Niż Ciaran uderzy od południa, wysoko w górach wiatr nawet do 160 km/h

Polska będzie na obrzeżach niżu Ciaran, a związany z nim front atmosferyczny da o sobie znać już w nocy z czwartku na piątek. Zdjęcie ilustracyjne (<a href="https://pixabay.com/pl/users/florenced-pix-1351072/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=959279">Florence D.</a> / <a href="https://pixabay.com/pl//?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=959279">Pixabay</a>)

Polska będzie na obrzeżach niżu Ciaran, a związany z nim front atmosferyczny da o sobie znać już w nocy z czwartku na piątek. Zdjęcie ilustracyjne (Florence D. / Pixabay)

Niż Ciaran da o sobie znać już dzisiaj w nocy. Można się spodziewać mocniejszych porywów wiatru. Wysoko w górach początkowo do 110 km/h, a później w piątek w ciągu dnia nawet 160 km/h. Będzie bardzo niebezpiecznie – powiedział w rozmowie z PAP rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

Synoptyk zaznaczył, że niż Ciaran już daje o sobie znać w Europie Zachodniej. „Francja, Belgia, Holandia, Benelux, Wielka Brytania – tam w niektórych miejscach porywy przekraczają miejscami nawet 200 km/h, a we Francji zanotowano nawet 202 km/h” – wyjaśnił.

Przekazał, że Polska będzie na obrzeżach tego niżu, a związany z nim front atmosferyczny będzie dawał o sobie znać już w nocy z czwartku na piątek.

„Możemy się spodziewać mocniejszych porywów wiatru, a w piątek jak już front dojdzie do Polski, to jeszcze dodatkowo opadów deszczu, które w części zachodniej (województwo dolnośląskie, lubuskie, wielkopolskie) wyniosą do 20 l/mkw.” – powiedział Walijewski.

Podkreślił, że porywy wiatru już w czwartek po południu mogą osiągać wartość prawie 100 km/h w południowej części kraju, ale w nocy będą osiągały wartość powyżej 100 km/h.

„Tak wiać będzie od dolnośląskiego po podkarpackie, w południowych powiatach tych województw. To będzie wiatr fenowy – halny. Natomiast w piątek może wiać z prędkością nawet do 110 km/h na tych obszarach” – dodał.

„Wysoko w górach początkowo do 110 km/h, a później w piątek w ciągu dnia nawet 160 km/h. My synoptycy mówimy: w nocy i w piątek nie wychodzimy w góry. Tam będzie bardzo niebezpiecznie, nie ryzykujmy” – podkreślił.

Przekazał, że w pozostałej części kraju, w pasie od województwa dolnośląskiego, przez wielkopolskie, łódzkie, mazowieckie, po warmińsko-mazurskie i podlaskie, porywy wiatru wyniosą do 70-75 km/h, ale w całym kraju wiatr będzie odczuwalny.

„Będzie niebezpiecznie nadchodzącej nocy i w piątek. Na południu taki wiatr może łamać drzewa i uszkadzać budynki” – ostrzegł Walijewski.

Zaznaczył, że w sobotę sytuacja się uspokoi, nawet wyjrzy słońce, a w niedzielę znowu się zepsuje.

Autorka: Marta Stańczyk, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję