Grupy religijne w Chinach zmuszane do propagowania komunizmu – według raportu amerykańskiej komisji

Wierni uczestniczą we mszy w Wigilię, katedra Xishiku w Pekinie, 24.12.2019 r. (NOEL CELIS/AFP via Getty Images)

Wierni uczestniczą we mszy w Wigilię, katedra Xishiku w Pekinie, 24.12.2019 r. (NOEL CELIS/AFP via Getty Images)

Zatwierdzone przez państwo organizacje religijne w Chinach zostały zmuszone do opowiedzenia się za komunistycznymi zasadami, ponieważ reżim staje się „coraz bardziej wrogi” wobec przekonań religijnych – stwierdziła ponadpartyjna komisja rządu federalnego USA.

„W 2021 r. pogorszył się stan wolności religijnej w Chinach” – podała Amerykańska Komisja ds. Wolności Religijnej na Świecie (ang. U.S. Commission on International Religious Freedom, USCIRF) w swoim rocznym raporcie na rok 2022 (PDF), opublikowanym 25 kwietnia.

Ustalenia pokazują, że chińskie władze „nadal energicznie wdrażały swoją politykę ‘sinizacji religii’ i wymagały, aby grupy religijne i wyznawcy popierali władzę oraz ideologię Komunistycznej Partii Chin”.

„W całym 2021 r. Państwowy Urząd ds. Wyznań […] oraz inne agencje wydały nowe środki prawne, nakładające dalsze ograniczenia na duchowieństwo, szkoły religijne i treści religijne w internecie” – czytamy w raporcie.

W ostatnich latach komunistyczny reżim zwiększył kontrolę nad sprawami religijnymi w kraju. W marcu 2018 r. ogłosił, że podporządkuje biuro ds. religijnych bezpośrednio Departamentowi Pracy Zjednoczonego Frontu Komunistycznej Partii Chin (KPCh) – agencji odpowiedzialnej za prowadzenie operacji wpływu politycznego zarówno w kraju, jak i za granicą, ze szczególnym uwzględnieniem zarządzania potencjalnymi grupami opozycyjnymi.

W grudniu przywódca Chin Xi Jinping nazwał kontrolowane przez państwo grupy religijne w Chinach łącznikami między partią a wiernymi, którzy powinni być „zjednoczeni wokół partii”.

25 marca 2021 r. kontrolowane przez państwo Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich (ang. Chinese Patriotic Catholic Association), które nie jest uznawane przez Watykan, zorganizowało wykład na temat historii KPCh. W kwietniu ubiegłego roku buddyjskie i taoistyczne świątynie w wielu prowincjach wysłały swoich mnichów, aby odwiedzili nagrobki i miejsca pochówku komunistycznych męczenników i złożyli przysięgę na wierność partii.

„Władze lokalne organizowały seminaria indoktrynujące mnichów i mniszki w tybetańskich klasztorach buddyjskich [i] ograniczały dostęp Tybetańczyków do świątyń, zapewniając im silną obecność służb bezpieczeństwa” – czytamy w raporcie. „Niszczyły miejsca i symbole o znaczeniu religijnym, a także zatrzymywały i karały Tybetańczyków za słuchanie nauk Dalajlamy lub posiadanie jego portretu”.

Podczas gdy reżim jeszcze bardziej zaostrzył nadzór nad kwestiami religijnymi w kraju, osoby pozostające poza jego kontrolą stały się celem prześladowań, w tym niezależne wspólnoty duchowe i wszyscy ci, którzy narazili się partii.

Według raportu, zwolennicy takich grup jak katolicy z Kościoła podziemnego, protestanci kościołów domowych, Ujgurzy, a także inni muzułmanie, buddyści tybetańscy i praktykujący Falun Gong „są szczególnie narażeni na prześladowania”. Badacze stwierdzili, że reżim nadal nękał i więził księży katolickich, którzy odmówili wstąpienia do kontrolowanego przez państwo stowarzyszenia katolickiego.

Dwóch ubranych po cywilnemu policjantów aresztowało praktykującego Falun Gong na placu Tiananmen w Pekinie, 31.12.2000 r. (Minghui.org)

Dwóch ubranych po cywilnemu policjantów aresztowało praktykującego Falun Gong na placu Tiananmen w Pekinie, 31.12.2000 r. (Minghui.org)

„Co najmniej 101 praktykujących [Falun Gong] zmarło w wyniku prześladowań ze strony władz” w 2021 r. – stwierdzono w raporcie, powołując się na Minghui.org, amerykańską organizację, która zbiera dowody z pierwszej ręki na prześladowania przez KPCh pokojowej praktyki qigong.

Ponad 892 wyznawców tej duchowej praktyki, znanej też jako Falun Dafa, zostało również skazanych na karę więzienia w wyniku prześladowań ze strony państwa.

Falun Gong, po raz pierwszy ogłoszone publicznie w północno-wschodnich Chinach w 1992 r., obejmuje pięć ćwiczeń qigong, charakteryzujących się spokojnymi, płynnymi ruchami, oraz nauki moralne oparte na zasadach prawdy, życzliwości i cierpliwości. Praktyka zyskała znaczną popularność w latach 90., do 1999 r. praktykowało ją około 100 milionów ludzi. KPCh postrzegała to jako zagrożenie dla swoich autorytarnych rządów i rozpoczęła szeroko zakrojone prześladowania tej duchowej dyscypliny, które trwają od 23 lat.

Raport, powołując się na byłych więźniów i świadków, wyszczególnia również nadużycia w regionie Xinjiang, takie jak: tortury fizyczne i psychiczne, gwałty i inne formy przemocy seksualnej, praca przymusowa, przymusowa sterylizacja i aborcja podczas pobytu w areszcie. Ponadto władze oddzieliły od rodziców aż 880 tys. muzułmańskich dzieci.

W raporcie odnotowano również zalecenia komisji, które powinny zostać wdrożone przez rząd USA. „Jako kolejne działania Stany Zjednoczone powinny przedsięwziąć dodatkowe środki w celu wspierania wolności religii i przekonań na całym świecie” – stwierdził w oświadczeniu wiceprzewodniczący USCIRF Nury Turkel.

Na podstawie relacji Rity Li z kwietnia 2022 r.

Rita Li jest reporterką „The Epoch Times”, skupia się na tematach związanych ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Zaczęła pisać dla chińskojęzycznego wydania w 2018 roku.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2022-04-28, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/chinas-state-controlled-religious-organizations-forced-to-advocate-communism-us-report_4430958.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję