Byli małżeństwem przez 63 lata, zmarli na COVID-19 w odstępie godziny w tym samym szpitalu – tę historię mieszkańców okolic Mediolanu opisują we wtorek lokalne media. Byli nierozłączni niemal do ostatniej chwili.
83-letnia Olga i rok od niej młodszy Vincenzo Molino mieszkali w Sesto San Giovanni w Lombardii. Jedna z ich wnuczek powiedziała dziennikarzom, że jej dziadkowie byli bardzo ostrożni i prawie nie wychodzili z domu z powodu pandemii koronawirusa (wirusa KPCh – przyp. redakcji). Tylko mężczyzna chodził czasem na zakupy i do apteki. To on zachorował pierwszy na początku listopada, a wkrótce potem źle poczuła się też jego żona.
W bardzo poważnym stanie oboje trafili do szpitala w Monzy. Według relacji wnuczki wcześniej przez tydzień, gdy byli chorzy, wzywany lekarz nie przyszedł z domową wizytą.
W szpitalu byli w osobnych salach. Po czterech dniach hospitalizacji najpierw zmarła Olga, godzinę później jej mąż.
Z Rzymu Sylwia Wysocka, PAP.
„The Epoch Times” określa nowego koronawirusa, który wywołuje chorobę COVID-19, mianem wirusa KPCh, ponieważ ukrywanie informacji przez Komunistyczną Partię Chin i jej złe decyzje pozwoliły wirusowi rozprzestrzenić się na całe Chiny, a następnie wywołać światową pandemię.