Czujność mieszkanki pomogła uratować osobę bezdomną

Mieszkanka Strzelec Krajeńskich usłyszała wołanie o pomoc dobiegające z pustostanu i natychmiast zareagowała. Wezwała policjantów, którzy w opuszczonym budynku znaleźli skrajnie wyczerpanego i odwodnionego mężczyznę. Zdjęcie ilustracyjne (<a href="https://unsplash.com/@maxfleischmann?utm_source=unsplash&amp;utm_medium=referral&amp;utm_content=creditCopyText">Max Fleischmann</a> / <a href="https://unsplash.com/?utm_source=unsplash&amp;utm_medium=referral&amp;utm_content=creditCopyText">Unsplash</a>)

Mieszkanka Strzelec Krajeńskich usłyszała wołanie o pomoc dobiegające z pustostanu i natychmiast zareagowała. Wezwała policjantów, którzy w opuszczonym budynku znaleźli skrajnie wyczerpanego i odwodnionego mężczyznę. Zdjęcie ilustracyjne (Max Fleischmann / Unsplash)

Dzięki zgłoszeniu od mieszkanki Strzelec Krajeńskich (województwo lubuskie) policjanci mogli pomóc bezdomnemu, którego życie było zagrożone. Mężczyzna, chroniąc się przed zimnem w pustostanie, doznał urazu nogi i nie był w stanie się z niego wydostać – poinformował w poniedziałek rzecznik lubuskiej policji podinsp. Marcin Maludy.

Do tej sytuacji doszło w piątek (24 listopada). Kobieta usłyszała wołanie o pomoc dobiegające z pustostanu i natychmiast zareagowała. Wezwała policjantów, którzy w opuszczonym budynku znaleźli skrajnie wyczerpanego i odwodnionego mężczyznę.

„Na szczęście pomoc przyszła w samą porę. W wydostaniu mężczyzny na zewnątrz pomogli strażacy. 58-latek trafił do szpitala. Obecnie jego życiu nic już nie zagraża” – przekazał Maludy.

Okazało się, że mężczyzna, będąc w opuszczonym budynku, doznał urazu nogi i przez kilka dni nie mógł wyjść na zewnątrz. Z uwagi na niską temperaturę, brak dostępu do wody i jedzenia jego życie było realnie zagrożone.

Policjanci apelują, by w okresie jesienno-zimowym zwracać uwagę na osoby, których życie z uwagi na niskie temperatury może być zagrożone. Najczęściej dzieje się tak w przypadku bezdomnych, ale i mieszkających samotnie starszych osób czy tych, które na skutek upojenia alkoholowego nie są w stanie dotrzeć do domu.

„Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112, dzięki któremu możemy komuś uratować życie. Nie bądźmy obojętni na los innych” – zaznaczył rzecznik.

Dodał, że jak co roku w okresie zimowym lubuscy policjanci podczas codziennej służby kontrolują pustostany, ogródki działkowe i inne miejsca, w których chronią się bezdomni. Funkcjonariusze próbują przekonywać te osoby, by skorzystały z usług ogrzewalni czy schronisk im dedykowanych.

„Nie jesteśmy jednak w stanie dotrzeć wszędzie. Dlatego liczymy na czujność i obywatelską postawę mieszkańców. Taką, jaką wykazała się mieszkanka Strzelec Krajeńskich, ratując z opresji 58-latka, którego życie było zagrożone” – podkreślił policjant.

Rzecznik nadmienił, że warto skorzystać również z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. To aplikacja, która posiada zakładkę: „Osoba bezdomna wymagająca pomocy”. Tam też można sygnalizować o miejscach przebywania bezdomnych.

Lubuski Urząd Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. uruchomił także bezpłatną infolinię dla bezdomnych. Pod numerem 800 109 160 można uzyskać informacje o schroniskach, noclegowniach, jadłodajniach i innych formach pomocy osobom zagrożonym bezdomnością oraz informować o miejscach ich przebywania.

W województwie lubuskim w miniony piątek (24 listopada) miały miejsce dwa pożary pustostanów, w których życie straciły łącznie trzy osoby bezdomne. To pokazuje, jak ważne jest zwracanie uwagi i oferowanie pomocy ludziom borykającym się z tym problemem życiowym.

Autor: Marcin Rynkiewicz, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję