Protest Zarządu Głównego SDP przeciwko postawieniu w stan likwidacji mediów publicznych w Polsce

Siedziba Polskiego Radia w Warszawie, 28.12.2023 r. (Leszek Szymański / PAP)

Siedziba Polskiego Radia w Warszawie, 28.12.2023 r. (Leszek Szymański / PAP)

ZG SDP stanowczo potępia postawienie w stan likwidacji mediów publicznych w Polsce przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza, jakie miało miejsce 27 grudnia 2023 r. – napisano w czwartkowym oświadczeniu Zarządu Głównego SDP.

„ZG SDP stanowczo potępia postawienie w stan likwidacji mediów publicznych w Polsce przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza, jakie miało miejsce 27 grudnia 2023 r. Destrukcyjne działanie ministra dotyczy polskich mediów o długiej historii istnienia – Polskiej Agencji Prasowej 105-letniej, Polskiego Radia 98-letniej oraz istniejącej od ponad 60 lat Telewizji Polskiej. Potęguje ono chaos w zarządzaniu tymi spółkami, jaki swoimi wcześniejszymi działaniami spowodował minister Sienkiewicz, naraża je na nieprzewidywalne dziś straty finansowe i przede wszystkim niszczy ich pozycję na rynku mediów w Polsce i w Europie” – napisano w oświadczeniu. „Postawienie w stan likwidacji mediów publicznych jest drastycznym naruszeniem zasady wolności słowa opartej na poszanowaniu prawa, w tym prawa mediów i jest brutalną ingerencją polityków w funkcjonowanie tych mediów. ZG SDP wzywa Rząd RP do natychmiastowego wstrzymania działań niszczących media publiczne – TVP, PR i PAP oraz apeluje do Prezydenta RP o podjęcie działań mających na celu ratowanie mediów publicznych przed grożącym im zniszczeniem przez polityków rządu Donalda Tuska” – zaznaczono.

W uzasadnieniu protestu napisano, że „media publiczne w niepodległej Polsce istnieją od 31 lat. 27 grudnia 2023 r. Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury i dziedzictwa narodowego w nowym rządzie Donalda Tuska, postawił polskie media publiczne tj. Telewizję Polską, Polskie Radio oraz Polską Agencję Prasową w stan likwidacji. Nowy minister kultury od pierwszego dnia swojego urzędowania, czyli od 13 grudnia 2023 r. bezskutecznie próbuje przejąć je łamiąc obowiązujące w Polsce prawo, przeciwko czemu ZG SDP protestował 20 grudnia 2023 r.” – wskazano.

Oceniono, że „działaniom ministra B. Sienkiewicza towarzyszy brutalna kampania dezinformacyjna, blokowanie możliwości nadawania programów informacyjnych w telewizji oraz usuwanie pracowników mediów publicznych z pracy”. „Na razie brak danych by ocenić skalę tego zjawiska, ale wg informacji ZG SDP pozbawianie pracy w mediach publicznych dotyczy już setek dziennikarzy w całym kraju” – dodano. Przypomniano, że „20 grudnia 2023 r. zostały zablokowane główne programy informacyjne telewizji publicznej (TVP), przestał nadawać kanał informacyjny TVP INFO, TVP WORLD i TVP3, zlikwidowano także wszelką publicystykę polityczną”. „Pogłębia się chaos, który skutkuje konkretnymi stratami finansowymi w TVP, Polskim Radiu i Polskiej Agencji Prasowej” – dodano.

Napisano także, że „osoby wskazane przez aktualny rząd Donalda Tuska tworzą przy tym alternatywne programy informacyjne, którymi zastępuje się te, które do tej pory funkcjonowały w przestrzeni publicznej”. „Symbolem tych działań jest zmiana nazwy istniejącego od 18 listopada 1989 r. głównego programu informacyjnego TVP z ‘Wiadomości’ na tytuł ‘19.30’” – oceniono.

„Ta bezprecedensowa akcja godząca w polską Konstytucję, wolność słowa i podstawowe prawa obywatelskie możliwa jest dzięki złamaniu przez rząd premiera Donalda Tuska elementarnych zasad ustrojowych państwa polskiego: demokratycznego porządku państwa prawa, gdzie dominuje siła argumentów a nie argumenty siły. W trakcie siłowych prób przejęcia zarządów spółek mediów publicznych i redakcji po 20 grudnia 2023 r. doszło do napaści fizycznych bliżej niezidentyfikowanych osób na posłów podejmujących interwencje poselskie w obronie mediów publicznych. Mimo to, wciąż funkcjonują legalnie wybrane władze tych spółek, zgłaszane są do prokuratury przypadki rażącego naruszenia prawa przez nowy rząd Donalda Tuska i ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Codziennie pod siedzibami mediów publicznych w naszym kraju zbierają się setki i tysiące Polaków, którzy protestują przeciwko takim bezprawnym działaniom wobec mediów publicznych” – napisano.

Wskazano także, że „w obawie przed pełną kompromitacją i niepowodzeniem siłowego planu przejęcia polskich mediów publicznych i w obawie przed werdyktem sądów, które mogą nie uznać w ten sposób wprowadzonych do polskich mediów neo-władz, minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podjął 27 grudnia 2023 r. decyzję o postawieniu polskich mediów publicznych w stan likwidacji”. „Tylko w ten sposób może uniknąć konsekwencji zamachu na polskie media publiczne. Likwidacja znosi bowiem obowiązek wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego prawowitych władz spółek medialnych” – dodano. W ocenie Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich jest to „kolejna odsłona zamachu na polskie media publiczne”. „Tak samo nielegalna jak poprzednia. Nowo wybrana władza dąży wszelkimi nielegalnymi sposobami do pełnej kontroli przestrzeni medialnej w Polsce” – napisano.

Zaznaczono także, że „postawienie mediów publicznych w stan likwidacji zagraża bezpieczeństwu polskich obywateli, ponieważ są one znaczącym elementem w systemie bezpieczeństwa państwa polskiego i są niezbędnym jego elementem w przypadkach zagrożenia np. na wypadek wojny”. „Atak Rosji na niepodległą Ukrainę w 2022 r. i prowadzona za polską wschodnią granicą wojna pokazuje nam wszystkim, że zagrożenia bezpieczeństwa państwa są realne” – oceniono.

„Postawienie mediów publicznych w stan likwidacji zagraża bezcennemu dziedzictwu kulturowemu Polski, jakim są archiwa Polskiego Radia, Telewizji Polskiej i Polskiej Agencji Prasowej. Powinny one pozostać w nienaruszonym stanie bez względu na zmiany we władzach mediów publicznych. Te archiwa to najcenniejsze dobro publiczne nas wszystkich, dorobek wielu pokoleń polskich dziennikarzy i ludzi mediów” – wskazano.

„Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich od pierwszego dnia tego haniebnego zamachu na media publiczne sprzeciwia się metodom zastosowanym przez rząd Donalda Tuska i jego ministrów. Zapowiadamy, że dotrzemy z naszym protestem do międzynarodowych organizacji dziennikarskich i wszędzie tam, gdzie ceniona jest demokracja, wolność słowa i podstawowe prawa obywatelskie. Dzisiaj w Polsce są one brutalnie łamane w sposób, który nasuwa skojarzenia z ponurymi czasami komunizmu, przeciwko któremu walczyliśmy ze wszystkich sił przed 1989 r. Wolne media publiczne są częścią demokratycznego porządku w naszym kraju i muszą takie pozostać, jeśli Polska ma nadal być krajem demokratycznym, szanującym prawa człowieka i respektującym zasadę wolności słowa” – podsumowano.

Pod protestem popisali się: prezes SDP Krzysztof Skowroński, wiceprezesi SDP Jolanta Hajdasz i Mariusz Pilis, a także skarbnik SDP Aleksandra Tabaczyńska i sekretarz generalny SDP Hubert Bekrycht oraz członkowie ZG SDP Wanda Nadobnik, Maria Giedz, Andrzej Klimczak i Wojciech Pokora.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję