Artykuł aktualizowany
W Japonii odnotowano pierwszy przypadek zakażenia nowym koronawirusem pochodzącym z Chin – poinformowało w czwartek rano czasu miejscowego Ministerstwo Zdrowia.
Koronawirusa zdiagnozowano u 30-letniego mężczyzny mieszkającego w pobliżu Tokio, który wrócił z podróży do miasta Wuhan w Chinach, gdzie doszło do wielu zachorowań na zapalenie płuc.
Wstępne badania laboratoryjne wykazały, że może to być nowy typ koronawirusa.
Ustalono, że ofiara śmiertelna wirusa, którego występowanie stwierdzono po raz pierwszy w grudniu ub.r., regularnie dokonywała zakupów na miejscowym targu owoców morza. Wcześniej wykryto u niego zmiany nowotworowe narządów w jamie brzusznej i chroniczną chorobę wątroby.
WHO wydało ostrzeżenie
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzegła we wtorek przed rozprzestrzenieniem się nowego koronawirusa, który pojawił się w Chinach i może być przenoszony z człowieka na człowieka. Powoduje on u ludzi niewydolność oddechową.
Dzień wcześniej władze Tajlandii poinformowały, że objęły kwarantanną Chinkę z tajemniczymi objawami koronawirusa. Podano, że po raz pierwszy wykryto go poza Chinami.
„Według informacji, jakimi dysponujemy, możliwe, że dochodzi do zarażenia się wirusem pomiędzy ludźmi, potencjalnie wśród członków rodzin” – powiedziała Maria Van Kerkhove, szefowa oddziału nagłych chorób WHO.
Niektóre typy koronawirusów mogą wywołać mniej poważne choroby, inne – jak ten, który wywołuje SARS, czyli zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej, rodzaj nietypowego zapalenia płuc – są o wiele groźniejsze.
WHO przekazała szpitalom na całym świecie wytyczne dotyczące kontroli zakażeń w przypadku rozprzestrzeniania się nowego wirusa. Van Kerkhove powiedziała, że nie ma specyficznego leczenia nowego wirusa, jak na razie zaleca się stosowanie leków antywirusowych.
Źródło: PAP.