Amerykańska Agencja Żywności i Leków (ang. Food and Drug Administration, FDA) po raz pierwszy od ponad 20 lat zatwierdziła nowej generacji lek przeciwbólowy. Nie wykazuje on działania uzależniającego jak np. nadużywane opioidy.
Według FDA wprowadzenie tego środka to „kamień milowy w leczeniu ostrego bólu”. Agencja zaznacza, że nowy lek o nazwie farmaceutycznej suzetrygina przeznaczony jest do uśmierzania bólu o nasileniu umiarkowanym oraz ciężkim. Jego dodatkową zaletą jest to, że nie uzależnia, choć zapewnia tłumienie bólu na poziomie opioidowym i nie powoduje ospałości.
Lek otwiera nową grupę preparatów przeciwbólowych. Jego działanie polega na blokadzie kanałów sodowych w komórkach nerwowych przewodzących ból. Producentem nowego farmaceutyku, który może być stosowany na przykład u osób po operacjach chirurgicznych, jest firma Vertex Pharmaceuticals.
W Stanach Zjednoczonych prawie 80 mln osób wykupuje co roku leki przeciwbólowe z powodu bólu umiarkowanego lub silnego, z tego połowa otrzymuje recepty na opioidy. Są to leki o silnym działania przeciwbólowym oraz uspokajającym, jednak gdy są nadużywane, mogą uzależniać.
Suzetrygina, uśmierzając ból, nie wpływa na mózg, tak jak opioidy, lecz jedynie na nerwy obwodowe. „Lek ten przerywa przewodzenie bólu i mimo uszkodzenia tkanki mózg o tym nawet nie wie” – wyjaśnia w wypowiedzi dla CNN anestezjolog dr Sergio Bergese z Renaissance School of Medicine na Stony Brook University.
Nowej generacji lek przeciwbólowy odkryto po tym, jak zaobserwowano w Pakistanie strażaków z tej samej rodziny, którzy nie odczuwali bólu z powodu mutacji genu warunkującego przewodzenie sygnałów bólowych w komórkach nerwowych. Członkowie tej rodziny byli w stanie chodzić po rozżarzonych węglach, nie czując bólu. „Wiedzieli oni jedynie, że poruszają się po czymś ciepłym i że jest to węgiel, ale nie czuli gorąca ani bólu” – tłumaczy Stuart Arbuckle z Vertex Pharmaceuticals.
Ocenia się, że od 30 do 76 proc. różnic w odczuwaniu bólu może wiązać się z czynnikami genetycznymi. Odpowiada za to wiele różnego typu genów. Badaczom zajęło 25 lat, by stwierdzić, jak jest w przypadku rodziny pakistańskiej i opracować skuteczny lek przeciwbólowy.
Jest wiele typów kanałów sodowych. Mutacje w niektórych z nich mogą powodować przedwczesne lub opóźnione ich otwieranie, wywołują nadmierne odczuwanie bólu lub jego brak. Wykryto dotąd kilkanaście takich mutacji, skutkujących odmiennym odczuwaniem bólu. Gdy powodują one przedwczesne zamknięcie kanału sodowego, sygnały bólowe nie są przekazywane przez włókna nerwowe. Dochodzi wtedy do rozwoju wrodzonej niewrażliwości na ból, przy zachowaniu zdolności jego odczuwania. Niestety, osoby z taką mutacją tracą zdolność unikania zagrożeń związanych z uszkodzeniem ciała.
Nowy lek przeciwbólowy przetestowano w badaniach klinicznych. W jednym z nich uczestniczyło prawie 600 osób. Wykazano w nim, że lepiej potrafi on kontrolować ból niż placebo u pacjentów po operacjach jamy brzusznej oraz kończyn dolnych. Zdecydowana większość badanych twierdziła, że odczuwa co najmniej o połowę mniejszy ból niż po zażyciu leku będącego połączeniem paracetamolu z hydrokodonem.
Suzetrygina na razie została zarejestrowana w leczeniu bólu ostrego, a nie przewlekłego. Prowadzone są jednak badania, które mają wykazać, że jest on przydatny także w bólach przewlekłych, np. u chorych na cukrzycę z bólami neuropatycznymi. Są to dolegliwości powodowane uszkodzeniem nerwów obwodowych, objawiające się paleniem, pieczeniem, mrowieniem oraz uczuciem podobnym do tego, jakie wywołuje przechodzenie prądu elektrycznego.
Autor: Zbigniew Wojtasiński, PAP.