Dziewięcioletni uczeń szkoły podstawowej w Uvalde w Teksasie powiedział CNN, że w trakcie zeszłotygodniowej strzelaniny schował się pod stołem koło ściany. W poniedziałek w domach pogrzebowych w Uvalde zaplanowano uroczystości pogrzebowe dwóch ofiar masakry.
Daniel, wraz ze swoją matką Brianą Ruiz opowiadał, że napastnikowi, który oddał kilka strzałów, nie udało się wejść do klasy, zamkniętej na klucz przez nauczyciela. Przez okno w drzwiach kule trafiły jednak zarówno nauczyciela, jak też jednego z uczniów. Ranny nauczyciel zdołał wysłać SMS, wołając o pomoc.
„Daniel przeżył dzięki temu, że schował się pod stołem przy ścianie. Powiedział, że widział napastnika przez okno w drzwiach” – podała w poniedziałek w internetowym wydaniu CNN.
„Wciąż widziałem jego twarz. Widziałem, jak wpatruje się w ludzi przede mną” – relacjonował 9-latek.
Daniel uciekł później przez rozbite okno, rozcinając sobie przy tym rękę o szkło. Dodał, że dwie osoby ranne w jego klasie przeżyją. Umarła jednak jego kuzynka Ellie Garcia, która chodziła do innej klasy.
W Robb Elementary School, w Uvalde, zginęło w miniony wtorek 19 uczniów i dwie nauczycielki. Według CNN była to co najmniej 30. strzelanina w 12-klasowej szkole amerykańskiej w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku.
„Funkcjonariusze policji przybyli do szkoły w ciągu kilku minut, ale dowódca na miejscu zdarzenia zdecydował się czekać ponad godzinę na posiłki, mimo że dzieci zamknięte w sali ze strzelcem dzwoniły pod numer 911 i błagały o pomoc policji” – podkreśla CNN.
W poniedziałek w lokalnych domach pogrzebowych w Uvalde zaplanowano uroczystości pogrzebowe dwóch ofiar masakry.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski, PAP.