Piotr Naimski: Decyzja o budowie pływającego terminala gazowego w Gdańsku jest podjęta

Według Piotra Naimskiego, pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, decyzja ws. uzupełnienia infrastruktury gazowej w Polsce o pływający terminal gazowy w Gdańsku została już podjęta. Zdjęcie ilustracyjne (Dieter_G / <a href="https://pixabay.com/pl/photos/statek-cysterna-gaz-nap%C5%82ywaj%C4%85cym-4017477/">Pixabay</a>)

Według Piotra Naimskiego, pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, decyzja ws. uzupełnienia infrastruktury gazowej w Polsce o pływający terminal gazowy w Gdańsku została już podjęta. Zdjęcie ilustracyjne (Dieter_G / Pixabay)

Decyzja o budowie w przyszłości pływającego terminala gazowego w Gdańsku jest już podjęta – powiedział w środę w Senacie pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Naimski uczestniczył w senackiej debacie towarzyszącej rozpatrzeniu ustawy o ratyfikacji umowy między Polską a Danią ws. projektu Baltic Pipe. Przedstawiciele wyższej izby parlamentu nie zdecydowali się zgłosić poprawek do ustawy.

Pełnomocnik poinformował senatorów m.in. o zapotrzebowaniu na gaz, jakie Polska będzie miała za kilka lat. Dodał m.in., że w roku 2022 kończy się długoterminowy kontrakt jamalski (podpisany z Gazpromem w 1996, aneksowany 2010 roku), którego „nie będziemy przedłużali”.

Przypomniał, że w 2019 roku zapotrzebowanie Polski na gaz sięgnie ok. 18 mld m sześc. – To zapotrzebowanie rośnie, dość stabilnie, ale dość wyraźnie i szybko rośnie. Przewidujemy, że w 2023/2024 roku to będzie na poziomie 21/22 mld m sześc. – wskazał.

Zdaniem Naimskiego, jeżeli do 2023 roku zostanie ukończony gazociąg Baltic Pipe, który da nam rocznie 10 mld m sześc. gazu, gazoport w Świnoujściu da 7,5 mld m sześc., a produkcja krajowa gazu wyniesie 4,5 mld m sześc., „to razem będzie się bilansowało z zapotrzebowaniem Polski”.

Naimski zapowiedział ponadto, że decyzja ws. uzupełniania infrastruktury gazowej w Polsce o pływający terminal gazowy w Gdańsku została już podjęta.

– Ponieważ budujemy interkonektory z sąsiadami, to gdy mamy zamiar […] by umożliwić naszym sąsiadom ewentualnie dostęp do gazu poprzez polską sieć przesyłową, no to w zasadzie prowadzi nas to do decyzji, która już jest podjęta, że w dalszej perspektywie będziemy budowali pływający terminal do odbioru skroplonego gazu w Gdańsku – powiedział pełnomocnik.

Naimski nie wyjawił jednak szczegółów dotyczących tego projektu ani tego, kiedy mógłby on powstać.

Pod koniec lutego wiceprezes ds. handlowych PGNiG Maciej Woźniak powiedział, że decyzja o budowie pływającego terminala LNG w Zatoce Gdańskiej może być podjęta jeszcze w tym roku.

O projekcie Baltic Pipe

Ustawa o ratyfikacji umowy między Polską a Danią ws. projektu Baltic Pipe przewiduje, że polski operator przesyłowy gazu Gaz-System będzie właścicielem i operatorem podmorskiej części gazociągu aż po wybrzeże Danii – do tzw. ostatniego suchego spawu. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Gaz-System sfinansuje w całości budowę całej podmorskiej rury.

Umowa dotyczy również tłoczni gazu Everdrup na wyspie Zelandia. Jej właścicielem i operatorem będzie duński operator Energinet, jednak umowa międzynarodowa objęła również ten obiekt, ponieważ Gaz-System będzie partycypował w kosztach jej budowy. Konieczne były pewne uregulowania prawne takiej formy działalności.

W efekcie Prezes Urzędu Regulacji Energetyki uprawniony będzie do zatwierdzenia taryfy Gaz-Systemu uwzględniającej poniesione przez spółkę koszty na budowę, utrzymanie i eksploatację części gazociągu oraz tłoczni Everdrup – elementów infrastruktury znajdujących się poza terytorium Polski.

W umowie strony potwierdzają również, że będą wspierać inwestorów w przygotowaniu i realizacji projektu Baltic Pipe, tak aby został on ukończony do dnia 1 października 2022 roku.

Baltic Pipe to projekt mający na celu połączenie Polski ze złożami gazu ziemnego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym za pośrednictwem duńskiego i norweskiego systemu przesyłowego.

Autor: Michał Boroń, PAP. Śródtytuł pochodzi od redakcji.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję