Mamy wskazówki, że Ukraińcy przejmują kontrolę w okolicach Kijowa, zwłaszcza na południu miasta – powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej rzecznik Pentagonu John Kirby. „Jesteśmy przekonani, że Rosja dopuszcza się zbrodni wojennych” – dodał.
„W niektórych obszarach kontrolowanych przez Rosjan Ukraińcy przejmują inicjatywę i bardzo dobrze radzą sobie w walkach” – mówił Kirby, odpowiadając na pytanie, czy Ukraina może wygrać tę wojnę.
Przypomniał, że USA ostatnio zdecydowały o pakiecie pomocowym dla Ukrainy o wartości 800 mln dolarów, a w sumie Waszyngton przeznaczył 2 mld dolarów na wzmocnienie walczących z Rosją Ukraińców. „Każdego dnia wysyłamy na Ukrainę sprzęt wojskowy” – zaznaczył rzecznik Pentagonu.
Kirby zwrócił uwagę, iż podczas 27 dni wojny Rosja nie osiągnęła żadnego strategicznego celu, co świadczy o słabości rosyjskiej armii. „Putin powinien podjąć się rozmów pokojowych z Ukrainą” – ocenił rzecznik.
Jego zdaniem Rosja co najmniej w jednym przypadku użyła pocisku hipersonicznego, ale atak taką rakietą był pozbawiony sensu. „Nie sądzimy, aby to odmieniło losy tego konfliktu. Trafili tym pociskiem w budynek mieszkalny, zatem wykorzystanie tej rakiety było w tym przypadku całkowicie pozbawione sensu” – mówił Kirby.
W kontekście czwartkowego szczytu NATO Kirby podkreślił, że w Europie jest wprawdzie ok. 100 tys. amerykańskich żołnierzy w ramach sił rotacyjnych i stałych, ale amerykańska administracja liczy na to, iż wszystkie kraje członkowskie zaangażują się w podejmowanie kolejnych decyzji.
„Architektura bezpieczeństwa w Europie zmieniła się, a więc potrzebna jest dyskusja wewnątrz Sojuszu, mam nadzieję, że wszystkie kraje członkowskie zaangażują się w podejmowanie kolejnych decyzji” – powiedział Kirby.
Kirby nie potrafił określić, ile cywilnych ofiar pochłonęła wojna na Ukrainie. „Od takich szacunków są inne organizacje. My jesteśmy przekonani, że Rosja dopuszcza się zbrodni wojennych” – powiedział.
Zdradził także, iż Pentagon nie zaobserwował ostatnio żadnych zmian w aktywności rosyjskiej broni nuklearnej.
Źródło: PAP.