Podkarpaccy strażacy apelują, aby podczas burzy nie chować się pod drzewami i nie parkować samochodów pod liniami energetycznymi. Meteorolodzy ostrzegli w poniedziałek przed burzami z silnym wiatrem, które mogą wystąpić w regionie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla Podkarpacia ostrzeżenie drugiego stopnia przed burzami i silnym wiatrem. Niebezpieczne zjawiska mogą się pojawić do godz. 1 w nocy. W tym czasie burzom będą miejscami towarzyszyć bardzo silne opady deszczu, od 40 do 50 mm, oraz porywy wiatru do 70 km/h. Synoptycy nie wykluczają także opadów gradu.
⚠️UWAGA⚠️
‼️AKTUALIZACJA OSTRZEŻEŃ METEOROLOGICZNYCH #IMGW‼️
BURZE 2°
woj. małopolskie, podkarpackie
Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu od 40 mm do 50 mm, oraz porywy wiatru do 70 km/h. Miejscami grad.
➡️https://t.co/SRg9XPxWFR pic.twitter.com/4rbS0ABbhC— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) May 6, 2024
Strażacy zatem podpowiadają, że przed burzą należy usunąć z balkonów, tarasów i parapetów okiennych rzeczy, które mogą spaść i zrobić komuś krzywdę. Nie należy parkować samochodów pod drzewami, słupami i liniami energetycznymi oraz reklamami. „Złamana gałąź, drzewo lub wywrócona reklama może przygnieść samochód i osoby w nim przebywające” – przestrzega bryg. Marcin Betleja, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
„W trakcie nawałnicy absolutnie nie szukajmy schronienia pod drzewami, słupami i liniami energetycznymi oraz lekkimi konstrukcjami takimi jak przystanek autobusowy. Nawałnicę najlepiej jest przeczekać w budynku” – dodaje bryg. Betleja.
Radzi też, żeby w czasie burzy unikać terenów zadrzewionych, nie wchodzić do parków i lasów, bo złamany konar lub drzewo mogą zrobić krzywdę. Silny podmuch wiatru może też doprowadzić do utraty panowania nad samochodem, a w konsekwencji do wypadku.
Źródło: PAP.