Biały Dom planuje wprowadzenie zakazu sprzedaży większości smakowych wkładów do e-papierosów – podaje w czwartek „New York Times”. Pomysł powstał w czasie, gdy setki ludzi zapadają na niezidentyfikowaną chorobę płuc, a „vapuje” coraz więcej młodych.
Amerykański prezydent Donald Trump spotkał się w środę w Białym Domu z urzędnikami odpowiedzialnymi za sprawy zdrowotne. Tematem rozmów były kroki służące ograniczeniu palenia e-papierosów przez nastolatków.
Po spotkaniu ogłoszono, że administracja wprowadzi zakaz sprzedaży smakowych „liquidów” do e-papierosów. Szef resortu zdrowia Alex Azar poinformował, że Agencja Żywności i Leków (FDA) ma w najbliższych tygodniach opracować plan wycofania wkładów smakowych oraz zawierających nikotynę; w sprzedaży mają pozostać za to „liquidy” z aromatem tytoniu. Zakazem objęte mają być również wkłady mentolowe, mimo że producenci nalegają, by nie postrzegać ich jako smakowych.
„NYT” zauważa, że Biały Dom i FDA „mierzą się z rosnącą presją ze strony ustawodawców, przedstawicieli służby zdrowia, rodziców i nauczycieli, którzy coraz głośniej biją na alarm w związku z rosnącą popularnością e-papierosów” wśród młodych.
Choroby i rosnąca liczba palących uczniów
Obawy te – czytamy w nowojorskiej gazecie – podsyciły najnowsze doniesienia o związanych z „vapowaniem” chorobach układu oddechowego. Obecnie odnotowano już prawie 500 przypadków w ponad 30 stanach; choroby te łączy się również z sześcioma zgonami. Pacjenci, którzy zmarli, cierpieli na choroby płuc lub inne przewlekłe schorzenia. Na nowo „pojawiły się więc apele o całkowity zakaz” sprzedaży e-papierosów i „liquidów” zawierających marihuanę – pisze „NYT”.
W ubiegłym tygodniu smakowe e-papierosy ze sklepów wycofał stan Michigan; podobne zakazy rozważają też m.in. Massachusetts czy Kalifornia. Wcześniej w tym roku zakaz sprzedaży e-papierosów wprowadziło San Francisco – o ich cofnięcie walczy główny producent tych produktów w USA Juul Labs.
Jak podkreślił Azar, aż pięć milionów niepełnoletnich zadeklarowało, że w ostatnim czasie „vapowało”. W ankiecie około 25 proc. uczniów szkół średnich podało, że e-papierosy paliło w ostatnich 30 dniach – w ubiegłym roku odsetek ten wynosił 20 proc.
„NYT” zauważa, że w wielu przypadkach smakowe wkłady zawierają więcej nikotyny niż zwykłe papierosy. „Lekarze mówią, że wydaje się, iż wielu pacjentów cierpiących na ostre choroby płuc używało liquidów zawierających THC czy produktków z pochodnymi konopi” – napisano.
Źródło: PAP.