Zaczynają zamarzać mazurskie jeziora. Ratownicy ostrzegają, by pod żadnym pozorem nie wchodzić na lód

Po dwóch mroźnych nocach zatoczki, porty i płytkie mazurskie jeziora pokryły się cienką warstwą lodu. To pierwszy lód tej zimy na jeziorach. Zdjęcie ilustracyjne (<a href="https://unsplash.com/@kristinokarlsen?utm_content=creditCopyText&amp;utm_medium=referral&amp;utm_source=unsplash">Kristin O Karlsen</a> / <a href="https://unsplash.com/photos/two-swans-swimming-in-a-lake-in-the-snow-F-Kj4wyqe9U?utm_content=creditCopyText&amp;utm_medium=referral&amp;utm_source=unsplash">Unsplash</a>)

Po dwóch mroźnych nocach zatoczki, porty i płytkie mazurskie jeziora pokryły się cienką warstwą lodu. To pierwszy lód tej zimy na jeziorach. Zdjęcie ilustracyjne (Kristin O Karlsen / Unsplash)

Po dwóch mroźnych nocach zatoczki, porty i płytkie mazurskie jeziora pokryły się cienką warstwą lodu. To pierwszy lód tej zimy na jeziorach. Ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (MOPR) apelują, by pod żadnym pozorem nie wchodzić na ten lód.

We wtorek rano w porcie Ekomarina w Giżycku jest minus 7 st. Celsjusza. To sprawiło, że basen portowy pokrył się cienką warstwą lodu. „Wczoraj wyciągnęliśmy z wody ostatnią łódkę ratowniczą, bo lód mógłby uszkodzić jej poszycie” – powiedział PAP dyżurny mazurskich ratowników Karol Dylewski.

Samo jezioro Niegocin nie jest jeszcze zamarznięte. Tafla lodu pokryła mniejsze, płytkie jeziora, np. Łuknajno pod Mikołajkami, baseny portowe i płytkie zatoczki. „To pierwszy raz tej zimy, gdy mamy na jeziorach tyle lodu. Zamarznięte jeziora kuszą, ale pod żadnym pozorem na ten cieniutki lód nie można wchodzić” – powiedział PAP Dylewski. Dodał, że o wchodzeniu na lód będzie można pomyśleć dopiero wtedy, gdy mróz potrzyma co najmniej kilka dni, a grubość tafli osiągnie co najmniej 10 cm.

„Na razie proszę podziwiać zamarznięte tafle jedynie z brzegu czy pomostów” – podkreślił Dylewski.

Tej zimy mazurskie jeziora nie zamarzały. Nawet, gdy był mróz, wiał wówczas wiatr, co wytwarzało fale na wodzie, utrudniające zamarzanie. Cieniutka, znacznie mniejsza niż we wtorek tafla pojawiała się tej zimy tylko przy brzegach.

„Myślę, że o czasach, gdy można było chodzić po lodzie czy latać na bojerach, tej zimy chyba możemy zapomnieć” – powiedział Dylewski, ponieważ prognozy wskazują, że mróz na Mazurach utrzyma się tylko kilka dni.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję