Niespodziewane trzęsienie ziemi: Sąd Najwyższy Europy odmawia ekstradycji do Chin

Sala wysłuchań Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Strasburg we Francji, zdjęcie archiwalne (Patrick Hertzog/AFP/Getty Images)

Sala wysłuchań Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Strasburg we Francji, zdjęcie archiwalne (Patrick Hertzog/AFP/Getty Images)

Komentarz

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz, ang. European Court of Human Rights) po raz pierwszy w historii przeprowadził rozprawę dotyczącą ekstradycji do Chin – orzeczenie, wydane zaledwie kilka tygodni temu, jest niezwykłe i najlepiej je przyrównać do niespodziewanego trzęsienia ziemi. Konsekwencje będą odczuwalne w całej Europie, nie tylko w UE.

ETPCz to sąd ustanowiony na mocy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Jest to prawnie wiążący traktat dla wszystkich 46 państw członkowskich, co obejmuje całą Europę z wyjątkiem Białorusi i od tego roku Rosji, która została wykluczona po odmowie zastosowania się do jednej z jego decyzji. Jest to najwyższy sąd tego rodzaju dla prawie 700 mln ludzi w krajach członkowskich.

Jak więc jedna sprawa, jedna decyzja może mieć taki wpływ? Wszystko ma związek z osobą, która znalazła się w jej centrum, obywatelem Tajwanu o imieniu Liu Hongtao.

Safeguard Defenders i ja osobiście od lat walczymy z ekstradycjami z Europy do Chin, jeżdżąc niemal jak karetka pogotowia po Europie, by oferować fachowe porady prawne i występować w sądach, by je blokować. Z radością możemy powiedzieć, że większość naszych spraw zakończyła się sukcesem, w tym w sądach najwyższych instancji. Jest to jednak tylko gaszenie pożarów; nie rozwiązuje to podstawowego problemu, który umożliwia składanie takich wniosków przez Chiny.

Pomimo ośmiu wezwań Parlamentu Europejskiego do wszystkich członków UE, którzy mają takie traktaty, aby je zawiesili, nie było żadnego rzeczywistego ruchu, aby to zrobić w tych krajach, których tchórzostwo polityczne oznacza, że nikt nie podejmie działań – chyba że UE jako całość podejmie je jako pierwsza. Zamiast tego jedna decyzja, wydana przez ETPCz, sprawiła, że wszystkie wnioski z Chin o ekstradycję stały się bez znaczenia, ponieważ po tej precedensowej decyzji żadna sprawa nie może się powieść.

Nie jest to pełne zwycięstwo i nadal potrzebny jest większy nacisk na zawieszenie rzeczywistych traktatów, ale jest to wielki cios przeciwko próbie wykorzystania przez chiński reżim narodów europejskich do podważenia ich własnego zaangażowania w rządy prawa.

Liu jest domniemanym oszustem i wyłudzaczem internetowym, który mieszkał w Hiszpanii z wieloma Chińczykami i Tajwańczykami. Grupa została rozbita w ramach wspólnej operacji hiszpańsko-chińskiej, a Hiszpania dość szybko zgodziła się na ekstradycję do Chin 208 schwytanych Tajwańczyków, pomijając w dużej mierze przegląd swoich zobowiązań prawnych przed podjęciem takiej decyzji. Liu jednak opuścił Hiszpanię i został złapany w Polsce ponad pół roku później, w połowie 2017 roku. Od tego czasu przez ponad pięć lat tkwił w warszawskim areszcie w oczekiwaniu na ostateczną decyzję. Nie jest Tybetańczykiem ani Ujgurem, nie należy też do prześladowanej grupy religijnej. Nie jest też dysydentem, obrońcą praw człowieka ani publicznym krytykiem Chin czy Komunistycznej Partii Chin. Jest, rzekomo, jedynie zwykłym przestępcą w białym kołnierzyku. Są to dokładnie takie przypadki, w których chiński reżim odnosi największe sukcesy w staraniach o ekstradycję z powrotem do Chin.

Z tego powodu decyzja ETPCz prawdopodobnie uniemożliwi wszelkie ekstradycje, niezależnie od tego, o co dana osoba jest oskarżona. W decyzji jasno stwierdzono, że tortury i złe traktowanie w Chinach są tak dominujące, że ekstradycja nie jest możliwa, gdyż naruszałaby art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Obrona chciała również, aby ekstradycja była niemożliwa ze względu na brak prawa do rzetelnego procesu sądowego (art. 6), ale ponieważ sąd podjął tak jasną decyzję w sprawie art. 3, postanowił nie rozpatrywać tego zarzutu. Była to stracona szansa, ponieważ jasna decyzja w sprawie Artykułu 6 byłaby ostatecznym gwoździem do trumny. Niemniej jest to znaczące zwycięstwo, które samo w sobie sprawi, że ekstradycja stanie się niemal niemożliwa.

Sprawy toczące się na Cyprze i we Włoszech są następne w kolejce, a ta decyzja prawdopodobnie odegra kluczową rolę w ich odrzuceniu. Następnie, biorąc pod uwagę bezskuteczność ekstradycji, kolejnym krokiem jest skłonienie ministerstw sprawiedliwości krajów europejskich do zaprzestania wydawania zgody na ekstradycję, ponieważ takie wnioski, nawet jeśli obrona jest pewna, że odniesie sukces, mogą, jak w przypadku Liu, prowadzić do poważnych konsekwencji, ponieważ spędził on już ponad pięć lat w areszcie. Pokazuje to, jak kruche mogą być rządy prawa i podstawowe prawa nawet w takim miejscu jak Europa. W rzeczywistości sąd uznał również, że Polska naruszyła prawo do nieumieszczania go [Liu] w areszcie w sposób arbitralny, co stanowiło dodatkową ostrą krytykę polskich władz.

Po wspaniałej decyzji, wielkim dniu dla rządów prawa i praw człowieka w Europie, teraz do lokalnych mediów w tych krajach należy wywieranie nacisku na swoje ministerstwa sprawiedliwości i spraw zagranicznych w tej sprawie, zapewnienie, że prokuratorzy przestaną dążyć do ekstradycji, i stworzenie woli politycznej w parlamentach, aby zawiesić te traktaty raz na zawsze.

Poglądy wyrażone w tym artykule są opiniami autora i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy „The Epoch Times”.

Peter Dahlin jest założycielem organizacji pozarządowej Safeguard Defenders oraz współzałożycielem chińskiej organizacji pozarządowej China Action, która miała siedzibę w Pekinie (2007-2016). Jest autorem książki „Trial By Media” i współtwórcą „The People’s Republic of the Disappeared”. Mieszkał w Pekinie od 2007 r. aż do momentu, gdy w roku 2016 został zatrzymany, umieszczony w tajnym więzieniu, a następnie deportowany z zakazem powrotu. Przed zamieszkaniem w Chinach pracował dla szwedzkiego rządu i zajmował się zagadnieniami równości płci. Obecnie mieszka w Madrycie.
@Peterinexile

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2022-11-04, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/undetected-earthquake-europes-highest-court-denies-extradition-to-china_4839836.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję