W Leśnictwie Nowiny między Szymanami a Szczytnem jadąca autem kobieta nagrała samochodową kamerą rysia. W tych okolicach dotąd nie odnotowano obecności rysiów – podała PAP Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie.
Ryś, którego uchwyciła samochodowa kamera, bez pośpiechu przeszedł przez asfaltową drogę i znikł w lesie. Na nagraniu widać, że zwierzę jest w doskonałej kondycji.
„W tym miejscu nie odnotowaliśmy wcześniej obecności rysia” – poinformował PAP rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie Adam Pietrzak i dodał, że nagranie zwierzęcia jest dla leśników powodem do radości.
Z danych przekazanych PAP przez Pietrzaka wynika, że ostatnią inwentaryzację rysia przeprowadzono w regionie w sezonie 2014/2015. „Z uwagi na brak odpowiednich danych oraz bardzo duży zasięg wędrówek tych zwierząt, nie określano schematycznych areałów bytowania zidentyfikowanych osobników. Do wyróżnienia poszczególnych osobników posłużyły dane z dokładnych pomiarów tropów, z przejść drapieżników na transektach oddzielających całkowicie różne obserwacje oraz świeżość tropów wraz z kierunkiem przemieszczania się rysi” – czytamy w raporcie udostępnionym przez Pietrzaka.
W czasie tej inwentaryzacji stwierdzono występowanie zaledwie 7 rysi: 2 rysie stwierdzono w Puszczy Piskiej, 1 w Puszczy Boreckiej (obserwacja bezpośrednia podczas inwentaryzacji), 3 w Puszczy Rominckiej oraz 1 w północnej części Nadleśnictwa Czerwony Dwór w Lasach Skaliskich.
Naukowcy szacują liczebność rysi w Polsce na 200 osobników. W Polsce występują dwie populacje tych zwierząt: bałtycka i karpacka. Populacje te różnią się genetycznie. Pierwsza występuje właśnie w północno-wschodniej części kraju.
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska, PAP.