Bardzo duży ruch panuje w Nowy Rok na popularnej zakopiance prowadzącej z Zakopanego do Krakowa. Samochody z turystami powracającymi z wypoczynku pod Tatrami korkują górski odcinek tej trasy od Nowego Targu do Klikuszowej.
Jak przekazał PAP dyżurny krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), warunki na górskim odcinku zakopianki poprawiły się w poniedziałek wieczorem po przedpołudniowych opadach śniegu – droga na całej długości jest już czarna i mokra. Prognozy na najbliższe godziny nie przewidują już większych opadów śniegu.
Mimo to trasa korkuje się w swojej górskiej części, przede wszystkim na jednojezdniowych fragmentach – wyjeździe z Zakopanego i na podjeździe między Nowym Targiem a Klikuszową. Dzieje się tak – tłumaczy przedstawiciel GDDKiA – z powodu wzmożonego ruchu samochodów jadących z podhalańskich miejscowości. Przejazd z Zakopanego do Krakowa zajmuje obecnie około trzech godzin.
Źródło: PAP.