Funkcjonariusze komisariatu w Algaidzie, na hiszpańskiej Majorce, objeżdżają gminę, kontrolując przestrzeganie obowiązkowej kwarantanny, z gitarą i śpiewem na ustach. Dla wyglądających przez okna mieszkańców patrol gra znane piosenki, śpiewa oraz tańczy.
Dwa radiowozy wyjeżdżające w teren gminy Algaida z niecierpliwością oczekiwane są szczególnie przez samotnych seniorów.
Koncerty, których kilka nagrań krąży już w internecie, zapowiadane są sygnałem „koguta” policyjnego radiowozu wjeżdżającego do miejscowości. Funkcjonariusze-artyści przybywają zwykle w 4-5-osobowej grupie.
Po krótkim przywitaniu się z lokalną społecznością wyglądającą przez okna jeden z policjantów gra na gitarze popularne hiszpańskie melodie, a jego pozostali koledzy tańczą w rytm muzyki. Najczęściej grany jest „Mały Jan”, popularna w Hiszpanii piosenka dla dzieci.
Śpiew policjantów zazwyczaj zagłuszają wyglądające przez okna osoby, które samodzielnie próbują wyśpiewać znaną piosenkę.
Na zakończenie występu rozśpiewani i roztańczeni funkcjonariusze dostają od mieszkańców odwiedzanych wsi gromkie brawa. Wielu widzów przyznaje, że „policyjny koncert” stał się głównym punktem ich „mało ciekawego dnia”, od kiedy w połowie marca rząd Hiszpanii nakazał mieszkańcom pozostanie w domach z powodu epidemii.
Upoważnione do wyjścia z domów są jedynie osoby udające się do pracy, po zakupy towarów pierwszej potrzeby i leków, a także do banku. Prawo do krótkiego spaceru, w towarzystwie pupila, mają też właściciele psów.
Autor: Marcin Zatyka, PAP.
„The Epoch Times” określa nowego koronawirusa, który wywołuje chorobę COVID-19, mianem wirusa KPCh, ponieważ ukrywanie informacji przez Komunistyczną Partię Chin i jej złe decyzje pozwoliły wirusowi rozprzestrzenić się na całe Chiny, a następnie wywołać światową pandemię.