Sieci handlowe wycofują z oferty produkty z Rosji i Białorusi

Sieci handlowe w Polsce ogłaszają wycofanie z oferty produktów wytworzonych w Rosji i Białorusi. Zdjęcie ilustracyjne (<a href="https://pixabay.com/pl/users/analogicus-8164369/">Tom</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=4261182">Pixabay</a>)

Sieci handlowe w Polsce ogłaszają wycofanie z oferty produktów wytworzonych w Rosji i Białorusi. Zdjęcie ilustracyjne (Tom / Pixabay)

Kolejne sieci wycofują ze swojej oferty rosyjskie i białoruskie produkty. Do bojkotu dołączyły m.in. Castorama i Hebe.

We wtorek kolejne firmy w Polsce ogłosiły wycofanie ze swojej oferty produktów wytworzonych w Rosji i Białorusi. Wcześniej o podobnych krokach poinformowały m.in. sieci Polomarket, Rossmann czy Biedronka. Później dołączyły do nich kolejne: Żabka, Castorama czy Hebe.

„W związku z nadzwyczajną sytuacją w Ukrainie, w akcie solidarności z narodem ukraińskim, sieć drogerii Hebe wycofuje ze sprzedaży produkty pochodzące z Rosji, takie jak Splat, Spasta, Ecolatier, Natura Siberica, Organic People, Babuszka Agafia. Marki będą od dzisiaj zdejmowane z półek” – poinformowało biuro prasowe Hebe.

Biuro prasowe Biedronki poinformowało, że 1 marca sieć wycofuje ze swojej oferty produkty wyprodukowane przez dostawców zarejestrowanych na terenie Federacji Rosyjskiej oraz Republiki Białorusi.

„Wspieramy nasze ukraińskie koleżanki i kolegów. Razem z organizacjami pomocowymi pomagamy uchodźcom wojennym przekazując produkty. Kolejnym krokiem solidarności z Ukrainą jest brak naszej zgody dla obecności rosyjskich i białoruskich produktów w ofercie Biedronki. Nawet jeśli było ich tylko kilkanaście, to uważamy, że tak należy teraz postąpić” – napisał w oświadczeniu sieci Maciej Łukowski, dyrektor działu zakupów i członek zarządu sieci Biedronka.

Firma „razem z dostawcami dokonuje już przeglądu surowców, które stanowią składniki sprzedawanych w sieci produktów, tak aby możliwie jak najszybciej usunąć z nich te produkowane w Rosji i Białorusi” – podano.

We wtorek kolejne firmy w Polsce ogłosiły wycofanie ze swojej oferty produktów wytworzonych w Rosji i Białorusi. Zdjęcie ilustracyjne (<a href="https://pixabay.com/users/Alexas_Fotos-686414/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2120259">Alexas_Fotos</a> / <a href="https://pixabay.com/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2120259">Pixabay</a>)

We wtorek kolejne firmy w Polsce ogłosiły wycofanie ze swojej oferty produktów wytworzonych w Rosji i Białorusi. Zdjęcie ilustracyjne (Alexas_Fotos / Pixabay)

Jak poinformowała PAP Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego Lidla: „Chociaż Lidl Polska obecnie nie ma w ofercie towarów wyprodukowanych na terenie Rosji i Białorusi, to firma „planując kolejny asortyment – również ofert czasowych i tematycznych – będzie bardzo dokładnie analizować jego proces produkcyjny”. „W najbliższej przyszłości nie będziemy sprzedawać produktów z tych krajów” – zaznaczyła Robaszkiewicz.

Również we wtorek biuro prasowe sieci Żabka Polska poinformowało o podjęciu decyzji wstrzymania zamówień produktów pochodzących z obszaru Federacji Rosyjskiej i Białorusi. W komunikacie poinformowano też o pomocy przewidzianej dla Ukraińców.

„Instrumenty ekonomiczne stają się dla społeczności międzynarodowej kluczowym środkiem dla przeciwstawienia się rosyjskiej agresji na Ukrainę” – wytłumaczyła swoją decyzję Żabka.

Oprócz wycofania się ze sprzedaży produktów rosyjskich i białoruskich, sieć zaangażowała się w pomoc uchodźcom. „Przekazaliśmy już ponad 150 ton żywności” – poinformowano w komunikacie.

Żabka przekazała środki na Polski Czerwony Krzyż. Oprócz tego franczyzobiorcy z miast województw przygranicznych (m.in w Hrubieszowie i Przemyślu) „rozdają w sklepach ciepłe napoje i przekąski”. „W innych miastach franczyzobiorcy organizują zbiórki oraz dostarczają towar własnymi autami na granicę” – wskazało biuro prasowe.

Sieć wprowadzi ułatwienia dla Ukraińców przybywających do Polski. „Podjęliśmy działania w sprawie wprowadzenia ułatwień w zakresie pozwoleń na pracę dla obywateli Ukrainy oraz ich zamieszkania w Polsce” – poinformowała Żabka. Te kroki zostaną przeprowadzone w ramach działań Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

W swoich planach Żabka uwzględniła nie tylko uchodźców, ale też obecnych pracowników. Firma podjęła decyzję „o finansowaniu wynajmu mieszkań dla rodzin naszych pracowników, współpracowników oraz franczyzobiorców, którzy ściągają rodziny do Polski”. Oprócz tego mają zamiar „organizować transport dla rodzin pracowników z granicy do miejsc pobytu w Polsce”. Żabka zadeklarowała ponadto „dofinansowanie kosztów wynajmu mieszkań dla uchodźców z Ukrainy”.

24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, a wcześniej uznała niepodległość dwóch separatystycznych „republik” znajdujących się na wschodzie Ukrainy. W związku z rosyjską napaścią wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne. Do Polski napływają setki tysięcy uchodźców. Straż Graniczna podała we wtorek 1 marca informację, że od czwartku granicę przekroczyło ok. 377 tys. uchodźców.

Na podstawie artykułów Ewy Nehring, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję