Prezydent Donald J. Trump i pierwsza dama Melania Trump biorą udział w ceremonii składania wieńców pod Pomnikiem II Wojny Światowej w 75. rocznicę zakończenia II wojny światowej, Waszyngton, 8.05.2020 r. (Andrea Hanks, The White House / domena publiczna)
Dzień Zwycięstwa w Europie stał się początkiem opresji dla tych Europejczyków, którzy znaleźli się za żelazną kurtyną – sekretarz stanu USA, Mike Pompeo
Prezydent USA Donald Trump i pierwsza dama USA Melania Trump złożyli w Dzień Zwycięstwa, 8 maja wieniec pod Pomnikiem II Wojny Światowej w Waszyngtonie dla uczczenia 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej.
75 lat temu wojska niemieckie w całej Europie bezwarunkowo poddały się Aliantom, co wyznaczyło koniec wojny światowej, w której zginęło od 60 do 80 milionów ludzi, a której początek dała inwazja niemiecka na Polskę w 1939 r.
„Dziś obchodzimy zwycięstwo sił wolności nad tyranią […] składamy hołd tym, którzy wypełnili swoją służbę, i upamiętniamy chwilą zadumy tych, którzy oddali wszystko w obronie płomienia wolności” – powiedział Donald Trump w swoim przesłaniu z okazji Dnia Zwycięstwa.
W trakcie uroczystości upamiętniającej Dzień Zwycięstwa prezydent Trump i pierwsza dama, zwiedzając Pomnik II Wojny Światowej, przystanęli w milczeniu przed Ścianą Wolności, trwając tak przez dłuższą chwilę. Na Ścianie Wolności znajduje się ponad 4000 wyrzeźbionych złotych gwiazd, z których każda reprezentuje stu Amerykanów, którzy polegli na wojnie. Napis wyryty w kamieniu przed Ścianą Wolności mówi: „Tutaj upamiętniamy cenę wolności”. W czasie II wojny światowej złota gwiazda symbolizowała poświęcenie rodziny.
„Kampania na rzecz położenia kresu faszyzmowi w teatrze działań wojennych w Europie jest posępnym świadectwem ceny wolności” – powiedział Donald Trump w swoim przesłaniu.
Powiedział on, że większość osób, które straciły życie podczas II wojny światowej, to cywile, a wśród nich było sześć milionów Żydów, miliony Polaków i miliony osób z byłego Związku Sowieckiego.
Donald Trump oddał również hołd ponad dwóm milionom Amerykanów skierowanych do walki w Europie, w rejonie Morza Śródziemnego i Afryce Północnej. Powiedział: „Większość tych ofiarnych i bohaterskich żołnierzy nigdy nie zaznała życia w pełnej dobrobytu Ameryce. Dorastali oni w czasach Wielkiego Kryzysu. […] Jednak odpowiedzieli na wezwanie naszego kraju do wypełnienia swojego obowiązku, ponieważ wierzyli w zasady stanowiące podwaliny naszego Narodu”.
Dzień Zwycięstwa nie przyniósł wolności całej Europie
Sekretarz stanu Mike Pompeo powiedział w swoim oświadczeniu wydanym z okazji 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej, że dla wielu ludzi, którzy znaleźli się za żelazną kurtyną w wyniku II wojny światowej, „koniec wojny oznaczał początek ucisku lub kontynuację ucisku, lub innego rodzaju ucisk”. Dodał, że jedynie po upadku żelaznej kurtyny więcej osób mogło cieszyć się wolnością.
Mike Pompeo i ministrowie spraw zagranicznych Polski, Bułgarii, Czech, Estonii, Węgier, Łotwy, Litwy, Rumunii i Słowacji stwierdzili we wspólnej deklaracji, że środkowa i wschodnia część Europy nie zaznały wolności po zakończeniu II wojny światowej i „[p]rzez blisko 50 lat […] pozostawały pod rządami reżimów komunistycznych”.
Estonia, Łotwa i Litwa „były nielegalnie okupowane i zaanektowane” przez były Związek Sowiecki.
Polska, Bułgaria, Republika Czeska, Węgry, Rumunia i Słowacja znalazły się pod hegemonią Związku Sowieckiego, „który wymuszał posłuszeństwo przy użyciu przytłaczających sił wojskowych, represji i kontroli ideologicznej”.
Szefowie dyplomacji państw Europy Środkowej i USA stwierdzili w deklaracji: „Dziś wspólnie budujemy silną i wolną Europę, w której obowiązują prawa człowieka, demokracja i praworządność. Przyszłość powinna opierać się na faktach historycznych i sprawiedliwości dla ofiar reżimów totalitarnych”.
———
