Sąd Najwyższy zadaje pytania TSUE i zawiesza stosowanie niektórych przepisów ustawy o SN

Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski podczas konferencji prasowej w SN, Warszawa, 2.08.2018 r. (Tomasz Gzell / PAP)

Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski podczas konferencji prasowej w SN, Warszawa, 2.08.2018 r. (Tomasz Gzell / PAP)

Sąd Najwyższy przedstawił pięć pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz zawiesił stosowanie przepisów ustawy o SN, określających zasady przechodzenia sędziów tego sądu w stan spoczynku – poinformował w czwartek PAP Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN.

Jak przekazał, Sąd Najwyższy w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w związku z pytaniem prawnym, które znalazło się na wokandzie Sądu, postanowił zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniami prejudycjalnymi, dotyczącymi „zasady niezależności sądów i niezawisłości sądów, jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek”.

Jak dodał Michałowski, przed przystąpieniem do rozpoznania sprawy, skład orzekający uznał, że należy wyjaśnić kwestie wstępne, związane z wyznaczeniem do udziału w rozpoznaniu tej sprawy dwóch sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat.

„Jednocześnie Sąd Najwyższy, zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE, zastosował środek zabezpieczający i postanowił zawiesić stosowanie przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym określających zasady przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku – zarówno w zwykłym trybie jak i w przepisach przejściowych (art. 111 ustęp 1 i ustęp 1a, art. 37 oraz art. 39 ustawy o SN)” – wskazał Michałowski.

Rzecznik SN: KRS i prezydent nie powinni podejmować czynności do czasu odpowiedzi TSUE

Sędzia Michał Laskowski, rzecznik SN, poinformował w czwartek na briefingu prasowym, że pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE odnoszą się m.in. do unijnego traktatu, Karty Praw Podstawowych, dyrektywy UE, dotyczą kwestii: nieusuwalności sędziów; uzależnienia możliwości dalszego orzekania przez sędziego SN, który przekroczył 65. rok życia od zgody władzy wykonawczej, w tym przypadku prezydenta; wykładni unijnego przepisu, który zakazuje dyskryminacji ze względu na wiek; doprecyzowania, jak SN powinien zapewnić skuteczność temu unijnemu zakazowi; obowiązku SN jako sądu unijnego w zakresie stosowania środków zapobiegawczych.

– Należy bowiem podkreślić, że w tej sprawie SN na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego zdecydował się zawiesić stosowanie art. 111 i 37 oraz 39 ustawy o Sądzie Najwyższym – powiedział rzecznik SN.

– Jest to decyzja, która zgodnie z prawem powinna spowodować to, że zarówno KRS, jak i prezydent, do czasu rozstrzygnięcia tych kwestii przedstawionych w zadanych pytaniach, do tego czasu nie będą podejmować dalszych czynności, w tych procedurach, które dalej się toczą w odniesieniu do sędziów, którzy 65. rok życia ukończyli – powiedział Laskowski.

Spodziewaliśmy się takiego oświadczenia

Michał Laskowski pytany w czwartek o wydane w godzinach popołudniowych oświadczenie Kancelarii Prezydenta, według której działanie SN polegające na zawieszeniu stosowania niektórych przepisów ustawy o SN nastąpiło bez prawidłowej podstawy prawnej i nie wywiera skutków wobec prezydenta ani jakiegokolwiek innego organu, odpowiedział, że SN spodziewał się takiego oświadczenia. – Trudno się dziwić, że ono zostało opublikowane – powiedział rzecznik SN.

– Uważamy, że postąpiliśmy zgodnie z prawem, wskazano bardzo szczegółowo przepisy prawne, na podstawie których takie orzeczenie zapadło, jest uzasadnienie tego, rozbudowany wywód prawny – dodał Laskowski. Według rzecznika SN były „pełne podstawy” do wydania takiego postanowienia i wstrzymania wykonywania przepisów.

SN – jak zaznaczono w komunikacie na stronie sądu „zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem TSUE” – postanowił zawiesić stosowanie trzech artykułów ustawy o SN na podstawie art. 755 Kodeksu postępowania cywilnego. Mówi on o „innych wypadkach zabezpieczenia” i stanowi m.in. że „jeżeli przedmiotem zabezpieczenia nie jest roszczenie pieniężne, sąd udziela zabezpieczenia w taki sposób, jaki stosownie do okoliczności uzna za odpowiedni, nie wyłączając sposobów przewidzianych dla zabezpieczenia roszczeń pieniężnych”.

W szczególności – na podstawie tego artykułu – sąd może m.in. „unormować prawa i obowiązki stron lub uczestników postępowania na czas trwania postępowania” oraz „zawiesić postępowanie egzekucyjne lub inne postępowanie zmierzające do wykonania orzeczenia”.

– Żyjemy w czasach, kiedy dochodzi do kreowania najróżniejszych, nowych zupełnie sytuacji prawnych – od trzech lat mniej więcej. To nie jest normalny czas rozpoznawania spraw i interpretacji przepisów – powiedział Laskowski.

Według niego to, że dotychczas nie skorzystano ze wspomnianej podstawy prawnej wynikało m.in. z tego, że nie było „tak karkołomnych rozwiązań ustawowych, jak te, które pojawiają się od jakiegoś czasu”.

Pytany o opinię Kancelarii Prezydenta, że działanie SN jest „próbą obejścia przez Sąd Najwyższy przepisów ustawy o SN” odpowiedział, że nie jest to obchodzenie przepisów ustawy, a zadanie pytań niezależnemu organowi, który „nie jest uwikłany w żadne interesy polityczne”.

– To nie jest jakieś obchodzenie prawa, to jest zupełnie normalna procedura. Być może do wielu osób jeszcze nie dotarło, że jesteśmy częścią prawa UE i częścią tego systemu, jesteśmy sądami i sędziami europejskimi i TSUE stoi na szczycie tej całej hierarchii, struktury – powiedział rzecznik SN.

Dopytywany, czy w związku z czwartkową decyzją wstrzymana zostanie procedura naboru na sędziów SN – nazwiska kandydatów zostały opublikowane w czwartek przez KRS – sędzia Laskowski odpowiedział, że decyzja SN nie ma przełożenia na procedurę naboru i dotyczy wyłącznie czternastu sędziów, wobec których toczy się procedura związana z możliwością dalszego orzekania.

Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu, czyli 3 lipca, w stan spoczynku przeszli z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia – w tym terminie w SN było 27 takich sędziów. Mogą oni jednak dalej pełnić funkcję, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy, czyli do 2 maja, złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent RP wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN. Prezydent, przed wyrażeniem zgody na dalsze zajmowanie stanowiska, zasięga opinii KRS.

Źródła: PAP, Sąd Najwyższy.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję