Czworaczki przyszły na świat w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku

Dwoje z czworaczków, które we wtorek przyszły na świat w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, oddział intensywnej terapii w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka USK, 18.10.2023 r. (Artur Reszko / PAP)

Dwoje z czworaczków, które we wtorek przyszły na świat w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, oddział intensywnej terapii w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka USK, 18.10.2023 r. (Artur Reszko / PAP)

Czworaczki: trzech chłopców i dziewczynka przyszły na świat w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku – poinformowała w środę na konferencji prasowej dyrekcja szpitala i lekarze.

Poród przez cesarskie cięcie miał miejsce we wtorek. Lekarze podkreślili, że to drugie narodziny czworaczków w 60-letniej historii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku – największego i najbardziej specjalistycznego szpitala w Podlaskiem.

Czworaczki urodziły się w 32. tygodniu ciąży. Są w inkubatorach na oddziale intensywnej terapii w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka. Lekarze ich stan określają jako dobry. Dobrze czuje się także ich mama.

Dzieci to: Mikołaj, Marcel, Milan i Malwina. Ważą od 1400 do 1600 gramów – to jak poinformowali lekarze – prawidłowa waga wcześniaków na ten moment rozwojowy, w którym przyszły na świat. Mają od 41 do 44 cm długości.

Kierownik Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka dr Elżbieta Ewa Kulikowska (pośrodku), dyrektor szpitala prof. Jan Kochanowicz (po lewej) i kierownik Kliniki Perinatologii i Położnictwa ze Szkołą Rodzenia dr Jerzy Przepieść (po prawej) podczas konferencji prasowej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, 18.10.2023 r. (Artur Reszko / PAP)

Kierownik Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka dr Elżbieta Ewa Kulikowska (pośrodku), dyrektor szpitala prof. Jan Kochanowicz (po lewej) i kierownik Kliniki Perinatologii i Położnictwa ze Szkołą Rodzenia dr Jerzy Przepieść (po prawej) podczas konferencji prasowej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, 18.10.2023 r. (Artur Reszko / PAP)

Rodzice czworaczków pani Urszula i Szymon są z Suwałk, mają już jedną córeczkę w wieku 2,5 lat.

„Czworaczki to jest coś wyjątkowego” – powiedział dziennikarzom dyrektor USK prof. Jan Kochanowicz. Dodał, że codziennie w szpitalu rodzi się kilkoro dzieci, bliźnięta raz w tygodniu, 2-3 razy w roku rodzą się trojaczki, a czworaczki to rzadkość. Dodał, że takie narodziny to ogromne wyzwanie logistyczne dla szpitala, wymagające zaangażowania wielu osób: lekarzy neonatologów, położników, także pań położnych neonatologicznych, anestezjologów, aby być przygotowanym na wszelkie możliwe sytuacje, jakie mogą się zdarzyć w trakcie porodu, zarówno jeśli chodzi o dzieci, jak i o ich mamę. „Aby cały poród przebiegał w warunkach bezpiecznych, ale też bezbólowo” – dodał Kochanowicz. Łącznie w zabezpieczeniu narodzin dzieci i zdrowia ich mamy wzięło udział ok. 20 osób personelu szpitala.

Mama czworaczków spędziła w szpitalu USK na patologii ciąży 11 tygodni, od początku sierpnia, od 21. tygodnia ciąży, była pod opieką specjalistów w tym szpitalu.

Kierownik Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka dr Elżbieta Ewa Kulikowska powiedziała, że lekarze obawiali się, iż np. dzieci urodzą się w ciężkim stanie, z zaburzeniami oddechowymi, dlatego starano się, aby ciąża trwała jak najdłużej. Wybrano termin na rozwiązanie ciąży, okazało się, że maluchy są na obecną chwilę w dobrym stanie ogólnym.

Kulikowska powiedziała, że dzieci wymagają obecnie przebywania w inkubatorach, są monitorowane w sposób typowy dla wcześniaków, są karmione przez sondę pokarmem mamy. „Ale z czasem będą nabierały sił, na razie mamy te dzieci w stanie ogólnym dobrym, wyrównane i bardzo się z tego cieszymy” – powiedziała dr Kulikowska. Dodała, że lekarze czuli radość, że nie ma konieczności podłączania dzieci do specjalistycznego sprzętu, który był przygotowany. Dodała, że wcześniaki będą w inkubatorach tak długo, jak będą tego wymagać.

Troje z czworaczków, które we wtorek przyszły na świat w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, oddział intensywnej terapii w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka USK, 18.10.2023 r. (Artur Reszko / PAP)

Troje z czworaczków, które we wtorek przyszły na świat w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, oddział intensywnej terapii w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka USK, 18.10.2023 r. (Artur Reszko / PAP)

Kierownik Kliniki Perinatologii i Położnictwa ze Szkołą Rodzenia dr Jerzy Przepieść podkreślił, że nie ma wytycznych dotyczących prowadzenia ciąży czworaczej.

„Nie ma na świecie żadnych rekomendacji dotyczących zasad prowadzenia ciąży czworaczej, bo takich ciąż nie ma, po prostu nie ma” – powiedział dr Przepieść. Podkreślił, że lekarze zastanawiali się, dlaczego udało się doprowadzić do szczęśliwych narodzin tych czworaczków i ocenił, że mogła mieć na to duży wpływ życzliwość wobec tej pacjentki oraz to, że pacjentka „nie sprawiała żadnych problemów”.

„Ona się czuła tu bezpiecznie, przebywała w tak przyjaznej atmosferze” – mówił Przepieść. „Skończyło się szczęśliwie, mama jest zadowolona […] Mamy czwórkę pięknych, zdrowych dzieci” – dodał.

Dr Elżbieta Kulikowska przypomniała, że z poprzednich czworaczków, które w 2008 roku urodziły się w USK przeżył tylko jeden chłopiec. Dzieci rodziły się w 25. tygodniu ciąży. „To były nieprzygotowane dzieci absolutnie (do porodu, do życia) i mamy z tej czwórki Krzysztofa, który poszedł 1 września do pierwszej klasy liceum” – powiedziała lekarka.

Kulikowska powiedziała także, że jeżeli chodzi o dzieci z najmniejszą wagą urodzeniową, które udało się uratować w USK, to dwie dziewczynki, które miały w momencie przyjścia na świat – każda w 27. tygodniu ciąży – po tyle samo – 390 gramów wagi. „Chodzą do szkoły, są w wieku szkolnym” – dodała.

Autorka: Izabela Próchnicka, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję