Trump planuje zakaz sprzedaży smakowych wkładów do e-papierosów

Prezydent USA Donald J. Trump (drugi po prawej) wraz z pełniącym obowiązki komisarza ds. żywności i leków Normanem Sharplessem (po lewej), pierwszą damą Melanią Trump (druga po lewej) oraz sekretarzem ds. zdrowia i opieki społecznej Alexem Azarem (po prawej) ogłasza nowe ograniczenia w sprzedaży produktów waporyzujących o smaku nietytoniowym, briefing prasowy w Gabinecie Owalnym, Biały Dom w Waszyngtonie, 11.09.2019 r. (SHAWN THEW/PAP/EPA)

Prezydent USA Donald J. Trump (drugi po prawej) wraz z pełniącym obowiązki komisarza ds. żywności i leków Normanem Sharplessem (po lewej), pierwszą damą Melanią Trump (druga po lewej) oraz sekretarzem ds. zdrowia i opieki społecznej Alexem Azarem (po prawej) ogłasza nowe ograniczenia w sprzedaży produktów waporyzujących o smaku nietytoniowym, briefing prasowy w Gabinecie Owalnym, Biały Dom w Waszyngtonie, 11.09.2019 r. (SHAWN THEW/PAP/EPA)

Biały Dom planuje wprowadzenie zakazu sprzedaży większości smakowych wkładów do e-papierosów – podaje w czwartek „New York Times”. Pomysł powstał w czasie, gdy setki ludzi zapadają na niezidentyfikowaną chorobę płuc, a „vapuje” coraz więcej młodych.

Amerykański prezydent Donald Trump spotkał się w środę w Białym Domu z urzędnikami odpowiedzialnymi za sprawy zdrowotne. Tematem rozmów były kroki służące ograniczeniu palenia e-papierosów przez nastolatków.

Po spotkaniu ogłoszono, że administracja wprowadzi zakaz sprzedaży smakowych „liquidów” do e-papierosów. Szef resortu zdrowia Alex Azar poinformował, że Agencja Żywności i Leków (FDA) ma w najbliższych tygodniach opracować plan wycofania wkładów smakowych oraz zawierających nikotynę; w sprzedaży mają pozostać za to „liquidy” z aromatem tytoniu. Zakazem objęte mają być również wkłady mentolowe, mimo że producenci nalegają, by nie postrzegać ich jako smakowych.

„NYT” zauważa, że Biały Dom i FDA „mierzą się z rosnącą presją ze strony ustawodawców, przedstawicieli służby zdrowia, rodziców i nauczycieli, którzy coraz głośniej biją na alarm w związku z rosnącą popularnością e-papierosów” wśród młodych.

Choroby i rosnąca liczba palących uczniów

Obawy te – czytamy w nowojorskiej gazecie – podsyciły najnowsze doniesienia o związanych z „vapowaniem” chorobach układu oddechowego. Obecnie odnotowano już prawie 500 przypadków w ponad 30 stanach; choroby te łączy się również z sześcioma zgonami. Pacjenci, którzy zmarli, cierpieli na choroby płuc lub inne przewlekłe schorzenia. Na nowo „pojawiły się więc apele o całkowity zakaz” sprzedaży e-papierosów i „liquidów” zawierających marihuanę – pisze „NYT”.

W ubiegłym tygodniu smakowe e-papierosy ze sklepów wycofał stan Michigan; podobne zakazy rozważają też m.in. Massachusetts czy Kalifornia. Wcześniej w tym roku zakaz sprzedaży e-papierosów wprowadziło San Francisco – o ich cofnięcie walczy główny producent tych produktów w USA Juul Labs.

Jak podkreślił Azar, aż pięć milionów niepełnoletnich zadeklarowało, że w ostatnim czasie „vapowało”. W ankiecie około 25 proc. uczniów szkół średnich podało, że e-papierosy paliło w ostatnich 30 dniach – w ubiegłym roku odsetek ten wynosił 20 proc.

„NYT” zauważa, że w wielu przypadkach smakowe wkłady zawierają więcej nikotyny niż zwykłe papierosy. „Lekarze mówią, że wydaje się, iż wielu pacjentów cierpiących na ostre choroby płuc używało liquidów zawierających THC czy produktków z pochodnymi konopi” – napisano.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję