Promocji literatury dziecięcej, wzmacnianiu więzi międzypokoleniowych i poszerzaniu wiedzy o małej ojczyźnie ma służyć Międzypokoleniowy Festiwal Literatury Dziecięcej, który rozpoczyna się w Małopolsce. W programie wydarzenia m.in. spotkania z pisarzami, warsztaty, wycieczki.
„Wierzymy, że rodzina to jednostka, w której wytwarzają się pozytywne nawyki, miłość do literatury. Obserwujemy osłabienie relacji między dziadkami a dziećmi. Festiwal stara się te dwa światy połączyć” – powiedziała PAP dyrektor festiwalu Agnieszka Karp-Szymańska.
Międzypokoleniowy Festiwal Literatury Dziecięcej „Dziatki i dzieci” będzie się odbywał w poszczególne dni sierpnia, w różnych miastach województwa. Organizatorzy zapraszają całe rodziny do bezpłatnego udziału.
Pierwsze wydarzenia zaplanowano na sobotę w Krakowie i Zalipiu. W Krakowie na dziedzińcu arkadowym Zamku Królewskiego na Wawelu odbędzie się spotkanie z aktorem Tomaszem Schimscheinerem, który przeczyta historie o smokach i księżniczkach. Po spotkaniu uczestnicy festiwalu przejdą do Smoczej Jamy, aby ją zwiedzić i poznać jej historię.
Ci, którzy przyjadą do Zalipia słynącego z malowanych chat, wezmą udział w warsztatach pod okiem artystów ludowych z Domu malarek w Zalipiu oraz warsztatach „Cuda wianki”, prowadzonych przez graficzkę, autorkę książek dla dzieci Mariannę Oklejak.
W niedzielę miejscem festiwalu będzie Nowy Wiśnicz. Tu najmłodsi z rodzicami i innymi członkami rodziny poznają historię miejscowego zamku, nie tylko wezmą udział w zabawach literacko-matematycznych, ale i spotkają się z ilustratorem Marcinem Bruchnalskim.
Kolejne festiwalowe wydarzenia odbędą się w Tarnowie, Krynicy-Zdroju, Olkuszu, Nowym Sączu i Starym Sączu.
W Uzdrowisku Krynica-Żegiestów w ramach festiwalu do 24 września trwać będzie wystawa „Kto Ty Jesteś? Polak mały!”. Wernisaż nastąpi w niedzielę. Ekspozycja przypomina o ubiegłorocznych obchodach stulecia odzyskania niepodległości.
Festiwal, który ma także swoje edycje w innych województwach, organizuje krakowska Fundacja Czas Dzieci.
Autorka: Beata Kołodziej, PAP.