Ponad 40 tys. uderzeń piorunów odnotowano w Bułgarii w ciągu ostatnich 48 godzin – poinformował we wtorek komercyjny kanał telewizyjny BTV. Przeciętna norma dla czerwca – miesiąca, w którym zwykle występują liczne ulewy i burze – to 18 tys. piorunów.
W ostatnich dwóch tygodniach zanotowano w tym kraju ok. 100 tys. piorunów.
W mieście Kazanłyk w środkowej Bułgarii w ciągu kilku minut piorun uderzył dwukrotnie w ten sam dom – spłonął dach budynku, wszystkie urządzenia elektryczne zostały zniszczone.
Straż pożarna informowała o poważnych szkodach spowodowanych przez silne burze.
We wtorek w związku z przelaniem się miejscowego zbiornika retencyjnego ewakuowano mieszkańców wioski Tutrakanci na północnym wschodzie kraju.
Tego samego dnia rano resort środowiska i wód poinformował, że prowadzi obserwację zbiorników, zapewniając, że są one wypełnione w ok. 65 procentach i nie ma obaw, że dojdzie do ich przelania. Obfite deszcze w ciągu dnia spowodowały jednak podniesienie poziomu wód. W środkowej części kraju nadal rzeki występują z brzegów, zalewając drogi i niszcząc niewielkie mosty.
Z Sofii Ewgenia Manołowa, PAP.