Moim zadaniem będzie doprowadzenie do sytuacji, w której Centralna Ewidencja Kierowców będzie mogła być jak najszybciej wdrożona – powiedział dziennikarzom nowy minister cyfryzacji Marek Zagórski.
We wtorek, po uroczystości w Pałacu Prezydenckim, nowy minister był pytany przez dziennikarzy o swoje najważniejsze zadania, a także o ujawniony we wtorek raport Najwyższej Izby Kontroli na temat wdrażania systemu CEPiK 2.0 (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców).
Wdrażanie CEPiK-u
Nowy minister cyfryzacji podkreślał, że po ostatnich trzech miesiącach, gdy wspólnie z premierem kierowali resortem cyfryzacji, odniesiono dwa sukcesy. – Jeden to przekonanie Rady Ministrów, że cyfryzacja jest elementem przekrojowym – powiedział nowy minister.
Drugim sukcesem jest to, jak dodał, że „udało się ustabilizować” proces tworzenia CEPiK-u. – Ta część, która została wdrożona 13 listopada, już dzisiaj działa – przekonywał Marek Zagórski. – W tym całym procesie rzeczywiście popełniono wiele błędów, a nauka dla mnie jest taka, by wyciągnąć tego wnioski – powiedział, komentując raport NIK-u w tej sprawie.
Przyznał, że „Centralna Ewidencja Kierowców nie funkcjonuje i jeszcze nie została rozpoczęta”. – Moim zadaniem będzie doprowadzenie do sytuacji, w której Centralna Ewidencja Kierowców będzie jak najszybciej mogła być wdrożona, ale żeby była tak wdrożona i tak przygotowana, by nie wiązało się to z takimi kłopotami dla obywateli, jak było dotąd – potwierdził minister.
Inne plany Ministerstwa Cyfryzacji
Mówiąc o innych planach swojego resortu, Marek Zagórski zaznaczył, że MC przywiązuje „dużą wagę do kwestii regulacyjnych, związanych z informatyzacją państwa”.
Zwrócił uwagę, że przygotowany został m.in. projekt ustawy, który zakłada „tworzenie schematu identyfikacji elektronicznej”. – To bardzo ważny element, bo chodzi o to, by upowszechnić system identyfikacji elektronicznej w Polsce chociażby po to, by w sposób bezpieczny, pewny obsługiwać cały system służby zdrowia i mieć pewność, że dane zdarzenie w tym systemie miało rzeczywiście miejsce – powiedział nowy minister.
Poza tym w planach MC jest m.in. upowszechnienie internetu 5G w Polsce, wdrożenie w pełni rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO), a także uruchomienie w ciągu kilkunastu miesięcy pakietu e-dokumentów. – Jak uda się te wszystkie elementy zrealizować, to będzie na pewno sukces – powiedział.
Marek Zagórski we wtorek został przez prezydenta zaprzysiężony na ministra cyfryzacji. Wcześniej, od odwołania 9 stycznia br. poprzedniej minister Anny Streżyńskiej, jako sekretarz stanu (pełnił tę funkcję od września 2016 roku) kierował pracami Ministerstwa Cyfryzacji, które nadzorował premier Mateusz Morawiecki.
Co zawiera raport NIK-u
Najwyższa Izba Kontroli w opublikowanym we wtorek raporcie podała m.in., że System Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK 2.0) nie działa poprawnie. Termin jego udostępnienia opóźnił się o dwa lata, koszty wzrosły o 42 mln zł, a po jego uruchomieniu w listopadzie 2017 roku przy rejestracji pojazdów wystąpiły liczne utrudnienia.
„Do opóźnień w realizacji CEPiK 2.0 przyczyniły się m.in. częste zmiany koncepcji organizacji wytwarzania tego systemu w latach 2013-2016, w tym m.in.: przeprojektowanie architektury systemu, przemodelowanie zakresu projektu, modyfikacja harmonogramu prac czy zmiana formuły realizacji przedsięwzięcia z projektowej na programową (co wiązało się z dokonaniem kolejnych zmian w strukturze przedsięwzięcia, procedurach oraz z wprowadzeniem etapowego wdrażania systemu CEPiK 2.0). Ponadto, część prac programistycznych wymagała ponowienia” – stwierdzono w raporcie.
Izba przypomniała, że pierwotnie CEPiK 2.0 miał być uruchomiony z początkiem stycznia 2016 roku, później kilkukrotnie ten termin zmieniano. „Obecnie Ministerstwo Cyfryzacji przewiduje, że udostępnienie kolejnych funkcjonalności systemu będzie następować w wyniku ogłoszenia stosownego komunikatu przez ministra właściwego ds. informatyzacji (brak z góry określonych terminów)” – dodano.
Izba, opierając się na informacjach ze starostw i urzędów miast, wykazała też, że start CEPiK-u 2.0 w części dotyczącej Centralnej Ewidencji Pojazdów (13 listopada 2017 roku) znacząco utrudnił obywatelom rejestrację pojazdów. Było to spowodowane błędami i brakami w systemie. Na przykład w pierwszych dniach funkcjonowania CEPiK-u 2.0 – szczególnie w dużych miastach – w ogóle nie można było z niego skorzystać. Rejestracja pojazdu znacznie się wydłużyła, a niektórych spraw nie można było wcale załatwić.
Źródło: PAP.