Astronomowie sfotografowali planetoidę o nietypowym kształcie

Cyfrowe odwzorowanie asteroidy 216 Kleopatra (NASA / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4306566">domena publiczna</a>)

Cyfrowe odwzorowanie asteroidy 216 Kleopatra (NASA / domena publiczna)

Przy użyciu teleskopu VLT międzynarodowy zespół naukowców uzyskał zdjęcia planetoidy Kleopatra, co pozwoliło na dokładne ustalenie parametrów obiektu przypominającego kształtem psią kość. Udział w badaniach mają polscy astronomowie z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) poinformowało o nowych wynikach badań uzyskanych przy użyciu teleskopu VLT pracującego na pustyni Atakama w Chile. Naukowcy z zespołu, którym kierował Franck Marchis, astronom z SETI Institute w Mountain View (Stany Zjednoczone) i Laboratoire d’Astrophysique de Marseille (Francja), postanowili zbadać dokładnie planetoidę (216) Kleopatra.

Jedenaście fotografii planetoidy Kleopatra, oglądanej pod różnymi kątami podczas jej obrotu, zdjęcie niedatowane, udostępnione przez Europejskie Obserwatorium Południowe, ESO, wydane 9.09.2021 r. Fotografie zostały wykonane w różnym czasie między 2017 a 2019 r. (daty widoczne po kliknięciu w zdjęcie) za pomocą instrumentu Spectro-Polarimetric High-contrast Exoplanet REsearch, SPHERE, na należącym do ESO VLT (ESO/Vernazza, Marchis et al./MISTRAL algorithm (ONERA/CNRS) HAND/PAP/EPA)

Jedenaście fotografii planetoidy Kleopatra, oglądanej pod różnymi kątami podczas jej obrotu, zdjęcie niedatowane, udostępnione przez Europejskie Obserwatorium Południowe, ESO, wydane 9.09.2021 r. Fotografie zostały wykonane w różnym czasie między 2017 a 2019 r. (daty widoczne po kliknięciu w zdjęcie) za pomocą instrumentu Spectro-Polarimetric High-contrast Exoplanet REsearch, SPHERE, na należącym do ESO VLT (ESO/Vernazza, Marchis et al./MISTRAL algorithm (ONERA/CNRS) HAND/PAP/EPA)

Obiekt krąży wokół Słońca w głównym pasie planetoid pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza. Jest jednak nietypowy. Od momentu pierwszych radarowych obserwacji około 20 lat temu, pozwalających oszacować kształt, uzyskał przezwisko „planetoidy psiej kości” od kształtu, w którym widoczne są dwa płaty połączone „szyją”, podobnego do kości dla psa. W 2008 roku Marchis wraz ze współpracownikami odkrył, że Kleopatra ma dwa księżyce, które nazwano AlexHelios i CleoSelene, od imion dzieci słynnej egipskiej królowej Kleopatry.

„Nauka dokonuje znacznego postępu dzięki badaniom wartości odstających od normy. Sądzę, że Kleopatra jest jednym z takich przypadków i zrozumienie tego skomplikowanego, wielokrotnego systemu asteroidalnego może nam pomóc w dowiedzeniu się czegoś więcej o Układzie Słonecznym” – mówi Franck Marchis.

Najnowsze badania obiektu obejmują analizę zdjęć wykonanych w różnych momentach w latach 2017-2019 za pomocą instrumentu SPHERE na teleskopie VLT. Odkryto, że jeden z płatów jest większy od drugiego, a długość planetoidy (asteroidy) oszacowano na ok. 270 km. Udało się też lepiej określić orbity księżyców asteroidy oraz wyznaczyć na nowo masę (okazało się, że jest o 35 proc. mniejsza niż wcześniejsze szacunki). Znając objętość i masę, można z kolei określić średnią gęstość planetoidy, która również okazała się mniejsza, niż uważano dotychczas.

Gęstość odpowiada mniej więcej połowie gęstości żelaza. Astronomowie przypuszczają, że planetoida Kleopatra ma skład metaliczny, więc mała gęstość sugeruje strukturę porowatą i obiekt może być po prostu „stertą gruzu”. Mógł powstać, gdy ponownie zakumulował się materiał z wielkiego uderzenia.

Gruzowa struktura oraz sposób, w jaki się obraca planetoida, pozwalają też wysnuć hipotezy na temat powstania księżyców. Planetoida obraca się z prędkością bliską krytycznej, czyli takiej, przy której zaczęłaby się rozpadać. Zatem nawet niewielkie uderzenia mogły wybić kamienie z jej powierzchni. Te kamienie mogły następnie uformować księżyce AlexHelios i CleoSelene, co oznacza, że naprawdę Kleopatra „urodziła” swoje satelity.

W badaniach uczestniczyli polscy astronomowie z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wśród nich była dr Edyta Podlewska-Gaca, która zbierała obserwacje fotometryczne wykonane na małych teleskopach (krzywe zmian blasku), służące wraz z obrazami z instrumentu SPHERE zamontowanego na teleskopie VLT  do modelowania kształtów planetoid, wyznaczania parametrów fizycznych i określania ich historii dynamicznej.

Poznańscy astronomowie specjalizują się w badaniach planetoid. Opracowali i wykorzystują unikatową metodę wyznaczania kształtu planetoid opartą na algorytmach genetycznych.

Obrazowe przedstawienie usytuowania planetoid w wewnętrznej części Układu Słonecznego i aż do okolic orbity Jowisza (rzut na płaszczyznę ekliptyki). Zaznaczono planetoidy z pasa planetoid (białe punkty), dwie grupy planetoid trojańskich (obóz trojański i grecki; zielone), rodzinę planetoidy Hilda (pomarańczowe) i inne (tłumaczenie do polskiej wersji: John Belushi; pierwotnie przesyłającym polską wersję był Roo72 z pl.wikipedia. Pierwotnym autorem był Mdf z en.wikipedia. Na Commons przeniósł z pl.wikipedia użytkownik Masur z pomocą narzędzi CommonsHelper / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=5876556">domena publiczna</a>)

Obrazowe przedstawienie usytuowania planetoid w wewnętrznej części Układu Słonecznego i aż do okolic orbity Jowisza (rzut na płaszczyznę ekliptyki). Zaznaczono planetoidy z pasa planetoid (białe punkty), dwie grupy planetoid trojańskich (obóz trojański i grecki; zielone), rodzinę planetoidy Hilda (pomarańczowe) i inne (tłumaczenie do polskiej wersji: John Belushi; pierwotnie przesyłającym polską wersję był Roo72 z pl.wikipedia. Pierwotnym autorem był Mdf z en.wikipedia. Na Commons przeniósł z pl.wikipedia użytkownik Masur z pomocą narzędzi CommonsHelper / domena publiczna)

„Metoda ta bardzo dobrze sprawdza się w modelowaniu obiektów niewypukłych, dzięki czemu pozwala odwzorować wgłębienia lub duże kratery na powierzchni planetoid. Dzięki tej metodzie można zweryfikować i udokładnić modele otrzymane przy użyciu innych technik” – wskazuje dr Podlewska-Gaca. Jak tłumaczy, kształty planetoid wyznacza się najczęściej z krzywych zmian jasności uzyskanych dla różnych położeń osi obrotu obiektu względem obserwatora. Wówczas daje się obserwować planetoidę pod różnymi kątami, co daje nieco inny kształt krzywej zmian blasku. Właśnie te zmiany niosą cenne informacje o kształcie obiektów.

„Wyznaczone w ten sposób modele planetoid można zweryfikować za pomocą obserwacji zakryć gwiazd przez planetoidy lub poprzez obrazowanie przy dużej rozdzielczości przy użyciu optyki adaptacyjnej, jak to zrobiliśmy w przypadku planetoidy Kleopatra” – kontynuuje badaczka.

Pozostali polscy autorzy publikacji to prof. UAM dr hab. Przemysław Bartczak, dr Grzegorz Dudziński, prof. dr hab. Agnieszka Kryszczyńska, prof. UAM dr hab. Anna Marciniak, prof. dr hab. Tadeusz Michałowski.

Wyniki opisano w dwóch artykułach, które ukazały się w czasopiśmie „Astronomy & Astrophysics”.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję