Skarb złożony z 1,8 tys. monet piastowskich trafił do łódzkiego Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego

Pierwsza prezentacja ponad 1800 monet z okresu rozbicia dzielnicowego, Łódź, 29.09.2021 r. Skarb został znaleziony na terenie wczesnośredniowiecznego zespołu osadniczego o nazwie Trójca, będącego niegdyś przedmieściem Zawichostu, a obecnie jego częścią (Roman Zawistowski / PAP)

Pierwsza prezentacja ponad 1800 monet z okresu rozbicia dzielnicowego, Łódź, 29.09.2021 r. Skarb został znaleziony na terenie wczesnośredniowiecznego zespołu osadniczego o nazwie Trójca, będącego niegdyś przedmieściem Zawichostu, a obecnie jego częścią (Roman Zawistowski / PAP)

Bezcenny skarb, złożony z 1,8 tys. monet piastowskich, odnaleziony przez eksploratorów we wczesnośredniowiecznej osadzie Trójca na terenie Zawichostu, trafił do Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, gdzie w środę został zaprezentowany mediom.

„Skarb zawiera ponad 1,8 tys. monet piastowskich z okresu rozbicia dzielnicowego. Są to monety Bolesława Kędzierzawego oraz Władysława Wygnańca. Znajdowało się w nim też kilka sztuk monet krzyżowych. Są wykonane ze stopu srebra. Niedaleko od dzbana z monetami znaleziono też jeden odważnik wczesnośredniowieczny, choć nie mamy pewności, że był on częścią skarbu” – podkreślił Wojciech Rudziejewski-Rudziewicz z Nadwiślańskiej Grupy Poszukiwawczej „SZANSA”, która odnalazła skarb.

Odkrywcy skarbu z Trójcy, od lewej: Adam Gaweł, Wojciech Rudziejewski-Rudziewicz, Grzegorz Dybus, Kamil Bilski i Grzegorz Sender podczas pierwszej prezentacji ponad 1800 monet z okresu rozbicia dzielnicowego, Łódź, 29.09.2021 r. (Roman Zawistowski / PAP)

Odkrywcy skarbu z Trójcy, od lewej: Adam Gaweł, Wojciech Rudziejewski-Rudziewicz, Grzegorz Dybus, Kamil Bilski i Grzegorz Sender podczas pierwszej prezentacji ponad 1800 monet z okresu rozbicia dzielnicowego, Łódź, 29.09.2021 r. (Roman Zawistowski / PAP)

Jak zaznaczył, znalezisko stanowi prawdziwe spełnienie marzeń każdego eksploratora. Skarb został odkryty w marcu w miejscowości Trójca na polu ornym, na głębokości 20-30 cm.

„Przez ten teren przeszło wiele osób z naszej grupy eksploracyjnej i Stowarzyszenia ‘Wspólne Dziedzictwo’, które nam pomagało. Spędziliśmy na tym polu kilkaset godzin i dopiero na końcu poszukiwań znaleźliśmy ten skarb, kierując się intuicją jednego z poszukiwaczy” – dodał Rudziejewski-Rudziewicz.

Zdaniem archeologa dra Marka Florka z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie, pracującego też w delegaturze Urzędu Ochrony Zabytków w Sandomierzu, współpraca archeologów i konserwatorów zabytków z eksploratorami często budzi kontrowersje, jednak poszukiwania na terenie dawnej osady Trójca, będącej obecnie częścią Zawichostu, były prowadzone zgodnie z przepisami i w oparciu o odpowiednie zezwolenia.

„O Trójcy wiadomo było, że to miejsce bardzo interesujące, położone przy przeprawie przez Wisłę; w latach 30. ubiegłego wieku znaleziono tam nieco starszy srebrny skarb. Dotychczasowe badania tego terenu prowadzone przez archeologów nie przyniosły konkretnych wyników. Dlatego chętnie skorzystaliśmy z oferty eksploratorów” – wyjaśnił.

Srebrne monety z okresu rozbicia dzielnicowego odnalezione na terenie wczesnośredniowiecznej osady Trójca w dzisiejszym Zawichoście, zaprezentowane w Łodzi, 29.09.2021 r. (Roman Zawistowski / PAP)

Srebrne monety z okresu rozbicia dzielnicowego odnalezione na terenie wczesnośredniowiecznej osady Trójca w dzisiejszym Zawichoście, zaprezentowane w Łodzi, 29.09.2021 r. (Roman Zawistowski / PAP)

Oprócz opisywanego skarbu, w rejonie Trójcy znaleziono ponad 100 innych monet z XI i XII w. oraz zabytki późniejsze, m.in. odważniki żelazne powlekane brązem, średniowieczną pieczęć księcia Bolesława (niestety, nie ustalono którego) i pieczęć ruską z przełomu XI i XII w.

Skarb złożony z 1,8 tys. monet średniowiecznych w całości trafił do Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, ponieważ są w nim specjaliści od numizmatyki, którzy będą w stanie opracować znalezisko.

„Mamy wstępne opracowanie, które przygotował kierownik działu numizmatycznego Piotr Chabrzyk. Skarb wymaga jeszcze szczegółowych badań nad składem monet, a także szeregu zabiegów konserwatorskich. W przyszłości monety najprawdopodobniej trafią do jednego z muzeów w okolicach Sandomierza” – dodał dyrektor Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego Dominik Płaza.

Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję