Ludzie trzymają transparenty z napisami „nie dla przepustek sanitarnych” (po lewej) i „wyzwólmy Francję” podczas demonstracji w Paryżu, 4.09.2021 r. (THOMAS COEX/AFP via Getty Images)
Tysiące obywateli Francji demonstrowało w ubiegłą sobotę (4 września) w kilku miastach przez ósmy weekend z rzędu, kontynuowali protesty przeciwko obowiązującemu w tym kraju systemowi paszportów szczepionkowych COVID-19, które są wymagane na wejściu do większości miejsc publicznych, w tym stadionów, kawiarni, restauracji i siłowni.
Przepustka zdrowotna została uchwalona przez francuski Parlament kilka tygodni temu i może zostać wydana osobie, która została zaszczepiona, miała ostatnio negatywny wynik testu na COVID-19 lub udowodniła, że w pełni wyleczyła się z wirusa. Inna ustawa, która ma wejść w życie w tym miesiącu, będzie wymagać, aby wszyscy pracownicy służby zdrowia, poddali się szczepieniu.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Francji potwierdziło mediom w weekend, że około 140 tys. osób wzięło udział w demonstracjach w ciągu weekendu. Tydzień temu w protestach wzięło udział ok. 170 tys. osób.
Podczas gdy niektóre media opisały masowe protesty jako „antyszczepionkowe”, wiele z haseł i napisów na transparentach trzymanych przez protestujących skierowanych było przeciwko obowiązkowi szczepień i paszportom, a nie szczepionkom na COVID-19 jako takim. W sobotę można było zobaczyć wielu protestujących, którzy skandowali „liberte”, co tłumaczy się jako „wolność”.
„Bojkotujemy tę przepustkę zdrowotną […] W końcu ta przepustka zdrowotna zostanie wycofana” – powiedział lokalnym mediom Florian Philippot, szef ruchu Patrioci (fr. Les Patriotes), i obiecał kontynuowanie „strajku generalnego” przez nieokreślony czas.
„Zawsze będziemy mówić ‘nie’ dla tej przepustki sanitarnej. Nie jesteśmy owcami” – powiedziała jedna z paryżanek w wywiadzie dla Ouest-France. „Nie dla dyskryminacji, nie dla zastraszania. Wolność”.
Na transparencie z protestu w Paryżu czytamy: „Nie poddam się terrorowi zdrowotnemu”.
Zgodnie z obecną ustawą o paszporcie szczepionkowym, kwalifikują się do niego tylko osoby dorosłe. Jednak wkrótce to się zmieni, ponieważ od 30 września wszystkie dzieci, które osiągnęły wiek 12 lat, będą mogły się zaszczepić.
Podobne paszporty szczepionkowe zostały wprowadzone w innych krajach europejskich, w tym we Włoszech, Szwajcarii, Niemczech i innych, co również zainicjowało demonstracje. W trakcie weekendu również w całej Kanadzie wybuchały protesty przeciwko niedawnemu wprowadzeniu paszportów szczepionkowych.
W Toronto David McLelland, emerytowany profesor, wykładowca z Uniwersyteu w Toronto, powiedział, że protestujący są „sojuszem na rzecz ochrony wolności człowieka” zjednoczonym w sprzeciwie wobec lockdawnów COVID-19 oraz ograniczenia wolności.
„Uważam, że powodem [wprowadzenia paszportów szczepionkowych] jest po prostu ustanowienie państwa policyjnego i znacznie większej kontroli społecznej – wprowadzenie społeczeństwa kontrolowanego lub protokołu nadzoru, aby rząd przez cały czas wiedział, gdzie jesteś” – powiedział McLelland w sobotnim wywiadzie dla „The Epoch Times”.
„W miastach w całej Europie wielokrotnie odbywały się masowe demonstracje przeciwko paszportom szczepionkowym, ale media głównego nurtu praktycznie tego nie relacjonowały. Widzisz, to samo dzieje się w Australii, ale oni są w zasadzie nazywani bandytami i chuliganami” – dodał profesor.
Tysiące protestujących maszerowało ulicami Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej w związku z wprowadzeniem paszportów szczepionkowych. W zeszłym tygodniu duży tłum zebrał się przed Szpitalem Ogólnym w Vancouver z powodu obowiązku szczepień.
Jack Phillips jest dziennikarzem „The Epoch Times” z Nowego Jorku.
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2021-09-05, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/i-will-not-submit-140000-french-citizens-protest-against-vaccine-passport_3982405.html
