![Według prognoz IMGW niskie temperatury utrzymają się do połowy weekendu, sam weekend będzie chłodny, mokry i wietrzny aż do soboty. Od niedzieli jednak pogoda stanie się przyjemniejsza (<a href="https://pixabay.com/pl/users/wwboy-2139827/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=2335883">wwboy</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=2335883">Pixabay</a>)](https://epochtimes.pl/wp-content/plugins/lazy-load/images/1x1.trans.gif)
Według prognoz IMGW niskie temperatury utrzymają się do połowy weekendu, sam weekend będzie chłodny, mokry i wietrzny aż do soboty. Od niedzieli jednak pogoda stanie się przyjemniejsza (wwboy / Pixabay)
Od poniedziałku niemal w całym kraju temperatura będzie przekraczała 20 st. C, a we wtorek i w środę może osiągnąć nawet 27 st. – poinformował PAP synoptyk IMGW-PIB Paweł Staniszewski. Wysokiej temperaturze powinno towarzyszyć bezchmurne niebo i przyjemny wiatr.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej niskie temperatury utrzymają się do połowy weekendu, a sam weekend będzie chłodny, mokry i wietrzny aż do soboty. Od niedzieli – zwłaszcza w Polsce zachodniej – pogoda stanie się przyjemniejsza.
„W Polsce zachodniej i południowo-zachodniej pojawią się wtedy pierwsze temperatury przekraczające 20 st. C. Od poniedziałku temperatura zacznie rosnąć w całym kraju” – poinformował synoptyk IMGW-PIB Paweł Staniszewski.
Dodał, że w poniedziałek w całym kraju, z wyjątkiem Polski północno-wschodniej, termometry pokażą powyżej 20 st. C. Natomiast we wtorek i w środę temperatura może osiągnąć nawet 27 st. C.
„Mówię tutaj o województwie lubuskim, dolnośląskim, wielkopolskim oraz południu Polski. Będziemy mieli do czynienia z pogodą bezchmurną lub z niewielkim zachmurzeniem. Porywy wiatru nie będą zbyt odczuwalne. Będzie wiało z południa, a wiatr będzie dość przyjemny” – zaznaczył synoptyk.
Według IMGW taka pogoda utrzyma się do połowy przyszłego tygodnia. W środę na południu kraju zaczną pojawiać się burze, a w kolejnych dniach zacznie się ochładzać i pojawią się opady deszczu.
Jak poinformowało IMGW w tym roku w Warszawie temperatura 20 st. C została przekroczona tylko jeden raz – 1 kwietnia, a osiągnięta trzy razy – 31 marca, oraz 11 i 29 kwietnia. Blisko 20 st. C było również 23 marca, a także 25 lutego. Trzecia dekada lutego była cieplejsza niż długi weekend majowy.
Autor: Marcin Chomiuk, PAP.