MSZ Tajwanu po zerwaniu stosunków przez Nikaraguę: Tajwan nigdy nie ugnie się pod presją Chin

Śmigłowiec CH-47 Chinook niesie flagę Tajwanu podczas obchodów Święta Narodowego, Tajpej, Tajwan, 10.10.2021 r. (Sam Yeh/AFP via Getty Images)

Śmigłowiec CH-47 Chinook niesie flagę Tajwanu podczas obchodów Święta Narodowego, Tajpej, Tajwan, 10.10.2021 r. (Sam Yeh/AFP via Getty Images)

„Tajwan nigdy nie ugnie się pod presją Chin” – oświadczyło w piątek tajwańskie MSZ, odnosząc się do zerwania przez Nikaraguę stosunków dyplomatycznych z Tajpej i przeniesieniu swojej ambasady do Pekinu. Tym samym relacje dyplomatyczne z Tajwanem utrzymuje już tylko 14 państw.

„Chcę powiedzieć naszym obywatelom, że im większy sukces odnosi tajwańska demokracja i im silniejsze jest wsparcie dla Tajwanu ze strony społeczności międzynarodowej, tym większa presja ze strony autorytarnych obozów” – skomentowała prezydent Caj Ing-wen.

W podobnym tonie wypowiedział się premier Su Tseng-chang, stwierdzając, że „ChRL posuwa się do wszelkich możliwych manewrów, by odizolować Tajwan”.

Natomiast Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponowne podkreśliło, że „Tajwan nie jest i nigdy nie był częścią Chińskiej Republiki Ludowej; co więcej, ChRL nigdy nie sprawowała władzy na Tajwanie”, a także, że „Tajwan nigdy nie ugnie się pod presją Chin”.

W piątek Nikaragua zerwała stosunki dyplomatyczne z Tajwanem i poinformowała o przeniesieniu swojej ambasady do Pekinu, uznając zasadę „jednych Chin”.

Jak zauważyła Centralna Agencja Informacyjna (Central News Agency, CNA), jest to już drugi raz w historii, gdy prezydent Daniel Ortega zrywa stosunki z Tajwanem na rzecz Chin. Podobna sytuacja miała miejsce w 1985 r. Stosunki Tajwan–Nikaragua zostały jednak ponownie nawiązane, gdy prezydentem została Violeta Barrios Torres de Chamorro w 1990 r.

„Relacje Tajwanu z partnerami demokratycznymi półkuli zachodniej zapewniają znaczne korzyści gospodarcze i bezpieczeństwo obywatelom tych krajów” – można z kolei przeczytać w oświadczeniu Departamentu Stanu USA. I dalej „Zachęcamy wszystkie kraje, które cenią sobie demokratyczne instytucje, przejrzystość, rządy prawa, a także promowanie dobrobytu gospodarczego swoich obywateli do rozszerzenia współpracy z Tajwanem”.

Departament Stanu w Waszyngtonie, 17.07.2019 r. (Samira Bouaou / The Epoch Times)

Departament Stanu w Waszyngtonie, 17.07.2019 r. (Samira Bouaou / The Epoch Times)

Od czasu objęcia władzy przez Demokratyczną Partię Postępową pod przewodnictwem prezydent Caj Ing-wen, Tajwan stracił już 8 sojuszników dyplomatycznych. W tym momencie z Tajwanem utrzymuje stosunki dyplomatyczne już tylko 14 państw.

„Decyzja rządu w Managui o zakończeniu stosunków dyplomatycznych z Tajpej zbiega się w czasie z przygotowaniami do referendum, które odbędzie się na Tajwanie za niewiele ponad tydzień. Uważam, że nie jest to przypadek; po raz kolejny obserwujemy, że sojusznicy dyplomatyczni Republiki Chińskiej nawiązują formalną współpracę z Chińską Republiką Ludową w okresie newralgicznym dla instytucji tajwańskiej demokracji, w szczególności zaś dla rządzącej Demokratycznej Partii Postępowej” – stwierdził w rozmowie z PAP analityk tajwańskiego think tanku Taiwan NextGen Foundation Marcin Jerzewski.

W przyszłym tygodniu na Tajwanie odbędzie się referendum m.in. w sprawie kontrowersyjnej umowy o imporcie wieprzowiny z USA. W sierpniu zeszłego roku rząd prezydent Caj doszedł do porozumienia ze Stanami Zjednoczonym i wyraził zgodę na złagodzenie ograniczeń w imporcie amerykańskiej wieprzowiny i wołowiny. Zniesienie ograniczeń spotkało się z ostrym protestem partii opozycyjnej Kuomintangu, uznającej związek (raktopaminę, dodatek do pasz – przyp. redakcji) za toksyczny.

Raktopamina, której użycie jest legalne w Stanach Zjednoczonych, jest zakazana nie tylko na Tajwanie. Mięsa zawierającego ten związek chemiczny nie można sprowadzać również do krajów Unii Europejskiej czy do Chin.

„Wyspy Salomona oraz Kiribati zerwały stosunki dyplomatyczne z Republiką Chińską we wrześniu 2019 r. – na kilka dni przed świętem narodowym Republiki Chińskiej, zwanym potocznie Świętem Podwójnej Dziesiątki (ze względu na datę 10 października), a także w trakcie kampanii przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi. Tę zbieżność dat można interpretować jako wyraźny sygnał ze strony Pekinu, który podważa instytucje demokratyczne na Tajwanie” – dodał Jerzewski.

W dniu zerwania stosunków Nikaragui z Tajwanem w strefę identyfikacji powietrznej kraju (ADIZ) wleciała ponownie duża grupa 13 samolotów bojowych ChRL, w tym osiem myśliwców i dwa bombowce zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych.

Z Tajpej Aleksandra Bielakowska, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję