m.in. fotografować koronalne wyrzuty masy zmierzające od Słońca w naszym kierunku.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję