Przemoc wobec chrześcijan osiąga na świecie coraz wyższy poziom; prześladowania najbardziej zaostrzyły się w Azji Południowej i Wschodniej – wynika z raportu Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP), którego wnioski zaprezentowano w środę w Poznaniu.
Raport „Prześladowani i zapomniani? Raport o chrześcijanach uciskanych za wiarę 2017-2019” obrazuje skalę prześladowań. Jak wskazano w dokumencie, na całym świecie chrześcijanie są głównym celem brutalnych działań ekstremistów, którzy uderzają w ich wspólnoty, traktując je jako pośrednie uderzenie w cywilizację Zachodu. Problem najbardziej wzmógł się w Azji Południowej i Wschodniej – jest to obecnie najgorętsze miejsce w regionie, jeśli chodzi o prześladowania.
„Ataki na kościoły na Sri Lance i Filipinach pokazują, że istnieje teraz ‘swoisty tercet’, któremu muszą stawić czoła chrześcijanie w Azji Południowej i Wschodniej: ekstremizm islamski, populistyczny nacjonalizm i reżim autorytarny” – podało PKWP.
W niektórych częściach Afryki chrześcijanie są zagrożeni przez próbujących wyeliminować Kościół islamistów. Prześladowania chrześcijan w głównych krajach Bliskiego Wschodu, takich jak Syria i Irak, częściowo ustały po okresie ludobójstwa z początku dekady, jednak skutki tego ludobójstwa są na tyle dotkliwe, że wiele tamtejszych chrześcijańskich społeczności może się już nie odrodzić.
Jak wskazano, w porównaniu z ustaleniami raportu sprzed dwóch lat sytuacja chrześcijan pogorszyła się w Chinach, na Filipinach, Sri Lance, w Republice Środkowoafrykańskiej, Indiach i Birmie. W krajach takich jak Egipt czy Pakistan najbardziej cierpią chrześcijańskie kobiety, które są porywane, zmuszane do konwersji, a także wykorzystywane seksualnie.
Według cytowanych w raporcie wyliczeń w 2018 roku 73 kraje z 245 milionami chrześcijan „wykazywały ekstremalne, bardzo wysokie lub wysokie poziomy prześladowań”. Wskazano, że codziennie 11 chrześcijan ginie za wiarę w 50 krajach, gdzie sytuacja jest najgorsza. Jak podkreślono, badania konsekwentnie pokazują, że przemoc wobec chrześcijan osiąga coraz wyższy poziom.
Raport obejmujący okres od lipca 2017 do lipca 2019 roku bada kluczowe wydarzenia w 12 krajach, które są przedmiotem szczególnej troski o chrześcijan cierpiących z powodu łamania praw człowieka. Opiera się na relacjach zebranych przez przedstawicieli organizacji PKWP, którzy odwiedzili kraje uznane za miejsca prześladowania chrześcijan.
Międzynarodowe społeczności „mogłyby zrobić dużo więcej”
Raport został zaprezentowany podczas spotkania modlitewnego w intencji prześladowanych chrześcijan, zorganizowanego przed Sanktuarium Świętego Józefa. Jak podkreślono w trakcie wydarzenia, chrześcijaństwo jest najbardziej prześladowaną religią świata, tymczasem wielu ludzi nie wie nic o skali problemu. O sytuacji w krajach, w których chrześcijanie cierpią prześladowania, mówili goście z Nigerii i Iraku. Fasada poznańskiej świątyni została podświetlona na czerwono w geście solidarności z cierpiącymi ze względu na wyznawaną wiarę.
Dyrektor biura regionalnego PKWP w Poznaniu ks. Paweł Kaczmarczyk zaznaczył, że Polska, kraje UE, międzynarodowe społeczności „mogłyby zrobić dużo więcej i mogłyby wywrzeć większą presję” w kwestii losów chrześcijan zamieszkujących kraje im nieprzyjazne.
Spotkanie w Poznaniu było elementem tzw. Red Week – przedsięwzięcia o zasięgu ogólnoświatowym. W minionych latach uczestniczyły w nim Rzym, Londyn, Paryż, Aleppo i Rio de Janeiro, podświetlano tam reprezentacyjne i najbardziej charakterystyczne budowle. Poznań w tym roku rozpoczął akcję iluminacji budynków.
Źródło: PAP.