Na północy Aten w dawnym kamieniołomie wolontariusze otworzyli schronisko dla zwierząt poszkodowanych podczas ostatnich pożarów i związanych z nimi ewakuacji. Pomocy udzielono już setkom zwierząt.
Wraz z trwającymi od dwóch tygodni pożarami wielu mieszkańców Grecji musiało opuścić swoje domy, często będąc zmuszonymi zostawić swoich podopiecznych, jak psy czy koty. Z tego powodu założycielka grupy ratowników zwierząt the Dogs’ Voice Eleni Dede otworzyła wraz z wolontariuszami punkt, gdzie porzucone zwierzęta mogą otrzymać pomoc.
„Wzywamy wszystkich, którzy ratowali zwierzęta z dotkniętych pożarami terenów, by przyprowadzali je do nas” – zaapelowała Dede. „Są tam zwierzęta z lekkimi oparzeniami, problemami oddechowymi, czy takie, które są wyczerpane, a my próbujemy im pomóc” – powiedziała szefowa schroniska, zaznaczając, że zwierzęta z poważniejszymi oparzeniami zabierane są do weterynarzy.
Dotychczas schronisko otrzymało więcej wsparcia i pomocy niż organizatorzy są w stanie zagospodarować. Wolontariusze liczą na to, że dzięki inicjatywie właścicielom uda się odnaleźć podopiecznych lub będzie można znaleźć nowy dom dla samotnych zwierząt.
„Odzew jest niesamowity, ludzi jest więcej, niż potrzeba” – powiedział jeden z wolontariuszy Petros Ziogas. „Naszym głównym celem jest to, by żaden zwierzak więcej nie potrzebował tu być” – dodał.
W ostatnim tygodniu w Grecji doszło do ponad 500 pożarów spowodowanych najgorszymi upałami od 30 lat. Poza dwoma ofiarami śmiertelnymi wśród ludzi, pożary odebrały życie wielu zwierzętom, a tysiące mieszkańców Grecji zmusiły do często nagłych ewakuacji.
Źródło: PAP.