W Arboretum w Wojsławicach znajduje się największa w Europie kolekcja liliowców. Podziwiać można niemal 4 tys. odmian i gatunków tych roślin. Nadchodzący weekend może być ostatnią szansą na podziwianie ich w pełnym rozkwicie.
Arboretum w Wojsławicach to jeden z ogrodów botanicznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Słynie ono przede wszystkim z różaneczników, zwanych też rododendronami. W arboretum znajduje się też największa w Polsce kolekcja narodowa liliowców.
„To największa kolekcja oczywiście również w Europie. Mamy zebranych prawie już 4 tys. odmian i gatunków tych niezwykłych roślin. To doskonałe rośliny, ponieważ znoszą suszę, są bardzo odporne na różne warunki glebowe” – powiedziała PAP dr Małgorzata Gębala, specjalistka z Arboretum Wojsławice.
Liliowce lubią słońce. Jeden kwiat kwitnie na ogół jeden dzień, ale nie sposób tego zauważyć – każda roślina wytwarza ich nawet kilkaset w sezonie. Poszczególne odmiany są bardzo różnorodne, nie tylko ze względu na kolor.
„Kwiaty mogą być bardzo malutkie. Najmniejsze mogą mieć średnicę nawet 2 cm. Z kolei te największe nawet do 40 cm średnicy. W różny sposób są one zdobione, mogą mieć różnobarwne oczka, ale też mogą mieć falowane brzegi. I oczywiście mogą być to kwiaty pojedyncze, ale też pełne” – powiedziała Małgorzata Gębala.
Liliowce kwitną długo. Kwiaty pojawiają się na kępach przez 2-3 miesiące w roku, choć u niektórych odmian nawet przez pół roku.
„Największy szczyt kwitnienia liliowców przypada na lipiec. Wtedy mamy właśnie pełnię kwitnienia. W tym roku niestety sezon jest troszeczkę przyspieszony, mniej więcej ok. miesiąca wcześniej zaczęły kwitnąć, także w tej chwili liliowce już zaczynają przekwitać” – powiedziała PAP Gębala.
Niedługo skończy się sezon na liliowce, ale pojawiają się już kolejne ciekawe rośliny. W sierpniu arboretum przyciąga m.in. miłośników hortensji.
Materiał wideo jest dostępny na stronie PAP.PL.
Autor: Michał Torz, PAP. Wyróżnienia pochodzą od redakcji.