98-letnia kobieta pokonała pieszo 10 km, uciekając z terenów okupowanych przez Rosję

Zdjęcie ilustracyjne. Ukraiński żołnierz wchodzi do poważnie zniszczonego centrum kultury w niedawno wyzwolonej wiosce Błahodatne w obwodzie donieckim podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę, 16.06.2023 r. (Anatolii Stepanov/AFP via Getty Images)

Zdjęcie ilustracyjne. Ukraiński żołnierz wchodzi do poważnie zniszczonego centrum kultury w niedawno wyzwolonej wiosce Błahodatne w obwodzie donieckim podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę, 16.06.2023 r. (Anatolii Stepanov/AFP via Getty Images)

98-letnia Lidia Stepaniwna z częściowo okupowanej przez Rosjan miejscowości Oczeretyne w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy samodzielnie pokonała pieszo 10 km i uciekła na tereny kontrolowane przez władze w Kijowie – przekazał w poniedziałek portal „Ukrainska Prawda” za doniesieniami policji.

Kobieta musiała opuścić rodzinny dom, który został zniszczony przez rosyjskie wojska. Początkowo 98-latka wędrowała wspólnie z synem, synową i wnuczką, ale później odłączyła się od swoich bliskich i samotnie szła przez prawie cały dzień pod ostrzałem – czytamy w serwisie.

Lidia przyznała w rozmowie z mediami, że kilkakrotnie upadła z powodu braku sił i traciła oddech, ale mimo to udało jej się wydostać z okupowanych terenów. Wieczorem staruszkę zauważyli ukraińscy żołnierze i przekazali ją w ręce wolontariuszy z organizacji Biały Anioł, pomagających cywilom z przyfrontowych miejscowości w ewakuacji.

Starsza kobieta wędrowała bez jedzenia i wody, wspierając się dwoma kijkami. W warunkach wojny 98-latka cudem przeżyła i nie doznała żadnych obrażeń – podała ukraińska policja.

Obecnie Lidia przebywa w ośrodku dla osób ewakuowanych z miast i wsi w pobliżu linii frontu. Jak podkreśla, czuje się dobrze, a już niebawem dołączy do swoich bliskich, którym również udało się wydostać z terenów okupowanych – powiadomił serwis.

„Przeżyłam tamtą wojnę (II wojnę światową – przyp. PAP) i teraz przeżywam następną. Zostałam z niczym” – powiedziała 98-latka w rozmowie z mediami.

„Ukrainska Prawda” przypomniała, że historia Lidii to nie pierwszy przypadek ucieczki osoby w podeszłym wieku z miejscowości Oczeretyne. Kilka dni wcześniej 88-letni mieszkaniec tej wsi, któremu najeźdźcy odebrali ukraiński paszport, również samodzielnie przedostał się pieszo na tereny kontrolowane przez Kijów.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję